Reklama

Wiara

18.05.2021

#NiezbędnikMaryjny: Kapliczka – wotum

Niezwykła jest historia tego miejsca i kultu maryjnego, bowiem sięga czasów dawnych, gdy opodal na granicy prywatnych dóbr stała stara, murowana figurka, przy której gromadzili się mieszkańcy okolicznych wsi, aby modlitwą i śpiewem oddawać cześć Matce Bożej.

[ TEMATY ]

kapliczka

#NiezbędnikMaryjny

Magdalena Hauke

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Reklama

Po II wojnie światowej ziemię wraz z kapliczką przyłączono do PGR, a nieremontowana i zaniedbana figurka rozsypała się. Dopiero ok. 1980 r. po długoletnich staraniach rodzina prawowitych właścicieli odzyskała swoją ojcowiznę. Wówczas z inicjatywy członka rodu na polnej, samotnej gruszy zawisła niewielka kapliczka, w której umieszczono napis: „Na pamiątkę odzyskania ziemi rodzinnej”. Gdy stara grusza zakończyła swój żywot powalona wichurą, zdjęto także kapliczkę.

Podziel się cytatem

W 1945 r. ludzie wracali okrutnie doświadczeni działaniami wojennymi, wśród nich nieżyjący już Kazimierz Michalak – członek komendy Armii Krajowej w Zgierzu, pełniący w niej funkcję szefa wywiadu. Aresztowany jesienią 1944 r., osadzony najpierw w Łodzi przy ul. Sterlinga w więzieniu gestapo, potem w więzieniu policyjnym w Radogoszczu, przeszedł straszliwą kaźnię i udręczenie. Modlitwa na różańcu zrobionym z chleba była skuteczną bronią uwięzionych przed utratą nadziei na powrót do domu. Tam w więziennej celi K. Michalak obiecał Matce Bożej, że za ocalenie życia będzie codziennie odmawiać Różaniec do końca swoich dni. W styczniu 1945 r. udało mu się odłączyć od konwoju więźniów pędzonych z Radogoszcza w kierunku Kalisza i szczęśliwie wrócił do domu. Specjalnym kultem otaczał Matkę Bożą. Intencją K. Michalaka było ufundowanie kapliczki jako wotum za uratowanie życia. Ten swoisty testament wykonali członkowie rodziny, gdy osiedlili się w Woli Branickiej na rodzinnej ziemi. Teraz ponownie w maju rozbrzmiewają tu pieśni maryjne. Na posesji znalazła też swoje miejsce kapliczka ze starej gruszy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

___________________

W naszym #NiezbędnikuMaryjnym pochylamy się także nad kolejnymi wezwaniami z litanii Loretańskiej PANNO CZCIGODNA, PANNO WSŁAWIONA:

Jakie są podstawy czci oddawanej Maryi?

Reklama

Już samo pozdrowienie archanioła Gabriela było uznaniem Maryi za godną czci. O ile zwrot „Bądź pozdrowiona” można traktować jako dosyć powszechnie używane w tamtych czasach pozdrowienie, o tyle takie określenia, jak „Pełna łaski”, „Pan z Tobą” czy „Błogosławiona jesteś między niewiastami”, wskazują na szczególną godność Maryi, daleko wykraczającą poza panujące ówcześnie zwyczaje i formy grzecznościowe (zob. Łk 1, 28).

Jak rozumieć tytuł Panno wsławiona?

Nie chodzi o to, że Maryja się czymś wsławiła, ale o to, że powinna być wysławiana. W języku łacińskim wezwanie to brzmi: Virgo praedicanda, od słowa praedico oznaczającego: „ogłaszać”, „oznajmiać”, „chwalić”, „zwiastować”, „sławić”, „głosić coś publiczne o kimś lub o czymś”. Powyższy tytuł należy więc interpretować w ten sposób, że Maryi przysługuje cześć publiczna – ofi cjalne uznanie Jej godności.

Więcej o litanii Loretańskiej: MAJOWA TERAPIA

Promuj akcję na swojej stronie internetowej

Wklej kod na swojej stronie internetowej (750px x 200px)

#NiezbędnikMaryjny
<a href="https://www.niedziela.pl/niezbednikmaryjny"><img src="https://www.niedziela.pl/download/baner-niezbednik-maryjny-750x200.jpg" alt="niedziela.pl - #NiezbędnikMaryjny" /></a>

Wklej kod na swojej stronie internetowej (300px x 300px)

#NiezbędnikMaryjny
<a href="https://www.niedziela.pl/niezbednikmaryjny"><img src="https://www.niedziela.pl/download/baner-niezbednik-maryjny-300x300.jpg" alt="niedziela.pl - #NiezbędnikMaryjny" /></a>

Jeżeli potrzebujesz banera o innym rozmiarze lub umieściłeś baner, napisz do nas: internet@niedziela.pl

2021-05-17 20:57

Oceń: +31 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

U Matki Bożej Ratującej w Świętoszówce

Niedziela bielsko-żywiecka 31/2017, str. 4-5

[ TEMATY ]

kapliczka

Monika Jaworska

Wolontariusze Hospicjum św. Kamila z ks. kapelanem i kapelą Dudoski przy kapliczce w Świętoszówce

Wolontariusze Hospicjum św. Kamila z ks. kapelanem i kapelą Dudoski przy kapliczce w Świętoszówce

W urokliwym zakątku w Świętoszówce, na posesji Anny i Benedykta Samolów, znajduje się kapliczka Matki Bożej Ratującej. Przyjeżdżają tutaj ludzie, by pomodlić się, odpocząć, pomyśleć...

Kapliczka powstała jako wotum dziękczynne za ocalenie rodziny Samolów i hołd dla ofiar II wojny światowej. – Kult Matki Bożej Ratującej rozszerza się. Co roku przybywa w kapliczce wotów dziękczynnych z różnych kontynentów. Ludzie dziękują Maryi za uproszone zdrowie, za pomoc w trudnych sytuacjach. Prowadzimy kronikę, w której notujemy świadectwa – tłumaczy Benedykt Samol. Jak zaznacza, historia powstania kapliczki sięga 1935 r., kiedy figura Matki Bożej z Lourdes została podarowana jego rodzicom, Luizie i Wincentemu w dniu ich ślubu. – Ojciec był leśniczym, w leśniczówce Książenice. Gdy zbliżył się front radziecki, Żydzi po wyzwoleniu obozu Auschwitz-Birkenau chronili się u moich rodziców w leśniczówce. Rodzice zdecydowali, żeby uciekać. Mama włożyła do wózka dziecięcego figurę Matki Bożej z Lourdes, a na nią – w pieluszkach – położyła mnie. Był tam też ukryty przez ojca rewolwer. W nocy otoczyła nas konnica radziecka. Mama uchwyciła mnie, mocno przycisnęła do piersi i zawołała: „Matko Boska, ratuj nas! W Twoje ręce się oddajemy!”. Nasza prośba została wysłuchana. Zostawili nas w spokoju. Nie znaleźli rewolweru, inaczej by nas zamordowali – wspomina p. Benedykt.
CZYTAJ DALEJ

Papież wspomina kardynała Dri: hojny pasterz, wzór miłosierdzia

W telegramie kondolencyjnym podpisanym przez kardynała sekretarza stanu Pietro Parolina, Leon XIV przypomina świadectwo życia i wiary argentyńskiego kapucyna o. Luisa Pascuala Dri, z którym papież Franciszek był głęboko związany, a który zmarł 30 czerwca w wieku 98 lat.

„Hojny pasterz”, który był „tak bardzo ceniony przez papieża Franciszka” i który „przez lata poświęcał swoje życie służbie Bogu i Kościołowi jako spowiednik i kierownik duchowy”. Tak papież Leon XIV wspomina postać i posługę kardynała Luisa Pascuala Driego, argentyńskiego brata kapucyna, który zmarł 30 czerwca w Buenos Aires w wieku 98 lat.
CZYTAJ DALEJ

170 pielgrzymów jedzie z Głogowa na Jasną Górę

2025-07-03 11:19

[ TEMATY ]

XIV Rowerowa Pielgrzymka Głogowska

Karolina Krasowska

Pielgrzymi mają do pokonania 335 km w 4 dni

Pielgrzymi mają do pokonania 335 km w 4 dni

„Pielgrzymi Nadziei” – pod takim hasłem grupa 170 pielgrzymów jedzie z Głogowa na Jasną Górę. XIV Rowerowa Pielgrzymka Głogowska dziś rano wyruszyła z parafii NMP Królowej Polski w Głogowie.

- W tym roku pielgrzymujemy pod hasłem Roku Jubileuszowego, które brzmi „Pielgrzymi Nadziei”. Wpisujemy się w to hasło w przenośni i dosłownie – będziemy pielgrzymować, będziemy nieść nadzieję – sobie i innym ludziom. Będziemy dawać świadectwo, że istnieje Bóg, że On istnieje w naszym życiu i że życie nie kończy się wraz ze śmiercią – mówi kierownik pielgrzymki Mateusz Łopatko.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję