W homilii nuncjusz apostolski zauważył, że pielgrzymi przybyli na Górę Świętej Anny „nie tylko po to, aby kontynuować tradycję lub przeżyć chwilę przerwy w codziennym życiu”. Jak zaznaczył, prawdziwym celem pielgrzymki jest „przede wszystkim po to, aby modlić się i zastanawiać się, jak coraz bardziej stawać się tym, kim powinniśmy być”. Nawiązując do słów św. Jana Pawła II i św. Katarzyny ze Sieny, przypomniał: „Jeśli będziecie tym, kim powinniście być, zapalicie cały świat!”.
W przypadającą na ten dzień Uroczystość świętych Apostołów Piotra i Pawła, abp. Filipazzi określił ich mianem „prawdziwych mężczyzn”. „Byli oni bowiem młodzieńcami i mężczyznami prawdziwymi, dobrymi, a przez to wielkimi, tak jak z pewnością Wy wszyscy chcecie być” - zwrócił się do zebranych mężczyzn. Cytując św. Jana Chryzostoma, wskazał św. Pawła jako wzór męskiej odwagi i oddania Bogu. „Cieszył się miłością Chrystusa, którą uważał za największy dar. Jedno tylko było dla niego najwyższą katuszą, stracić ową miłość” - mówił. Dlatego, jak zaznaczył, również dla współczesnych młodych i mężczyzn bycie prawdziwie wierzącym oznacza stawianie Pana Jezusa na pierwszym miejscu.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Nuncjusz apostolski wskazał, że dojrzałość chrześcijańska i autentyczna męskość nie mogą istnieć bez umiłowania Kościoła. „Drodzy mężczyźni, drodzy młodzieńcy, kochajcie Kościół! Kochajcie go, ponieważ Chrystus go kocha!” - nawoływał. „Kochajcie ten Kościół, pozostańcie w tym Kościele, bądźcie tym Kościołem” - apelował. Przypomniał również, że obrona Kościoła musi opierać się na prawdzie, sprawiedliwości i miłosierdziu - a nie na emocjach czy interesach.
Arcybiskup Filipazzi odniósł się także do zachowań społeczeństwa, które coraz częściej nie rozumie i nie kocha Kościoła tak, jak polecił to Jezus. „Najbardziej bolesne jest, gdy się słyszy, że osoby należące do Kościoła, pełniące w nim różne funkcje i obowiązki, osoby o większym przygotowaniu w wierze, mówią o Kościele powierzchownie, jakby był on zwykłym stowarzyszeniem ludzkim, i chcą go zmieniać według czysto ludzkich kryteriów i środków” - mówił. „Taka krytyka czasami zniekształca intencje i fakty oraz ukrywa osobiste interesy, być może materialne, związane z władzą, sławą lub ideologią” - podkreślił.
Na zakończenie homilii nuncjusz apostolski powierzył uczestników pielgrzymek wstawiennictwu św. Anny i Najświętszej Maryi Panny. Modlił się o to, aby wierni potrafili coraz bardziej kochać Chrystusa i Jego Kościół - i by stawali się świadkami tej miłości wobec innych. Podkreślił, że Eucharystia jest i powinna pozostać pokarmem tej podwójnej miłości.
We Mszy św. uczestniczyli również biskup opolski Andrzej Czaja, biskup gliwicki Sławomir Oder, biskupi pomocniczy diecezji opolskiej - Rudolf Pierskała i Waldemar Musioł - oraz biskupi seniorzy Jan Kopiec i Paweł Stobrawa. Tego dnia abp Antonio Guido Filipazzi był pierwszy raz na terenie diecezji opolskiej.