Reklama

Parafialny alfabet „Niedzieli” - Brzeźnica

Parafia pw. św. Mikołaja

Brzeźnica - niewielka wioska ukryta u podnóża Gór Bardzkich - jest miejscem niezwykle malowniczym, toteż uroda okolicy i przyjazne środowisko zostały szybko zauważone przez ludzi. Założona na przełomie XIII i XIV wieku, rozciągnięta wzdłuż strumienia - dopływu rzeki Studwi - osada zakorzeniła się na trwałe w regionie. Szybko też wybudowano tam pierwszy kościół, albowiem wzmianki o nim pochodzą z 1399 r.

Niedziela świdnicka 23/2011

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Parafia pw. św. Mikołaja w Brzeźnicy znajduje się w dekanacie Ząbkowice Ślaskie-Południe w diecezji świdnickiej. Jej proboszczem jest ks. Czesław Studenny.
Parafię tworzą mieszkańcy trzech miejscowości: Brzeźnicy (530 mieszkańców), w której mieści się kościół parafialny pw. św. Mikołaja (wieś wzmiankowana w 1342 r. jako własność rycerza Mikołaja de Rancow), Mikołajowa (49 mieszkańców), w którym znajduje się kościół filialny pw. św. Jana Nepomucena i Potworowa (266 mieszkańców), graniczącego prawie z Brzeźnicą. Bardzo cennym zabytkiem Brzeźnicy jest barokowy kościół parafialny, którego obecny wygląd zawdzięczamy budowniczym z 1723 r. Kościół został wzniesiony na miejscu wcześniejszego, wzmiankowanego w 1399 r. W latach 1540-1644 świątynia była w rękach protestantów. Obecny kościół zbudowany został w 1723 r., a gruntownie odnowiony i częściowo przebudowany w 1826 r. W 1898 r. odrestaurowano także hełm wieży, w 1913 i 1963 r. elewację zewnętrzną i dach, a w 1970 r. wnętrze. Murowana barokowa świątynia z kamienia i cegły, otynkowana, została wzniesiona na rzucie wydłużonego prostokąta z trójbocznym zamknięciem od wschodu. W ścianach bocznych znajdziemy dwie wnęki: na chrzcielnicę i na konfesjonał. We wnętrzu znajdują się dwa ołtarze: główny z 1889 r. i lewy boczny z 1865 r. Bardzo ciekawa jest ambona rokokowa z drugiej połowy XVIII wieku, odnowiona i częściowo przekształcona w 1907 r., z rzeźbami czterech Ewangelistów na korpusie i Chrystusa Dobrego pasterza na baldachimie, a także chrzcielnica barokowa z drugiej połowy XVIII wieku.
Kościół parafialny w Brzeźnicy i filialny w Mikołajowie to piękne i cenne zabytki architektury sakralnej. Kościół w Brzeźnicy liczy sobie już 280 lat, a filialny w Mikołajowie 150.
- Oba obiekty były w przeszłości kilkakrotnie remontowane, ale czas i przyroda ciągle próbują skruszyć stare mury - przyznaje proboszcz ks. Czesław Studenny, odznaczony przez biskupa godnością rokiety i mantoletu. - Utrzymanie ich dla następnych rzeszy wiernych wymagało i ciągle wymaga wykonywania kolejnych robót remontowych.
Kościół w Brzeźnicy miał zawilgocone mury, a drewniane konstrukcje i elementy wyposażenia atakowały owady. Część drewnianych konstrukcji nośnych hełmu uległa zniszczeniu, grożąc zawaleniem się całej konstrukcji. Wszystkie te zjawiska wymagały podjęcia kroków zmierzających do usunięcia uszkodzeń. I tak pierwszym z kroków podjętych w sierpniu 2002 r. było gazowanie kościoła, mające na celu pozbycie się owadów drążących wszystkie drewniane elementy wyposażenia, czyli ławki, szafy, polichromowane ołtarze i figury. Zakończone w połowie sierpnia 2002 r. prace znacząco poprawiły kondycję pięknych, drewnianych polichromii. Równocześnie rozpoczęto prace przygotowawcze do remontu wieży kościoła. W kwietniu 2004 r. zostało wybrukowanie wejście do świątyni, a w marcu 2006 r. rozpoczęto prace przy remontach dachów.
We wrześniu 2006 r. usunięto betonową opaskę wzdłuż murów kościoła, dwa lata później naprawiono chodniki na terenie plebanii, a w kwietniu i maju 2009 r. trwały prace przy krzyżach przydrożnych, wybudowano bramę i wzniesiono nowy krzyż misyjny. W tym roku zaś wyłożono kostką część placu przykościelnego. 30 stycznia z inicjatywy mieszkańców Mikołajowa w centrum wsi została postawiona drewniana rzeźba przedstawiająca św. Mikołaja, biskupa. Po Mszy św. o godz. 9.30 proboszcz poświęcił figurę patrona parafii, a jednocześnie patrona społeczności, od którego imienia pochodzi nazwa wsi. W zarządzie parafii znajduje się również cmentarz.
Parafia słynie też z comiesięcznych spotkań z interesującymi ludźmi. W Brzeźnicy gościli już m.in. inż. dr Antoni Zięba, znany obrońca życia z Krakowa, doc. dr inż. Jacek Pulikowski, Małgorzata Więczkowska, a ostatnio o. Roman Celary, franciszkanin z Wambierzyc, który wygłosił prelekcję „Być mężczyzną. Co to znaczy?”. Jako wzór postawy męskiej o. Roman zaproponował św. Józefa, Oblubieńca Maryi.
Porządek Mszy św. w parafii: niedziela - Brzeźnica: 7.30 i 11.15, Mikołajów: 9.30; dni powszednie - kościół parafialny w Brzeźnicy: od poniedziałku do piątku: (od maja do września) godz. 18, (od października do kwietnia) godz. 17, sobota: 8.30 (przez cały rok). Okazja do spowiedzi przez cały rok w ciągu tygodnia i w niedzielę 15 min przed Mszą św.

Parafia pw. św. Mikołaja

Dekanat: Ząbkowice Śląskie-Południe
Adres: Brzeźnica 43, 57-256 Bardo, tel. (74) 817-09-19
brzeznica@diecezja.swidnica.pl
Proboszcz: ks. mgr Czesław Studenny
Odpusty: w kościele parafialnym św. Mikołaja 6 grudnia; w kościele filialnym św. Jana Nepomucena 21 maja
Wieczysta adoracja: 26 lutego i 27 sierpnia
Kancelaria parafialna czynna w dni powszednie po Mszy św. wieczornej

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Wojciech, Biskup, Męczennik - Patron Polski

Niedziela podlaska 16/2002

Obok Matki Bożej Królowej Polski i św. Stanisława, św. Wojciech jest patronem Polski oraz patronem archidiecezji gnieźnieńskiej, gdańskiej i warmińskiej; diecezji elbląskiej i koszalińsko-kołobrzeskiej. Jego wizerunek widnieje również w herbach miast. W Gnieźnie, co roku, w uroczystość św. Wojciecha zbiera się cały Episkopat Polski.

Urodził się ok. 956 r. w czeskich Libicach. Ojciec jego, Sławnik, był głową możnego rodu, panującego wówczas w Niemczech. Matka św. Wojciecha, Strzyżewska, pochodziła z nie mniej znakomitej rodziny. Wojciech był przedostatnim z siedmiu synów. Ks. Piotr Skarga w Żywotach Świętych tak opisuje małego Wojciecha: "Będąc niemowlęciem gdy zachorował, żałość niemałą rodzicom uczynił, którzy pragnąc zdrowia jego, P. Bogu go poślubili, woląc raczej żywym go między sługami kościelnymi widząc, niż na śmierć jego patrzeć. Gdy zanieśli na pół umarłego do ołtarza Przeczystej Matki Bożej, prosząc, aby ona na służbę Synowi Swemu nowego a maluczkiego sługę zaleciła, a zdrowie mu do tego zjednała, wnet dzieciątko ozdrowiało". Był to zwyczaj upraszania u Pana Boga zdrowia dla dziecka, z zobowiązaniem oddania go na służbę Bożą.

Św. Wojciech kształcił się w Magdeburgu pod opieką tamtejszego arcybiskupa Adalbertusa. Ku jego czci przyjął w czasie bierzmowania imię Adalbertus i pod nim znany jest w średniowiecznej literaturze łacińskiej oraz na Zachodzie. Z Magdeburga jako dwudziestopięcioletni subdiakon wrócił do Czech, przyjął pozostałe święcenia, 3 czerwca 983 r. otrzymał pastorał, a pod koniec tego miesiąca został konsekrowany na drugiego biskupa Pragi.

Wbrew przyjętemu zwyczajowi nie objął diecezji w paradzie, ale boso. Skromne dobra biskupie dzielił na utrzymanie budynków i sprzętu kościelnego, na ubogich i więźniów, których sam odwiedzał. Szczególnie dużo uwagi poświęcił sprawie wykupu niewolników - chrześcijan. Po kilku latach, rozdał wszystko, co posiadał i udał się do Rzymu. Za radą papieża Jana XV wstąpił do klasztoru benedyktynów. Tu zaznał spokoju wewnętrznego, oddając się żarliwej modlitwie.

Przychylając się do prośby papieża, wiosną 992 r. wrócił do Pragi i zajął się sprawami kościelnymi w Czechach. Ale stosunki wewnętrzne się zaostrzyły, a zatarg z księciem Bolesławem II zmusił go do powtórnego opuszczenia kraju. Znowu wrócił do Włoch, gdzie zaczął snuć plany działalności misyjnej. Jego celem misyjnym była Polska. Tu podsunięto mu myśl o pogańskich Prusach, nękających granice Bolesława Chrobrego.

W porozumieniu z Księciem popłynął łodzią do Gdańska, stamtąd zaś morzem w kierunku ujścia Pregoły. Towarzyszem tej podróży był prezbiter Benedykt Bogusz i brat Radzim Gaudent. Od początku spotkał się z wrogością, a kiedy mimo to próbował rozpocząć pracę misyjną, został zabity przez pogańskiego kapłana. Zabito go strzałami z łuku, odcięto mu głowę i wbito na żerdź. Cudem uratowali się jego dwaj towarzysze, którzy zdali w Gnieźnie relację o męczeńskiej śmierci św. Wojciecha. Bolesław Chrobry wykupił jego ciało i pochował z należytymi honorami. Zginął w wieku 40 lat.

Św. Wojciech jest współpatronem Polski, której wedle legendy miał także dać jej pierwszy hymn Bogurodzica Dziewica. Po dziś dzień śpiewa się go uroczyście w katedrze gnieźnieńskiej. W 999 r. papież Sylwester II wpisał go w poczet świętych. Staraniem Bolesława Chrobrego, papież utworzył w Gnieźnie metropolię, której patronem został św. Wojciech. Około 1127 r. powstały słynne "drzwi gnieźnieńskie", na których zostało utrwalonych rzeźbą w spiżu 18 scen z życia św. Wojciecha. W 1928 r. na prośbę ówczesnego Prymasa Polski - Augusta Kardynała Hlonda, relikwie z Rzymu przeniesiono do skarbca katedry gnieźnieńskiej. W 1980 r. diecezja warmińska otrzymała, ufundowany przez ówczesnego biskupa warmińskiego Józefa Glempa, relikwiarz św. Wojciecha.

W diecezji drohiczyńskiej jest także kościół pod wezwaniem św. Wojciecha w Skibniewie (dekanat sterdyński), gdzie proboszczem jest obecnie ks. Franciszek Szulak. 4 kwietnia 1997 r. do tej parafii sprowadzono z Gniezna relikwie św. Wojciecha. 20 kwietnia tegoż roku odbyły się w parafii diecezjalne obchody tysiąclecia śmierci św. Wojciecha.

CZYTAJ DALEJ

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją się cuda!

Niedziela Ogólnopolska 12/2024, str. 68-69

[ TEMATY ]

świadectwo

Karol Porwich/Niedziela

Jej prababcia i ojciec św. Maksymiliana Kolbego byli rodzeństwem. Trzy lata temu przeżyła nawrócenie – i to w momencie, gdy jej koleżanki uczestniczyły w czarnych marszach, domagając się prawa do aborcji.

Pani Sylwia Łabińska urodziła się w Szczecinie. Od ponad 30 lat mieszka w Niemczech, w Hanowerze. To tu skończyła szkołę, a następnie rozpoczęła pracę w hotelarstwie. Jej rodzina nigdy nie była zbytnio wierząca. Kobieta więc przez wiele lat żyła tak, jakby Boga nie było. – Do kościoła chodziłam jedynie z babcią, to było jeszcze w Szczecinie, potem już nie – tłumaczy.

CZYTAJ DALEJ

Forum „Jestem mężczyzną, znam swoje miejsce”

2024-04-23 10:54

[ TEMATY ]

forum

mężczyźni

Co słyszymy, trzeba rozgłaszać po dachach! (por. Mt 10, 27). Dlatego zapraszamy na spotkanie Forum pod hasłem „Jestem mężczyzną, znam swoje miejsce” w Częstochowie, w dniu 25. maja 2024 r. (sobota), w godzinach od 9 do 16. Będzie to wspólna Eucharystia oraz modlitwa o świętość dla współczesnych mężczyzn. Jak również możliwość wysłuchania konferencji wybitnych Gości oraz szansa na wymianę doświadczeń poprzez przedstawienie osobistego spojrzenia uczestników na męskie sprawy w ramach panelu dyskusyjnego.

CEL

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję