Z tego miejsca lepiej widać wszystkie polskie sprawy - mówią biskupi przeżywający na Jasnej Górze doroczne rekolekcje. To dla nich też czas szczególnej modlitwy za Kościół w Polsce i całą naszą Ojczyznę. Pasterze podkreślają, że zwłaszcza teraz wobec wielkiego kryzysu na wschodniej granicy potrzeba zjednoczenia duchowego.
W ramach rekolekcji biskupi przeżywają dziś sakrament pokuty i pojednania. - Wszyscy jesteśmy słabi i grzeszni i potrzebujemy Bożego Miłosierdzia - podkreśla bp Wiesław Szlachetka z Gdańska. Zauważa, że rekolekcje to czas refleksji i pokuty, by „zanurzyć się w Boże Miłosierdzie, by doświadczyć Bożego Miłosierdzia, którego Bóg hojnie udziela, a które oczyszcza i umacnia, buduje i przygotowuje do ostatecznego spotkania z Jezusem”.
- Rekolekcje są niezwykle potrzebne do duchowego rozwoju i wzrostu, by wsłuchać się w Boże Słowo, ono zawsze umacnia, a tego umocnienia bardzo nam potrzeba - powiedział bp Piotr Libera. Jak zauważył „z Jasnej Góry lepiej widać wszystkie polskie sprawy”. - Także te trudne, bolesne, myślę o sytuacji na granicy, bardzo niepokojącej. To czas wielkiej próby i odpowiedzią z naszej strony musi być wielka modlitwa - podkreślił ordynariusz płocki.
Abp Wacław Depo podkreśla z kolei, że „w naszym sercu musi się wzbudzić bezwzględne zaufanie Bogu i Maryi. - Przeżywamy wewnętrzne zagrożenia, kłótnie o Boże przykazania, o prawo do życia, doświadczamy zewnętrznych zagrożeń, bez wzajemnej modlitwy nie można zdobywać nowej siły – dodaje metropolita częstochowski. Zapewnia: „omadlamy wszystko co Polskę stanowi tak, jak wynika to z aktów zawierzenia, wszystkich Polaków w kraju i na obczyźnie, i o modlitwę prosimy”.
Podziel się cytatem
Ze względu na pogrzeb paulina o. Jerzego Tomzińskiego, który współpracował z Konferencją Episkopatu Polski, biskupi zmienili program dzisiejszego dnia rekolekcji. O godz. 11.00 wezmą udział we Mszy św. w Bazylice. Zmarły Paulin wspólnie z biskupami, a zwłaszcza z Prymasem kard. Stefanem Wyszyńskim, podejmował wiele inicjatyw i programów, ale był także m.in. korespondentem Biura Prasowego Sekretariatu Episkopatu Polski i członkiem Komisji Maryjnej Episkopatu Polski.
W konferencjach głoszonych przez o. prof. Zdzisława Kijasa biskupi usłyszą dziś m.in. o bł. Hannie Chrzanowskiej, Rozalii Celak i bł. Michale Tomaszku i Zbigniewie Strzałkowskim.
Po raz pierwszy od kilku dekad biskupi musieli zabrać głos w sprawie zagrożenia bezpieczeństwa Polski, które jest związane z celowo wywołanym przez wrogie państwa kryzysem politycznym na polsko-białoruskiej granicy. Skandaliczne jest to, że w tym celu posłużono się migrantami.
Komunikat z 390. Zebrania Plenarnego Konferencji Episkopatu Polski ukazał się 19 listopada. W tekście najwięcej miejsca poświęcono właśnie „skomplikowanej sytuacji na granicy polsko-białoruskiej”. Świadczy to o tym, że problem, którym od kilku tygodni żyją Polacy i któremu z mniejszym lub większym zainteresowaniem przypatruje się opinia międzynarodowa, był tak naprawdę głównym tematem obrad pasterzy Kościoła w Polsce zebranych najpierw na rekolekcjach, a później na spotkaniu roboczym w Częstochowie. Choć w dokumencie nie padła nazwa żadnego kraju, to biskupi stanowczo potępili „wykorzystywanie dramatów ludzkich do prowadzenia działań przeciwko suwerenności Polski”. Wiadomo, o kogo chodzi. Wspomniane dramaty ludzkie to nie sama chęć, ale często konieczność poszukiwania przez miliony osób na świecie lepszego, a niekiedy po prostu zdatnego miejsca do życia.
Radni Powiatu Tatrzańskiego apelują o zachowanie corocznej tradycji rozświetlania krzyża na Giewoncie w godzinę śmierci Jana Pawła II. Proponują, aby w przyszłości to pracownicy Tatrzańskiego Parku Narodowego (TPN) oficjalnie zajęli się tym upamiętnieniem, skoro zabrania się tego ochotnikom czyniącym to od 20-lat.
Sprawa ma związek z wydarzeniami z 2 kwietnia br., kiedy w godzinę śmierci papieża Polaka – o 21:37 – dwie osoby rozświetliły krzyż na Giewoncie, kontynuując 20-letnią tradycję. W tym troku jednak strażnicy TPN ukarali ich mandatami po 500 zł, powołując się na przepisy chroniące przyrodę.
Co będzie z procesami reform zapoczątkowanymi przez papieża Franciszka? - pytał kard. Baldassare Reina w homilii w czasie Mszy św., jaką odprawił wraz z innymi kardynałami i duchowieństwem Rzymu w bazylice św. Piotra w Watykanie. Była to trzecia Eucharystia w intencji zmarłego papieża Franciszka w ramach Novemdiales - dziewięciodniowego okresu żałoby. Szczególnie zaproszeni byli na nią wierni diecezji rzymskiej, której papież jest biskupem.
Rzym opłakuje swojego biskupa, narodem, razem z innymi stoi w kolejce, by płakać i modlić się, jak owce bez pasterza, mówił wikariusz generalny diecezji rzymskiej. Wskazał, że w dzisiejszych czasach, „gdy świat płonie, a niewielu ma odwagę głosić Ewangelię, tłumacząc ją na wizję możliwej i realnej przyszłości, ludzkość wygląda jak owce bez pasterza”.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.