Reklama

Rozwój komunikacji a zmiany w świecie (2)

Niedziela legnicka 6/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Średniowiecze

Często określa się jako "wiek ciemny", jednak jest to stwierdzenie nieprawdziwe. W tym okresie obserwujemy rozkwit literatury, filozofii, nauk ścisłych, jest to również wiek wynalazków. Oczywiście, rozpowszechnianie wiedzy odbywało się głównie w ośrodkach monastycznych, niektórzy mówią wręcz o monopolu Kościoła na naukę, ale miało to swoje podłoże w sytuacji społeczno-politycznej tego okresu. Na szczególną uwagę zasługuje Zakon Benedyktynów. To właśnie w ich klasztorach mieściły się centra kopistów, którzy zajmowali się przepisywaniem ksiąg, nie tylko świętych (dzieła myślicieli arabskich, wschodnich, które przywędrowały do Europy jeszcze przed upadkiem imperium rzymskiego). Księgi te były prawdziwymi arcydziełami. Z uwagi na powszechny analfabetyzm we wczesnym średniowieczu mnisi pomyśleli także o plebsie, szczególnie aktywny był na tym polu Grzegorz Wielki - powstawały malowidła ścienne zwane "Biblia pauperum". Mówiło się, że średniowiecze przekształca idee w obrazy. Powstawały również księgi liturgiczne, które dzisiaj uważane są za arcydzieła sztuki średniowiecznej. Począwszy od wieku XII rozpoczął się rozkwit miast, rozwój ekonomiczny Europy, tym samym pozycja ośrodków monastycznych powoli słabła. Zaczęła się rozwijać również literatura świecka, pojawiły się dzieła autorów wschodu, Grecji. Powstały pierwsze uniwersytety (Paryż, Bolonia, Kraków, Florencja, Wenecja). Pojawiła się więc konieczność usprawnienia procesu drukowania ksiąg potrzebnych studentom. Rozpoczął się proces laicyzacji i tym samym rozprzestrzeniania się kultury.

Kultura i komunikacja druku

Kamieniami milowymi były dwa fakty: wynalezienie papieru i jego masowa produkcja oraz wynalezienie druku. Papier wynaleziony w Chinach upowszechnili Arabowie. To właśnie dzięki nim produkcja na szeroką skalę mogła rozpocząć się również w Europie. Wiązało się to ze zmniejszaniem kosztów produkcji ksiąg (papirus, pergamin, skóry) i ze zwiększającą się ich dostępnością.
Druk został wynaleziony przez Jana Gutenberga z Moguncji, jubilera. Wymyślił on system ruchomych czcionek układanych ręcznie, na których odciskano, przy użyciu atramentu i prasy całe strony tekstu. Ten rewolucyjny wynalazek miał podwójne znaczenie: produkcja masowa tekstów (niski koszt), wynalezienie nowego atramentu (mieszanka farb i oleju lnianego) do druku. Pierwsze dzieła druku masowego to: Biblia z 1456 i Psałterz Moguncki z 1457. Ten system druku rozpowszechnił się w całej Europie. Powstały pierwsze drukarnie we wszystkich większych miastach. Pojawiła się równocześnie osoba wydawcy. Zmieniła się również strona graficzna książek. O ile do tej pory nie istniały strony tytułowe, teraz zaczęto umieszczać nie tylko tytuł dzieła, ale również autora, imię wydawcy oraz datę i miejsce wydania.
Dokonało się ujednolicenie (systematyczność) struktury drukowanego dzieła. Podział na rozdziały, paragrafy, komentarze, przypisy, numeracja stron, spis treści. Ważną rzeczą było również ujednolicenie strony językowej pisanych i drukowanych tekstów (gramatyka, normy językowe). Właśnie w tym okresie pojawiła się postać autora i praw autorskich oraz pojęcie plagiatu. Wszystkie te zmiany sprawiły, że książka zaczęła być bardziej dostępna dla coraz to większej liczby czytelników, dokonywała się alfabetyzacja ludności, zaczęły powstawać biblioteki publiczne. Skutkami rozwoju druku były: w edukacji - coraz to większa możliwość autoedukacji, niezależnie od ośrodków monastycznych, akademii elitarnych; coraz to większy dostęp do zdobyczy kultury; możliwość zapoznawania się z najnowszymi prądami myślowymi; możliwość prowadzenia dyskusji naukowych czy filozoficznych; w religii - druk był wielkim sprzymierzeńcem dokonującej się reformacji i rozwoju protestantyzmu (np. między 1517 a 1540 sprzedano 300 tysięcy dzieł Lutra); w nauce - dostęp do dzieł specjalistycznych, wywodów filozoficznych; pojawiły się pierwsze podręczniki, encyklopedie, słowniki. W związku z tym pojawił się problem dla Kościoła - rozprzestrzeniania się herezji, schizm, ale z drugiej strony dało to bodziec do podejmowania refleksji na trudne tematy, rozwój teologii, zbliżenie się do przeciętnego człowieka. Pojawiło się nowe wyzwanie dla Kościoła i nowa szansa (wyjście ze skostnienia, otwarcie się na świat).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Kultura i komunikacja elektryczna i elektroniczna

Komunikacja oparta na słowie drukowanym pozostaje modelem aż do połowy XIX wieku, kiedy to wraz z wynalezieniem telegrafu, rozpoczęła się rewolucyjna transformacja przekazu informacji, a co za tym idzie, także życia indywidualnego i społecznego. O ile postęp w tej dziedzinie do tego momentu dokonywał się przez całe tysiąclecia, wiek XIX i XX cechuje niesamowite tempo w rozwoju systemów komunikacji.
W 1844 r. Samuel Morse po raz pierwszy w historii połączył telegraficznie dwa amerykańskie miasta Baltimore i Washington. Po raz pierwszy w historii informacja straciła swój charakter "materialny" (posłaniec, tabliczki, papier...) i przekształca się w "substancję" niematerialną. Komunikacja zaczyna być nazywana "informacją w ruchu". Świat powoli zaczyna stawać się "wioską globalną" (McLuhan). Obieg informacji przestaje być domeną wąskiej, elitarnej grupy zainteresowanych, staje się ogólnodostępny, powszechny. W 1854 po raz pierwszy, dzięki telegrafowi, Anglicy nadawali na bieżąco przebieg wojny, jaka toczyła się w koloniach. Pół wieku później Gulielmo Marconi dokonuje transmisji sygnałów bez przewodów na odległość 15 tys. km (drogą radiową). Meucci konstruuje telefon, a skomercjalizuje go Bell. W 1895 bracia Lumiere przeprowadzają projekcję pierwszego filmu - "Przyjazd pociągu", który wywołuje panikę w kinie. Przychodzą kolejne wynalazki: fonograf (zapis dźwięku), fotografia, zmiany w technice poligraficznej, szybki druk (linotypy).
W 1920 r. w USA emitowane są pierwsze audycje radiowe. W 1936 r. w Anglii rusza pierwszy kanał telewizyjny. Pojawiają się równocześnie pierwsze dyskusje natury etycznej, psychologicznej dotyczące problemu oddziaływania mediów na psychikę i postawy człowieka. Coraz częściej media wykorzystywane są do celów propagandowych, wojennych, politycznych, ale i edukacyjnych. Lata 60. to początek epoki: kalkulatorów, laserów, satelitów telekomunikacyjnych, komputerów i Internetu.
Nowe technologie komunikacji wprowadzają w życie człowieka wiele zmian: ogromna łatwość dostępu do informacji (media są w stanie przekazywać nieograniczoną ilość informacji w każdą część świata, w ciągu kilku sekund); urządzenia są łatwe w użyciu, ma do nich dostęp każdy człowiek; tworzą się struktury niezależne, których zadaniem jest "produkowanie" informacji (dzienniki, agencje prasowe, agencje telefoniczne, internetowe, agencje reklamowe, agencje wydawnicze, producenci filmowi). Również począwszy od połowy wieku XIX rozpoczynają się pierwsze studia naukowe nad mediami. Początkowo dotyczyły szybkości przekazu i jego jakości. Od lat 20. XX wieku studia dotyczą: psychologii komunikacji, socjologii, psychologii rozwojowej, filozofii, etyki, filozofii języka, teorii literatury, cybernetyki. Przeprowadzane są badania nad oddziaływaniem mediów na człowieka. Analizowane są efekty. Prowadzone są refleksje natury teoretycznej i praktycznej.

cdn.

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Była sumieniem pielęgniarek

Niedziela rzeszowska 19/2018, str. IV

[ TEMATY ]

bp Kaziemierz Górny

Hanna Chrzanowska

Jerzy Rumun

Hanna Chrzanowska z chorymi w Trzebini, obok po prawej stronie, s. Serafina Paluszek, felicjanka, i Alina Rumun

Hanna Chrzanowska z chorymi w Trzebini, obok po prawej stronie,
s. Serafina Paluszek, felicjanka, i Alina Rumun

Katarzyna Czerniawska: – Ksiądz Biskup był świadkiem życia bł. Hanny Chrzanowskiej. W jakich okolicznościach miał Ksiądz Biskup okazję poznać Hannę Chrzanowską?

CZYTAJ DALEJ

Trwam w Winnym Krzewie

2024-04-23 12:03

Niedziela Ogólnopolska 17/2024, str. 22

[ TEMATY ]

rozważanie

Adobe Stock

Jakiś czas temu spotkałem mężczyznę, który po wielu latach przeżytych z dala od Boga i Kościoła odnalazł skarb wiary i utracony całkowicie sens życia. Urodził się w dobrej katolickiej rodzinie. Rodzice zadbali o jego religijną formację. Pokazali mu prawdziwe rodzinne życie, jednak już jako nastolatek zaczął się od tego wszystkiego odcinać. Spotkał takie osoby, które przekonały go, że religia to ludzki wymysł, że Boga nie ma, a Kościół i jego ludzie to zwykli hipokryci. Począł się zatracać, zaczął bowiem nadużywać alkoholu, zażywać narkotyki, prowadzić rozwiązłe życie, w niczym nieskrępowanej wolności. Porzucił dom, zrozpaczonych rodziców i związał się z towarzystwem, które wyznawało podobne „wartości”. Tam poznał swoją przyszłą żonę. Zawarli nawet sakrament małżeństwa, bo ktoś ich przekonał, że to fajna „impreza”. Dali życie trzem córkom, których nawet nie ochrzcili. Małżeństwo tego człowieka rozpadło się, a córki totalnie pogubiły się w życiu. Został sam z poczuciem przegranego życia. Postanowił ze sobą skończyć. I wtedy spotkał kogoś, kto przypomniał mu o Bogu, o sakramentach świętych, o Różańcu i zaprowadził do wspólnoty działającej w parafii, która otoczyła go miłością i modlitwą. Dzisiaj odbudowuje swoje życie, porządkuje swoje sprawy. Na jego dłoni widziałem owinięty różaniec, z którym, jak powiedział, nigdy się już nie rozstaje. Na pożegnanie przyznał, że nareszcie czerpie pełnymi garściami z Bożej miłości.

CZYTAJ DALEJ

Powiedzieć Bogu „tak”

2024-04-29 09:09

[ TEMATY ]

modlitwa o powołania

Rokitno sanktuarium

Paradyż sanktuarium

piesza pielgrzymka powołaniowa

Katarzyna Krawcewicz

W pielgrzymce szło ponad 200 osób

W pielgrzymce szło ponad 200 osób

27 kwietnia z Paradyża wyruszyła kolejna piesza pielgrzymka powołaniowa do Rokitna – w tym roku pod hasłem „Powołanie – łaska i misja”. Szlakiem wędrowało ponad 200 osób.

Pielgrzymi przybyli do Paradyża w sobotni poranek z kilku punktów diecezji. Na drogę pobłogosławił ich bp Tadeusz Lityński, który przez kilka godzin towarzyszył pątnikom w wędrówce. – Chcemy dziś Panu Bogu podziękować za wszelki dar, za każde powołanie do kapłaństwa, do życia konsekrowanego. Ale także chcemy prosić. Papież Franciszek 21 stycznia po zakończeniu modlitwy Anioł Pański ogłosił Rok Modlitwy, prosząc, aby modlitwa została zintensyfikowana, zarówno ta prywatna, osobista, jak też i wspólnotowa, w świecie. Aby bardziej stanąć w obecności Boga, bardziej stanąć w obecności naszego Pana – mówił pasterz diecezji. - Myślę, że pielgrzymka jest takim czasem naszej bardzo intensywnej modlitwy. Chciałbym, żebyśmy oprócz tych wszystkich walorów poznawczych, turystycznych, które są wpisane w pielgrzymowanie, mieli również na uwadze życie modlitwy.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję