Reklama

Poprzez „zagapienia” podglądał świat

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Gruba jest ta cienka zasłona, dzieląca nas od wieczności” - tak napisał śp. ks. Jan Kalinka w jednym ze swoich wierszy z okazji pogrzebu swojej stuletniej parafianki. I patrząc na daty jego biogramu, można pomyśleć, że za szybko tej zasłony dotknął: zaledwie sześćdziesiąt cztery lata życia, czterdzieści lat kapłańskiej posługi. Ciepły kwietniowy dzień zgromadził w tarnobrzeskim Mokrzyszowie - rodzinnej miejscowości zmarłego ks. Kalinki - wielką liczbę tych, którzy towarzyszyli mu w jego ostatniej drodze: parafian z Mokrzyszowa, z Wólki Podleśnej, kapłanów z diecezji sandomierskiej, przemyskiej, rzeszowskiej, którzy razem z biskupem rzeszowskim Kazimierzem Górnym prosili Wszechmogącego Boga „wieczny odpoczynek, racz mu dać, Panie, a światłość wiekuista niechaj mu świeci”.
W przedpołudniowych godzinach, po modlitwach pierwszej stacji pogrzebu w przykościelnej kaplicy trumnę z ciałem Księdza Kanonika wprowadzono do kościoła. Sztandarowe poczty strażaków, szkół, siostry zakonne, długa procesja kapłanów z rzeszowskim Ordynariuszem podążali do ołtarza - miejsca, na którym śp. ks. Jan dzień po dniu łączył niebo z ziemią, ludzkie sprawy tych, wśród których pracował, z Bożym planem zbawienia, swoje życie, swoją wrażliwość zamykaną w strofach poezji. Kolejnymi tomikami, z których ostatni ma prawie symboliczny tytuł „Musiało boleć”, wpisał się w historię miejsc jego duszpasterzowania i w historię polskiej kultury jako „poeta w sutannie” - tak bowiem określają historycy literatury fenomen twórców poezji, którzy wrażliwość w opisywaniu świata i własnych przeżyć okrywają sutanną.
„Długo wiary uczyć się trzeba?- Dopóki życia” - pisał w jednym ze swoich wierszy. Ta myśl zaprzątała serce i umysł ks. Jana, który jak sam wyznał, poprzez zagapienia, niczym przez dziurkę od klucza albo dziurę w płocie podglądał tajemnice świata, tajemnice człowieka. Ucząc niecodziennie wiary, przekazując owoce własnej nauki innym podążał ku „cienkiej zasłonie wieczności”. O jego życiu, kapłańskiej służbie przypomniał w słowach żałobnej homilii ks. prał. Antoni Sanecki z Tarnowskiej Woli, z którym śp. ks. Jan przyjmował sakrament kapłaństwa.
Po zakończonej Mszy św. pogrzebowej trumna z ciałem zmarłego ks. Kalinki została odprowadzona na parafialny cmentarz, a w imieniu rodziny i bliskich podziękowania za wspólną modlitwę i obecność złożył ks. kan. Wojciech Adamczyk - proboszcz z Mokrzyszowa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Premierowi brakuje długopisu

2025-11-15 10:12

[ TEMATY ]

felieton

Prezydent Karol Nawrocki

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Sto dni temu Karol Nawrocki stanął w Sejmie, złożył przysięgę i – wbrew przyzwyczajeniom ostatnich lat – nie zaczął swojej prezydentury od wojennego okrzyku, tylko od wezwania do jedności i osobistego przebaczenia. W inauguracyjnym orędziu nie było ani fajerwerków PR, ani łzawych opowieści o własnym życiu. Był za to bardzo konkretny plan: „Plan 21”, mocne akcenty suwerenności, sprzeciw wobec dalszego oddawania kompetencji do Brukseli, wsparcie dla inwestycji strategicznych – od CPK po modernizację armii – oraz zapowiedź naprawy ustroju i pracy nad nową konstytucją do 2030 roku. Do tego diagnoza: lawinowo rosnący dług, kryzys demograficzny, zapaść mieszkalnictwa.

„Polska jest na bardzo złej drodze do rozwoju” – powiedział prezydent. Trudno się z tą diagnozą spierać, nawet jeśli ktoś nie głosował na Nawrockiego. Minęło raptem sto dni i nagle okazuje się, że za wszystkie niepowodzenia rządu odpowiada właśnie on. Koalicja Obywatelska wypuszcza grote-skowy filmik, w którym prezydent zostaje ochrzczony „wetomatem”. Ugrupowanie, którego lider sam przyznał, że zrealizował około 30 procent własnych „100 konkretów na 100 dni” – ale w… 700 dni – teraz chce rozliczać głowę państwa z każdej decyzji. Donald Tusk już tłumaczył obywatelom, że obietnice go nie obowiązują, bo nie dostał „100 procent władzy”, więc trzydzieści procent powinno nam wystarczyć. Problem w tym, że dzień przed zaprzysiężeniem rządu, już po znanych wynikach i podziale mandatów, z sejmowej mównicy w dość butnym tonie te same zobowiązania potwierdzał, trzymając w ręku słynny program.
CZYTAJ DALEJ

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Boże ojców naszych, wielki i miłosierny! Panie życia i pokoju, Ojcze wszystkich ludzi. Twoją wolą jest pokój, a nie udręczenie. Potęp wojny i obal pychę gwałtowników. Wysłałeś Syna swego Jezusa Chrystusa, aby głosił pokój bliskim i dalekim i zjednoczył w jedną rodzinę ludzi wszystkich ras i pokoleń.
CZYTAJ DALEJ

Caritas rusza z kampanią na rzecz osób w kryzysie bezdomności

2025-11-15 19:45

[ TEMATY ]

Caritas

Caritas Archidiecezji Częstochowskiej

Caritas Polska

Caritas Polska

Caritas Polska

Caritas Polska

Prawie 2 miliony Polaków żyje w skrajnej biedzie, a na ulicach miast „mieszka” przynajmniej 53 tys. ludzi. Nikt tego nie planuje. Nikt nie chce tak żyć. W Światowym Dniu Ubogich Caritas rusza z kampanią, której celem jest przypomnienie, że to nie anonimowa statystyka, tylko ludzkie historie, które warto usłyszeć. U pana Łukasza zaczęło się od tego, że ojciec faworyzował jego brata, a on wpadł w złe towarzystwo, jak twierdzi, na złość ojcu. Tak minęło mu kilkadziesiąt lat. Ania zakochała się w mężczyźnie, który stosował przemoc, uciekła. Później miesiące spała w samochodzie, krążąc gdzieś pomiędzy Wejherowem a Sopotem. Zbyszek całe życie pływał po świecie, nigdy nie założył rodziny - dziś zdrowie już nie pozwala wsiąść na statek, a on nie ma dokąd wracać. Czy masz pewność, że podobne sytuacje nie staną się kiedyś Twoją historią? A co, gdybyś Ty nie miał dokąd pójść?

- W Polsce jest ponad 53 tys. bezdomnych, jednak mówi się o niedoszacowaniu statystyk.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję