Reklama

Kościół

Naukowiec z KUL: Mamy do czynienia ze skandalem wokół pomnika założyciela uczelni

- Jeśli Wielki Kanclerz KUL, arcybiskup metropolita lubelski wpierw nie jest powiadomiony o zamiarach, a potem protestuje, rektor KUL zaś forsuje jakąś decyzję, to mamy do czynienia ze skandalem - powiedział KAI pragnący zachować anonimowość pracownik naukowy KUL, w związku z demontażem pomnika ks. Idziego Radziszewskiego i przeniesienia go na teren uniwersytetu. Naukowiec wyjaśnił, że atmosfera na KUL jest obecnie „tak gęsta”, że obawia się ujawnić swoje nazwisko.

[ TEMATY ]

Lublin

Ks. Marek Kuś

Poświęcenie pomnika ks. Idziego Radziszewskiego w 2018 r.

Poświęcenie pomnika ks. Idziego Radziszewskiego w 2018 r.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zdaniem Profesora pracującego od lat na KUL, zapewnienia władz uczelni, że chodzi o przesunięcie tego pomnika na teren uniwersytecki „w bardziej wyeksponowane i godne miejsce”, jest to tłumaczenie całkowicie niewiarygodne. Dlatego, że przesunięcie pomnika z przestrzeni miejskiej na teren uniwersytecki jest zawsze degradacją. Profesor wyjaśnia, że dotąd pomnik ks. Radziszewskiego znajdował się w bardzo dobrym miejscu, na skwerze im. Abp Józefa Życińskiego przy al. Racławickich, jednej z ważniejszych ulic Lublina. Nikomu też nie przeszkadzał, gdyż nie jest zbyt ostentacyjny. Raczej zaciekawiał on przechodnia i wywoływał jego zainteresowanie twórcą KUL-u.

Zastanawiając się, dlaczego władze KUL przenoszą ten pomnik na teren uniwersytetu, profesor powiedział, że „jest to wyraz wyjątkowej nadgorliwości, wręcz serwilizmu obecnych władz KUL wobec Prawa i Sprawiedliwości, które chce niemal w tym samym miejscu postawić pomnik prezydenta Lecha Kaczyńskiego”. Z tego powodu trzeba wpierw usunąć pomnik wybitnego kapłana, który mógłby dla niego stanowić jakąś wizualną konkurencję. - A skoro pomnik ks. Radziszewskiego został szybko zdemontowany bez jakichkolwiek konsultacji, świadczy to o tym, że władze KUL bardzo spieszą się w tej swej nadgorliwości – podkreśla profesor.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- A jeśli Wielki Kanclerz KUL, arcybiskup metropolita lubelski Stanisław Budzik protestuje a rektor forsuje jakąś decyzję, to mamy do czynienia ze skandalem – konstatuje.

Ponadto, zdaniem uczonego, budowa kolejnego pomnika Lecha Kaczyńskiego, tym razem w Lublinie, z którym nie miał on żadnych specjalnych związków, jest wyrazem kolejnej „pomnikozy”, tym razem pana prezydenta Kaczyńskiego. Profesor dodał, że w tym przypadku będzie to „estetyczne psucie przestrzeni publicznej”. - Nie widziałem dotąd dobrego pomnika prezydenta Kaczyńskiego, natomiast widziałem wiele jakichś makabresek – wyjaśnił.

Reklama

Profesor dodał, że Idzi Radziszewski był nie tylko zasłużonym księdzem i twórcą KUL , ale „ważną z historycznego punktu widzenia postacią dla miasta Lublina”. Radziszewski był ciekawą postacią, łączącą dwudziestowieczny Lublin z dziewiętnastowiecznym Petersburgiem i tamtejszą Rzymskokatolicką Akademią Duchowną.

- Szczerze mówiąc, to co dziś robią władze KUL jest tak żałosne i cyniczne, że nie potrafię o tym mówić inaczej niż z niesmakiem - zakończył profesor.

2022-12-09 13:28

Ocena: +5 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

II Lubelski Festiwal Chórów Parafialnych

Niedziela lubelska 14/2013, str. 6-7

[ TEMATY ]

festiwal

Lublin

Paweł Wysoki

Na zakończenie festiwalu zaprezentowały się połączone chóry

Na zakończenie festiwalu zaprezentowały się połączone chóry

W kościele Matki Bożej Różańcowej w Lublinie odbył się Lubelski Festiwal Chórów Parafialnych. Druga edycja przeglądu chórów była poświęcona utworom wielkopostnym

W dniach 1-24 marca przed publicznością zarówno podczas koncertów, jak i nabożeństw, zaprezentowali się chórzyści z kilkunastu parafii. Uroczyste zakończenie festiwalu przebiegającego pod hasłem „Gorzkie żale przybywajcie…”, połączone z Mszą św. i wręczeniem pamiątkowych statuetek, odbyło się w Niedzielę Palmową z udziałem abp. Stanisława Budzika.

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Historia Anny jest dowodem na to, że Bóg może człowieka wyciągnąć z każdej trudnej życiowej sytuacji i dać mu spełnione, szczęśliwe życie. Trzeba tylko się nawrócić.

Od dzieciństwa była prowadzona przez mamę za rękę do kościoła. Gdy dorosła, nie miała już takiej potrzeby. – Mawiałam do męża: „Weź dzieci do kościoła, ja ugotuję obiad i odpocznę”, i on to robił. Czasem chodziłam do kościoła, ale kompletnie nie rozumiałam, co się na Mszy św. dzieje. Niekiedy słyszałam, że Pan Bóg komuś pomógł, ale myślałam: No, może komuś świętemu, wyjątkowemu pomógł, ale na pewno nie robi tego dla tzw. przeciętnych ludzi, takich jak ja.

CZYTAJ DALEJ

Wojownicy Maryi w Rzeszowie

2024-04-28 22:14

Mariusz Barnaś

Wojownicy Maryi na ulicach Rzeszowa

Wojownicy Maryi na ulicach Rzeszowa

Tradycyjnie już spotkanie rozpoczęło się od procesji różańcowej ulicami miasta, następnie odbyła się Msza święta pod przewodnictwem ks. biskupa Jana Wątroby, podczas której kazanie wygłosił ks. Dominik Chmielewski SDB, który zwrócił naszą uwagę na następujące kwestie:

-Zdrada Judasza zaczęła się od zakwestionowania realnej obecności Jezusa w Eucharystii (mowa eucharystyczna Pana Jezusa wg Ewangelii św. Jana: Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba. Jeśli kto spożywa ten chleb, będzie żył na wieki. Chlebem, który Ja dam, jest moje ciało za życie świata).

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję