Reklama

Rodzina - Bogiem silna (6)

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Od pewnego czasu przyglądamy się pracy Ośrodka Adopcyjno-Opiekuńczego, który realizuje w swym charyzmacie bardzo piękną misję niesienia miłości dzieciom, którym życie niemal od samego początku nie szczędzi trudności. Poruszyliśmy już kilka wątków, a obecnie wraz z dyrektor Katarzyną Gołębiowską pragniemy spojrzeć na kolejne aspekty funkcjonowania tej instytucji.

Ks. Robert Gołębiowski: - Jak wygląda struktura kadry zajmującej się sprawami dzieci i rodziców?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Katarzyna Gołębiowska: - W naszym ośrodku na stałe pracuje 3 pedagogów i psycholog. Ponadto do różnego rodzaju szkoleń prosimy o współpracę pedagogów specjalizujących się w wybranych zagadnieniach, a także szerokie grono wolontariuszy, do którego zaliczamy prawnika, lekarzy, psychologów, jak również duże grono studentów.

- Wasz ośrodek działa w konkretnych ramach Kościoła katolickiego. Czy jest to zasadniczy warunek, by rodziny, do których udają się dzieci, prezentowały nienaganną religijność?

- Generalnie otwarci jesteśmy na wszystkich, czego dowodem jest to, że było u nas małżeństwo protestanckie oraz takie, które w ogóle nie deklarowało swojej religijności. Z oczywistych względów dominują jednak małżeństwa katolickie, gdyż gwarantujemy z samej natury bardzo wyraźny styl i model szacunku i podejścia do człowieka. Cieszymy się też z tego, że przy współpracy z Ojcami Dominikanami udało nam się już kilkukrotnie związać przy ołtarzu pary żyjące dotąd w związkach niesakramentalnych.

Reklama

- Wśród różnych form Waszej działalności pojawia się termin rodzinnych domów dziecka. Na jakiej zasadzie one funkcjonują?

- To ważny temat, choć przedstawię go z pozycji Szczecina. Muszę jednak mocno podkreślić, że każdy powiat zobligowany jest do stworzenia warunków, aby takie domy istniały. Optymalnym rozwiązaniem jest zgłoszenie się rodziny dysponującej odpowiednimi warunkami lokalowymi, ale właśnie powiaty mają również zrobić wszystko, by znaleźć pomieszczenia nadające się na stworzenie małego rodzinnego domu dziecka. Jeśli chodzi o względy osobowe, to oczywisty jest fakt poświęcenia i podporządkowania dzieciom przez prowadzącą rodzinę całego swego życia. Z radością chcę także powiedzieć, że w Szczecinie istnieje obecnie niezwykle sprzyjająca atmosfera wśród władz samorządowych na utworzenie kolejnych takich domów.

- Jaka jest w ogóle skala problemu? Ile dzieci czeka na nowych rodziców?

- W skali całego kraju szacuje się, że obecnie jest 67 tys. dzieci, które przebywają w różnego rodzaju placówkach wychowawczych. Trzeba jednak dodać, że tylko niewielki procent tych dzieci mógłby trafić do rodzin adopcyjnych ze względu na uregulowaną sytuację prawną, reszta może być przysposobiona do rodzin zastępczych. Jest też jeszcze jeden smutny akcent całej sprawy. Oprócz tych 67 tys. dzieci jest kolejna duża grupa, która nie jest bezpieczna w swoich domach, ma orzeczenie o umieszczeniu w placówkach opiekuńczo-wychowawczych, ale ze względu na brak miejsc tam nie trafia. Skala problemu jest więc ogromna. Nasza akcja „Szukam domu” dotyka siłą rzeczy tylko pewnego skrawka tej kwestii, a najważniejszym wymiarem jest praca z rodzinami, aby nie dochodziło do sytuacji patologicznych.

- Na zakończenie przypomnijmy, gdzie mieści się siedziba ośrodka i w jakich godzinach można uzyskać poradę oraz informacje.

- Ośrodek Adopcyjno-Opiekuńczy znajduje się w Szczecinie przy ul. Jana Kazimierza 20 (tel./fax 442-50-85) i czynny jest w poniedziałek, środę i czwartek w godz. 17.00-19.00 oraz we wtorek w godz. 10.00-14.00. Serdecznie zapraszamy!

- Dziękuję za rozmowę i życzę Bożego natchnienia w niesieniu radości naszym dzieciom!

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jasna Góra: Motocyklowy Zjazd Gwiaździsty do Częstochowy - po raz dwunasty

2024-04-28 15:17

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Karol Porwich/Niedziela

Na Jasnej Górze odbył się zjazd zorganizowany po raz dwunasty przez Stowarzyszenie Motocyklowy Zjazd Gwiaździsty do Częstochowy. Odwołuje się ono tradycji przedwojennych regionu. To druga grupa, która rozpoczęła w kwietniu sezon w częstochowskim sanktuarium. Zjazd wpisujący się w obchodzoną dziś XVIII Ogólnopolską Niedzielę Modlitw za Kierowców był czasem prośby o wzajemny szacunek na drodze i szczęśliwe powroty do domu dla motocyklistów i wszystkich użytkowników dróg.

W zjeździe uczestniczyli motocykliści z całej Polski. Marta Fawroska-Sroka z Będzina jeździ z mężem. Jak przyznaje, choć na początku odnosiła się z rezerwą do pasji małżonka, dziś nie wyobraża sobie życia bez wspólnych wypraw. - Co roku jeździmy na rozpoczęcie sezonu na Jasną Górę, bo Jasna Góra to nasza duma narodowa. Modlimy się rozpoczynając kolejny etap motocyklowej przygody - wyjaśnia uczestniczka motocyklowego spotkania. Motocyklowa pasja staje się wśród kobiet coraz popularniejsza.

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Historia Anny jest dowodem na to, że Bóg może człowieka wyciągnąć z każdej trudnej życiowej sytuacji i dać mu spełnione, szczęśliwe życie. Trzeba tylko się nawrócić.

Od dzieciństwa była prowadzona przez mamę za rękę do kościoła. Gdy dorosła, nie miała już takiej potrzeby. – Mawiałam do męża: „Weź dzieci do kościoła, ja ugotuję obiad i odpocznę”, i on to robił. Czasem chodziłam do kościoła, ale kompletnie nie rozumiałam, co się na Mszy św. dzieje. Niekiedy słyszałam, że Pan Bóg komuś pomógł, ale myślałam: No, może komuś świętemu, wyjątkowemu pomógł, ale na pewno nie robi tego dla tzw. przeciętnych ludzi, takich jak ja.

CZYTAJ DALEJ

Powiedzieć Bogu „tak”

2024-04-29 09:09

[ TEMATY ]

modlitwa o powołania

Rokitno sanktuarium

Paradyż sanktuarium

piesza pielgrzymka powołaniowa

Katarzyna Krawcewicz

W pielgrzymce szło ponad 200 osób

W pielgrzymce szło ponad 200 osób

27 kwietnia z Paradyża wyruszyła kolejna piesza pielgrzymka powołaniowa do Rokitna – w tym roku pod hasłem „Powołanie – łaska i misja”. Szlakiem wędrowało ponad 200 osób.

Pielgrzymi przybyli do Paradyża w sobotni poranek z kilku punktów diecezji. Na drogę pobłogosławił ich bp Tadeusz Lityński, który przez kilka godzin towarzyszył pątnikom w wędrówce. – Chcemy dziś Panu Bogu podziękować za wszelki dar, za każde powołanie do kapłaństwa, do życia konsekrowanego. Ale także chcemy prosić. Papież Franciszek 21 stycznia po zakończeniu modlitwy Anioł Pański ogłosił Rok Modlitwy, prosząc, aby modlitwa została zintensyfikowana, zarówno ta prywatna, osobista, jak też i wspólnotowa, w świecie. Aby bardziej stanąć w obecności Boga, bardziej stanąć w obecności naszego Pana – mówił pasterz diecezji. - Myślę, że pielgrzymka jest takim czasem naszej bardzo intensywnej modlitwy. Chciałbym, żebyśmy oprócz tych wszystkich walorów poznawczych, turystycznych, które są wpisane w pielgrzymowanie, mieli również na uwadze życie modlitwy.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję