Reklama

Polska

Podhale: wyruszyła XIII Góralska Pielgrzymka Rowerowa z Giewontu na Hel

67 rowerzystów, w tym jedna siostra zakonna w habicie, wyruszyło 1 sierpnia na XIII Góralską Pielgrzymkę Rowerową z Giewontu na Hel. Uczestnicy do celu dotrą po 7 dniach, do pokonania mają 1000 km przez całą Polskę.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dla wielu uczestników pielgrzymki stanowi ona rekolekcje w drodze. - Codzienne uczestnictwo w Mszy świętej, indywidualna modlitwa i praca nad samym sobą. Coś, czego nie można zmierzyć żadną miarą. Dlatego rowerzyści z takiej pielgrzymki wracają zwykle wyciszeni, ale i żartując nieco po prostu "lżesji" - mówi ks. Tadeusz Skupień, kapłan z archidiecezji krakowskiej od lat biorący udział w pielgrzymce rowerowej na Hel. Wśród kapłanów jest też ks. Józef Milian.

Pierwszym punktem na szlaku pątników był Giewont. Na szczyt w Tatrach rowerzyści weszli po Mszy św. w kościele św. Krzyża w Zakopanem w sobotę 31 lipca. Zaś w niedzielę 1 sierpnia już na rowerach pokonali trasę z sanktuarium na Krzeptówkach do sanktuarium w Ludźmierzu, gdzie uczestniczyli w Mszy św. Modlili się także przed figurą św. Jana Pawła II w Maryjnym Ogrodzie Rożańcowym. Pozdrowił ich kustosz ks. Jerzy Filek.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W Ludźmierzu był też czas na śniadanie przed wyjazdem na szlak pielgrzymi. - Przyznam szczerze, że trochę mało ćwiczyłam, ale może jakoś z moją formą dojadę do końca. Bo tak naprawdę ona jest najważniejsza, o resztę dbają organizatorzy - mówiła Katarzyna Kościelniak, góralka z Sieniawy.

Reklama

Najstarszy uczestnik ma 75 lat, a najmłodszy 13 lat. W gronie rowerzystów pierwszy raz jest siostra zakonna Małgorzata, pracująca obecnie w Żywcu, należy do zgromadzenia serafitek. Siostra Małgorzata na rowerze jedzie w habicie. - Mam nadzieję, że jakoś dojadę. Mam pozwolenie siostry przełożonej, więc może jakoś to będzie - mówiła s. Małgorzata. W Ludźmierzu byli też strażacy z Państwowej Straży Pożarnej z Krakowa i Nowego Sącza. - Jedziemy z kolegą pierwszy odcinek, żeby zobaczyć jak to wygląda, a za rok jak zdrowie pozwoli i urlop spasuje zamierzamy pokonać szlak pielgrzymi aż na Hel - mówił strażak Piotrek z Krakowa.

Reklama

Głównym organizatorem pielgrzymki jest Towarzystwo Cyklistów Orzeł Spytkowice, a patronat nad wydarzeniem objął, jak co roku, Związek Podhalan. - W tym roku było bardzo trudno dopiąć to organizacyjnie. Kiedy w kwietniu próbowaliśmy załatwiać pierwsze noclegi, nikt nie chciał się zgodzić ze względu na pandemię. Ostatecznie udało się wszystko dopiąć i mam nadzieję bezpiecznie dojedziemy na Hel - mówił Jan Blańda, jeden z organizatorów związany z Towarzystwem Cyklistów Orzeł Spytkowice. W imieniu Związku Podhalan rowerzystów pozdrowił Kazimierz Bielak.

Podziel się cytatem

Rowerzystów w Ludźmierzu żegnali także Kaszubi, byli nawet w strojach regionalnych. Zapewnili o ponownym spotkaniu w sanktuarium Matki Bożej Królowej Morza w Swarzewie. Pielgrzymi "na dwóch kółkach" dotrą tam w ostatnim dniu, czyli 8 sierpnia.

W pierwszym dniu pielgrzymki rowerzyści pokonają około 150 km. Ich miejscem docelowym jest Czerna, następnie przejadą m.in. przez Częstochowę, Ostrów Wielkopolski, czy Gniewino. Nad organizacją pielgrzymki czuwa 5-osobowa obsługa.

2021-08-01 15:24

Oceń: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Idziemy do Matki i Królowej

Niedziela toruńska 32/2017, str. 6-7

[ TEMATY ]

pielgrzymka

pielgrzymka 2017

Joanna Kruczyńska

Papież Franciszek zachęcał: Wstań z kanapy, załóż buty wyczynowe i pójdź drogami naszego Boga. Z diecezji toruńskiej wyruszyli więc w dniach 1-4 sierpnia. Idą, bo Matka czeka

Gdyby ktoś zdołał z lotu ptaka sfotografować w tym czasie Polskę, to ujrzelibyśmy naszą ziemię ojczystą poznaczoną kolorowymi, ruchomymi liniami zmierzającymi z różnych stron do określonych miejsc. Te miejsca to sanktuaria. W tym roku szczególnie dążymy do sanktuariów maryjnych, przeżywających swoje rocznice. Matka oczekuje nas na Jasnej Górze, byśmy razem z Nią radowali się 300-leciem ukoronowania Jej Jasnogórskiego Wizerunku koronami papieskimi Ojca Świętego Klemensa XI – po raz pierwszy poza Rzymem – i nadaniem Jej tytułu Królowej Polski.
CZYTAJ DALEJ

Oleśnica: Dziecko zabite w 9. miesiącu ciąży

2025-04-07 13:15

[ TEMATY ]

aborcja

Adobe Stock

Pro-liferka, dziennikarka, członek zarządu Polskiego Stowarzyszenia Obrońców Życia Człowieka, doradca życia rodzinnego, współautorka serii podręczników do wychowania do życia w rodzinie Magdalena Guziak-Nowak opisuje wstrząsającą relację ze szpitala w Oleśnicy.

ZABILI DZIECKO W 9 MIES. CIĄŻY. Gotowe do samodzielnego życia, prawie noworodka. Tak, w Polsce.
CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: Jezus jest z nami przez wszystkie dni aż do skończenia świata

2025-04-17 22:03

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Wielki Czwartek

Msza Wieczerzy Pańskiej

BP Jasnej Góry/facebook

- Jezus jest z nami przez wszystkie dni aż do skończenia świata i ani brak nadziei, rozpacz, ślepota serca, zamknięcie we własnym świecie, ani żadne referenda tej prawdy nie zmienią - podkreślał o. Arnold Chrapkowski. Przełożony generalny Zakonu Paulinów przewodniczył Mszy Wieczerzy Pańskiej z obrzędem umycia nóg. Wielki Czwartek to pamiątka utworzenia niezwykłej więzi między Bogiem a człowiekiem - ustanowienia Eucharystii i sakramentu kapłaństwa.

Przełożony generalny Zakonu Paulinów, przypomniał, że Wielki Czwartek, a więc pierwszy dzień Triduum Paschalnego stanowi szczytowe wydarzenie w dziejach zbawienia. A od dziś każdy z nas może towarzyszyć Jezusowej drodze: uniżenia, cierpienia, wzgardy, śmierci i Chwalebnego Zmartwychwstania. O. Chrapkowski zwrócił uwagę, że Apostołowie podążający do Wieczernika doświadczyli u boku Jezusa wielu pięknych i trudnych chwil. -On ich nieoczekiwanie powołał, odmienił całkowicie ich życie. Widzieli wiele cudów, ale doświadczyli także niezrozumienia, ludzkiego wyrachowania, obłudy i nienawiści - mówił. Dodał, że może w ich uszach nadal brzmią słowa Jezusa: „Syn Człowieczy musi wiele wycierpieć: będzie odrzucony przez starszyznę, arcykapłanów i uczonych w Piśmie; będzie zabity, a trzeciego dnia zmartwychwstanie”. - Apostołowie teraz idą przygotować Paschę. Z takim doświadczeniem otwierają zamknięte drzwi Wieczernika. Jezus tę Paschę będzie obchodzić w taki sposób, że odtąd świat już nie będzie taki sam. Nie będzie już Pascha tylko wspomnieniem przejścia z niewoli Egiptu do wolności Ziemi Obiecanej, ale będzie zwycięskim przejściem ze śmierci do życia. To zmieni losy świata i nada sens życiu wielu ludzi, którzy uwierzą w Chrystusa - wyjaśniał o. Chrapkowski.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję