PRZEŚLADOWANIA
Najnowszy raport
Przemoc fizyczna i materialna, zamykanie kościołów, aresztowania, przymusowe małżeństwa, znęcanie się, wypędzanie, plądrowanie domów lub sklepów, ataki na budynki kościelne, szkoły lub szpitale. To katalog działań podejmowanych z motywów nienawiści do tego, co chrześcijańskie. Wylicza je najnowszy raport Open Doors – jednej z najbardziej znanych organizacji monitorujących przestrzeganie wolności religijnej na świecie. Prześladowania w powyższych formach dotknęły w ostatnim czasie 360 mln wyznawców Chrystusa na świecie, czyli co siódmego chrześcijanina. Do tego mają tendencję wzrostową. Nie chodzi o to, żeby się nad sobą użalać, choć również nie o to, by dobrowolnie kłaść głowę pod topór. Chrześcijanin też ma prawo do obrony, także ze strony ponadnarodowych politycznych gremiów, które – jak się wydaje – na jeden z poważniejszych światowych problemów przymykają oczy.
AFRYKA
Nasz człowiek w Senegalu
Reklama
Nie można kochać Polski, nie kochając Jana Pawła II. Świat, w którym teraz żyjemy, to w dużym stopniu jego zasługa – przekonuje Malick Gakou, kandydat na prezydenta Senegalu. Wiele zawdzięcza on naszemu krajowi, to dzięki polskim misjonarzom – m.in. siostrom ze Zgromadzenia Franciszkanek Misjonarek Maryi – wyrwał się z nędzy i miał szansę na naukę. Mówiący świetnie po polsku polityk (absolwent wydziału handlu zagranicznego na SGH w Warszawie) jest więc zakochany w naszym kraju. Ten znany senegalski ekonomista, biznesmen i filantrop, przewodniczący opozycyjnej partii Grand Parti i kandydat na prezydenta w wyborach w 2024 r. powtarza, że polskość ma „we krwi”. Z jego inicjatywy w mieście Guédiawaye pod Dakarem powstał już pomnik św. Jana Pawła II, a jedna z ulic nosi imię papieża z Polski. Gakou sprowadził też do Senegalu relikwie świętego papieża i przekazał je kościołowi Jana Pawła II.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
ROSYJSKA AGRESJA
Ile ofiar wojny?
Prawie pół miliona ofiar, zabitych i rannych żołnierzy, zarówno rosyjskich, jak i ukraińskich. Takie są najnowsze szacunki na temat największej wartości, którą jest ludzkie życie pochłonięte przez rosyjską agresję na Ukrainę. Podał je New York Times i zastrzegł, że dane są szacunkowe, bo Rosja, podając informacje o stratach, zwykle je zaniża, Ukraińcy natomiast nie podają ich praktycznie w ogóle. Są to, oczywiście, działania celowe, bo prawda skutkowałaby brakiem poparcia dla działań wojskowych. A tak opinia publiczna jest znieczulona i nie dostrzega skali cierpienia, które wywołała rosyjska agresja, zadowalając się informacjami o technikaliach, osiągach sprzętu wojennego, zniszczonych samolotach czy czołgach. Sprawdza się teza, że śmierć jednej osoby to tragedia, a śmierć miliona osób to już tylko statystyka.
PIELGRZYMKA
Stolica kobiet
Tysiące pątniczek ze Śląska, a także z innych regionów Polski uczestniczyło 20 sierpnia w pielgrzymce kobiet i dziewcząt do Piekar Śląskich. W tym roku modlono się w intencjach pokoju na świecie i Kościoła na Śląsku, za kapłanów i nowe powołania oraz za rodziny. A wszystko pod hasłem: „Błogosławiona, która uwierzyła”.
Reklama
Arcybiskup Adrian Galbas, który przewodniczył modlitwom, przyznał: „Stojąc tu po raz pierwszy jako biskup katowicki, by wygłosić to słowo, mom pierońskiego stresa”, ale potem już poważnie mówił o zbliżających się wyborach, o kryzysie wiary i kondycji dzisiejszego Kościoła. Akcent kładł jednak głównie na samą wiarę i na to, na co warto zwrócić uwagę w sferze duchowej: – Wykorzystujcie czas przede wszystkim na katechezę, na odważne stawianie pytań dotyczących Boga, wiary, Kościoła, moralności, spraw społecznych. Zwracając się do strażniczek domowego ogniska i pierwszych nauczycielek wiary dzieci, powiedział: – Dla wielu kobiet trudne w Kościele jest to, że czują się źle traktowane, nieszanowane, mniej ważne. Pamiętajcie, wszyscy mamy taką samą godność, która wypływa stąd, że jesteśmy ludźmi. Podkreślił również, że trzeba poszerzyć znaczącą przestrzeń kobiecą w Kościele.
POLSKA
Peregrynacja relikwii
W dniach 13-29 sierpnia ma miejsce peregrynacja relikwii św. Teresy z Lisieux po Polsce. Została zorganizowana z okazji 150. rocznicy jej urodzin (1873 r.), 100. rocznicy jej beatyfikacji (1923 r,) oraz ogłoszenia jej przez UNESCO patronką roku 2022/23. Peregrynację zainicjowały osoby świeckie związane ze Wspólnotą „Pustelnia”, której patronuje właśnie św. Teresa od Dzieciątka Jezus i Świętego Oblicza, nazwana przez papieża Piusa X „największą świętą czasów współczesnych”. Pius XI ogłosił ją w 1927 r. patronką misji, mimo że na misjach nigdy nie była. 70 lat później Jan Paweł II ogłosił ją doktorem Kościoła. W liście apostolskim Novo millennio ineunte z 2001 r., który jest programem na nowe tysiąclecie, tłumaczył: „Miłość jest naprawdę «sercem» Kościoła, jak to dobrze rozumiała św. Teresa z Lisieux, którą ogłosiłem doktorem Kościoła właśnie ze względu na jej głęboką znajomość scientia amoris: «Zrozumiałam, że Kościół ma Serce i że to Serce płonie Miłością. Zrozumiałam, że tylko Miłość zdolna jest poruszać członki Kościoła. (...) Zrozumiałam, że w Miłości zawierają się wszystkie powołania, że Miłość jest wszystkim»”. I właśnie to tłumaczy fenomen popularności tej świętej, mimo że za życia znało ją niewielu, a na jej pogrzebie było raptem trzydzieści osób.
SŁOWENIA
Na Polaków zawsze można liczyć
Reklama
„Ten niezwykły dar solidarności i miłości chrześcijańskiej Polskiego Kościoła wobec Narodu Słoweńskiego to kolejny element łączący nasze katolickie, europejskie i słowiańskie narody” – napisał ambasador RP w Słowenii Krzysztof Olendzki w liście do przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski abp. Stanisława Gądeckiego. Podziękował w nim za solidarność, wsparcie duchowe i zorganizowanie zbiórki na pomoc poszkodowanym w wyniku powodzi w tym kraju. Zbiórkę, na apel abp. Gądeckiego, przeprowadzono przed kościołami w Polsce 15 sierpnia. Słowenia to kraj pod względem powierzchni 16 razy mniejszy od Polski. Woda zalała dwie trzecie powierzchni państwa, przez co ucierpieli – czy to bezpośrednio, czy pośrednio – prawie wszyscy Słoweńcy. Materialne straty, na dziś trudne do dokładniejszego oszacowania, będą liczone w setkach milionów euro. Obok materialnej pomocy, z którą pospieszyli katolicy z Polski, równie ważna jest niematerialna wartość tej inicjatywy: solidarność i miłość, o której wspomniał ambasador.
POŻARY
Hawajski cud
To cud – mówią mieszkańcy miejscowości Lahaina, położonej w hrabstwie Maui na Hawajach. Pożar, który w połowie sierpnia pustoszył tę wyspę i pozbawił życia szesnaście osób, ominął niewielki kościół Matki Bożej Zwycięskiej. Na opublikowanym w internecie filmie widać zgliszcza, dymiące jeszcze pnie drzew, a w środku – nietknięty przez żywioł kościół katolicki. Proboszcz parafii – ks. Terrence Watanabe powiedział dziennikarzom, że ocalała świątynia jest dziś dla ofiar pożogi „prawdziwym znakiem nadziei”. Mniej szczęścia w pożarze miał 200-letni protestancki kościół. Pastor Alena Rosa potwierdziła, że należące do niego zabudowania doszczętnie spłonęły.
k.w.
KODEŃ
Matka Jedności
Nowe korony na skronie Jezusa i Maryi na łaskami słynącym wizerunku Matki Bożej Kodeńskiej założył 15 sierpnia legat papieski kard. Stanisław Dziwisz. W 3-dniowych uroczystościach z okazji 300. rocznicy koronacji obrazu Matki Bożej wzięli udział hierarchowie z Polski i zagranicy, m.in. prymas Wojciech Polak i metropolita lwowski abp Mieczysław Mokrzycki. Uczestniczyło w nich również kilkadziesiąt tysięcy wiernych zgromadzonych na nadbużańskich błoniach głównego sanktuarium Podlasia. Matka Boża Kodeńska nazywana jest Matką Jedności. Przez wieki bowiem w tym miejscu modlili się Polacy, Litwini i Rusini, a także Ukraińcy, zarówno katolicy rzymscy, grekokatolicy, jak i prawosławni. Sprzyja temu położenie sanktuarium, które znajduje się na styku narodów i kultur, co pozwala przywołać słowa kard. Augusta Hlonda powtarzane później przez Prymasa Tysiąclecia, że „zwycięstwo, kiedy przyjdzie, przyjdzie przez Maryję”. Oczywiście, chodzi o zwycięstwo Królowej Jedności i Pokoju.