Reklama

Świątynia, która góruje nad miastem

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jest symbolem Strzegomia. Z którejkolwiek strony nie dojeżdżałoby się do miasta, jej bryłę widać z kilku kilometrów, jak dominuje nad śródmieściem. Bazylika mniejsza pw. Świętych Apostołów Piotra i Pawła - bo o niej mowa - to jedna z najpiękniejszych świątyń w diecezji świdnickiej.
- Kiedy przyjechałem tu w październiku 2006 r. z Wałbrzycha, by objąć parafię, majestat bazyliki zrobił na mnie ogromne wrażenie - opowiada ks. prał. Marek Babuśka, proboszcz strzegomskiej parafii. - Poprzednio przez 9 lat od zera budowałem kościół w wałbrzyskiej dzielnicy Piaskowa Góra, a tutaj spotkałem się z urokliwą, gotycką świątynią.
Bazylika strzegomska, mimo swego średniowiecznego rodowodu, nie była najstarszym kościołem tego miasta. Wcześniej od niej na południowych obrzeżach miasta znajdowała się świątynia dedykowana św. Piotrowi Apostołowi. Została ona zniszczona w czasie najazdów Mongołów w 1241 r. Po tej katastrofie życie religijne Strzegomia skupiało się wokół jeszcze innej świątyni pw. Najświętszej Maryi Panny, usytuowanej w miejscu dzisiejszego kościoła Świętych Piotra i Pawła. Użytkowana była ona przez Joannitów, sprowadzonych do Strzegomia w 1180 r.
W miarę upływu czasu powiększała się liczebnie wspólnota strzegomska i konieczne było zbudowanie większej świątyni. Zadania tego podjęli się Joannici. Nie jest znany czas rozpoczęcia budowy bazyliki ani też czas jej zakończenia. Nie znamy daty jej konsekracji. Istniejące przekazy historyczne wskazują jednak na to, że wznoszona była w latach 1250 -1390, wchłaniając w swoją bryłę niektóre partie istniejącego wcześniej na tym samym miejscu mniejszego kościoła pw. Najświętszej Maryi Panny. Wiszący do dziś na zachodniej wieży kościoła dzwon imienia mnicha Przedbora z roku 1318, przemawia za tym, że już od tego czasu zwoływał wiernych do nieukończonej jeszcze świątyni na wspólną modlitwę.
15 września 2002 r. kościół parafialny pw. Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Strzegomiu został ustanowiony bazyliką mniejszą bullą Jana Pawła II.
Strzegomska parafia liczy ok. 15,5 tys. parafian. Około 2, 5 tys. z nich regularnie uczestniczy w Mszach św.
- Ciężko powiedzieć coś o parafii, nim nie wrośnie się w nią, nie nawiąże kontaktu z ludźmi - mówi ks. Marek Babuśka. - Po prawie dwóch latach proboszczowania w Strzegomiu mogę powiedzieć, że mamy wielu wspaniałych parafian. Najlepiej świadczy o tym liczba kilkuset osób, które angażują się czynnie w działania organizacji i ruchów działających przy naszym kościele.
A tych nie brakuje. W strzegomskiej parafii działa schola, chór, duszpasterstwo młodzieży (pracujący tu ks. Krzysztof Iwaniszyn jest diecezjalnym duszpasterzem młodzieży), Bractwo św. Józefa, Koło Przyjaciół Radia Maryja, Towarzystwo Przyjaciół Wyższego Seminarium Duchownego, Odnowa w Duchu świętym, neokatechumenat, Żywy Różaniec i - oczywiście - służba liturgiczna.
W tym roku powołamy też do życia Radę Parafialną - zapowiada Ksiądz Proboszcz.
A jej pomoc się przyda, bo pracy - zarówno przy zabytkowej bazylice, jak i przy towarzyszących jej trzech kościołach w Strzegomiu - nie brakuje. - Naszą świątynię z ruin podniósł mój poprzednik, proboszczujący tu przez 38 lat ks. prał. Stanisław Siwiec - zaznacza ks. Marek Babuśka. - Teraz kontynuujemy jego dzieło, a przy bazylice zawsze jest coś do zrobienia.
Remonty udaje się przeprowadzać dzięki wsparciu parafian, strzegomskich samorządowców i pieniądzom z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Ostatnio renowacji doczekały się zawieszone na północnej wierzy trzy dzwony: dzwon tzw. Wielki, o średnicy półtorametrowej, drugi, o mniejszej średnicy odlany został w 1424 r., nosi on nazwę Dzwonu Śmierci oraz trzeci - najmniejszy, nosi nazwę Dzwonu Poranka, Południa i Wieczoru, odlany w roku 1318, na cześć „Zawsze Pełnej Chwały Maryi Dziewicy”, z polecenia ówczesnego komtura Joannitów - brata Przedbora.
- Dzwony zyskały nowe silniki, wszystkie są też sterowane elektronicznie - mówi ks. Babuśka. - Wcześniej udało nam się uszczelnić okna, a było ich niemało - 350 m2!
Ksiądz Prałat podkreśla, że najważniejsi są jednak ludzie. - Duszpasterze w Polsce mają do pogodzenia dwie trudne role: muszą duchowo troszczyć się o wiernych, a jednocześnie być administratorami i zajmować się remontami i codziennym utrzymaniem parafii. To czasem bywa trudne, ale dajemy sobie jakoś radę - uśmiecha się ks. Marek Babuśka. - Należy jednak pamiętać, że to wierni ubogacają parafię, to od nich zależy, czy ona żyje i się rozwija.
A strzegomska ma się dobrze. Świadczą o tym podejmowane przez parafian inicjatywy, świadczy o tym wydawana od kilku miesięcy gazetka parafialna, przygotowywana przez młodzież. To żywy dowód na prężne życie w parafii.
Pomysłów i chęci jest wiele. Teraz w naszym kościele filialnym w Tomkowicach zaczęliśmy budowę wieży. To trudne zadanie, bo wieś liczy 150 osób. Z ich pomocą zorganizowaliśmy festyn, z którego dochód przeznaczyliśmy na ten cel - opowiada Ksiądz Prałat. - Szykujemy sie również o uroczystości umieszczenia na Górze Krzyżowej posągu Chrystusa. Dotychczasowy został uszkodzony w czasie wojny, zostało z niego popiersie, które wisiało w bazylice. Artysta z Bielska-Białej, wzorując się na zachowanej części wizerunku, odtworzył go w całości. We wrześniu chcemy w uroczystej procesji umieścić go właśnie na stojącym na wzniesieniu krzyżu.
Prężnie działa tez wspomniane wcześniej Duszpasterstwo Młodzieży. W Strzegomiu spotkania młodych ludzi odbywają się w każdy piątek, po wieczornej Mszy św., o godz. 19 (natomiast w okresie zimowym o godz. 18) w Domu Parafialnym przy bazylice (pl. Jana Pawła II 10).
Na spotkania przychodzą młodzi ludzie, chcący wychowywać się w wierze Kościoła. W ich trakcie poruszane są zarówno tematy o problematyce religijnej, jak i młodzieżowej. Skłaniające do refleksji rozmowy mają na celu integrację młodzieży poprzez wspólną modlitwę, rozmowę, śpiew, a także wspólną zabawę. Ks. Krzysztof Iwaniszyn stara się szczególnie nauczyć młodych ludzi miłości rodzinnej, ludzkiej i dokładnego patrzenia sercem.
Spotkania odbywają się w postaci rozmów przy herbacie, wykładów, adoracji Najświętszego Sakramentu. Ponadto w parafii Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Strzegomiu od roku 2007 odprawiana jest specjalna Msza św. dla młodzieży - w niedzielę o godz. 20. Adoracje oraz Msze św. dla młodzieży odbywają się w kościele św. Barbary (ul. Kościelna) lub w kaplicy w Domu Rekolekcyjnym Sióstr Elżbietanek przy ul. Obywatelskiej 2 (w okresie zimowym).
- Taka praca z młodzieżą przynosi efekty - podkreśla ks. Marek Babuśka. - Dowodem na to jest liczba powołań kapłańskich i zakonnych. Do tej pory było ich 28 (od 1965 r.), a w seminarium mamy jeszcze trzech studentów. Także i w tym roku jeden z parafian wstąpił do świdnickiego WSD.
Jak podkreśla Ksiądz Proboszcz, w dalszym ciągu będzie - przy pomocy wikariuszy i księdza rezydenta - robić wszystko, by jeszcze bardziej zintegrować parafian i zachęcić ich do aktywnego włączenia się w życie Kościoła. - Zrobimy to choćby poprzez organizację festynów parafialnych przy strzegomskiej bazylice - zapowiada. - Będziemy też organizować pielgrzymki. Najbliższa, październikowa, za swój cel obrała grób sługi Bożego Jana Pawła II w Rzymie oraz grób św. Ojca Pio w San Giovanni Rotondo.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W piątek 2 maja w niektórych diecezjach dyspensa

[ TEMATY ]

post

Bożena Sztajner/Niedziela

Niektórzy polscy biskupi udzielili na terenie podległych im diecezji dyspensy od wstrzemięźliwości od spożywania pokarmów mięsnych w piątek 2 maja. Zdecydował tak m.in. Prymas Polski, kard. Kazimierz Nycz czy metropolici częstochowski i gdański uwzględniając racje duszpasterskie. Żołnierzom, funkcjonariuszom i pracownikom służb mundurowych dyspensy udzielił biskup polowy.

Prymas Polski abp Józef Kowalczyk udzielił wiernym archidiecezji gnieźnieńskiej oraz osobom przebywającym na jej terenie dyspensy od zachowania wstrzemięźliwości od pokarmów mięsnych w piątek, dnia 2 maja br. Podobnie uczynił metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz, który „mając na względzie, że piątek 2 maja przypada między dwoma dniami ustawowo wolnymi od pracy, co – jak stwierdził - sprzyja organizowaniu w tym czasie rodzinnych i towarzyskich spotkań oraz radosnemu przeżywaniu tych dni, po rozważeniu słusznych racji duszpasterskich, udzielił zgodnie z kan. 87 § 1 Kodeksu Prawa Kanonicznego, wszystkim osobom przebywającym w granicach archidiecezji warszawskiej, dyspensy od zachowania nakazanej w piątek wstrzemięźliwości od spożywania pokarmów mięsnych”. Osoby korzystające z dyspensy zobowiązał do modlitwy w intencjach Ojca Świętego. Racjami duszpasterskimi kierował się również metropolita częstochowski abp Wacław Depo, który udzielił dyspensy „wszystkim osobom przebywającym w granicach archidiecezji częstochowskiej” w piątek 2 maja. Zobowiązał te osoby do modlitwy w intencjach Ojca Świętego, jałmużny lub uczynków chrześcijańskiego miłosierdzia. „Biorąc pod uwagę typowo wypoczynkowy i turystyczny charakter drugiego dnia miesiąca maja (długi weekend), udzielam wszystkim wiernym na terenie archidiecezji gdańskiej dyspensy od obowiązku zachowania wstrzemięźliwości od pokarmów mięsnych” – napisał w specjalnym dekrecie również metropolita gdański abp Sławoj Leszek Głódź. Dyspensy udzielił również administrator diecezji siedleckiej bp Piotr Sawczuk, który uwzględnił fakt, że „piątek 2 maja br. przypada między dwoma dniami ustawowo wolnymi od pracy, kiedy to w sposób szczególny dziękujemy Bogu za dar wolnej Ojczyzny, co sprzyja organizowaniu spotkań patriotycznych, rodzinnych i towarzyskich” Potrawy mięsne można będzie spożywać też na terenie diecezji bielsko-żywieckiej, gdzie dyspensy udzielił bp Roman Pindel. Ponadto z dyspensy od pokutnego charakteru piątku 2 maja będą mogli skorzystać wierni ordynariatu polowego. „Święto Flagi Narodowej obchodzone w naszej Ojczyźnie w dniu 2 maja, w przeddzień uroczystości Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski, przeżywane jest w sposób uroczysty, szczególnie w Wojsku Polskim. W związku z tym, że w bieżącym roku dzień ten przypada w piątek, zgodnie z kanonem 87 Kodeksu Prawa Kanonicznego oraz art. II § 1 Konstytucji Apostolskiej Spirituali Militum Curae, niniejszym udzielam dyspensy wszystkim wiernym Ordynariatu Polowego od przestrzegania pokutnego charakteru tego dnia, zwalniając z obowiązku zachowania wstrzemięźliwości od pokarmów mięsnych” – napisał w wydanym dziś dekrecie bp Józef Guzdek. W Kościele katolickim w Polsce, wstrzemięźliwość od spożywania mięsa lub innych pokarmów należy zachowywać we wszystkie piątki w roku Dyspensa jest zawsze jednorazowym zwolnieniem z przestrzegania konkretnego przykazania kościelnego, natomiast od przykazań Bożych nikt nie może dyspensować. Dyspensa może być udzielona tylko w pewnych okolicznościach i dla konkretnej osoby lub konkretnej grupy osób. Najczęściej dotyczy ona zwolnienia z obowiązku powstrzymania się od spożywania potraw mięsnych i od zabawy w piątki. Biskup udziela też różnego rodzaju dyspens związanych z zawieraniem małżeństw. W większości wypadków biskupi udzielili swoim diecezjanom dyspens na podstawie kanonu 87 § 1 Kodeksu Prawa Kanonicznego (KPK), który głosi: „Biskup diecezjalny może dyspensować wiernych - ilekroć uzna to za pożyteczne dla ich duchowego dobra - od ustaw dyscyplinarnych, tak powszechnych, jak i partykularnych, wydanych przez najwyższą władzę kościelną dla jego terytorium lub dla jego podwładnych, jednak nie od ustaw procesowych lub karnych ani od których dyspensa jest specjalnie zarezerwowana Stolicy Apostolskiej lub innej władzy”.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Dziwisz: Jesteśmy pewni, że papież Franciszek jest już w rękach Pana, że jest święty

Osobisty sekretarz papieża Jana Pawła II, kardynał Stanisław Dziwisz, widzi podobieństwo między końcem życia Franciszka i papieża z Polski. „Cierpienie Franciszka było niemal naśladowaniem tego, co Jan Paweł II cierpiał pod koniec swojego życia” - powiedział kard. Dziwisz włoskiej gazecie „Il fatto quotidiono”. Stwierdził, że „Jesteśmy pewni, że papież Franciszek jest już w rękach Pana, że jest święty”.

„Obaj papieże z pewnością byli naznaczeni cierpieniem pod koniec swojego życia”, powiedział kard. Dziwisz. Dali tym samym „wspaniały przykład dla nas wszystkich: jak znosić pewne momenty cierpienia i trudności w życiu”. Były arcybiskup krakowski, a następnie sekretarz Jana Pawła II (1978-2005) skończył w niedzielę 86 lat.
CZYTAJ DALEJ

Homilie w Domu Świętej Marty były zalążkiem nauczania Franciszka

2025-04-28 17:50

[ TEMATY ]

Watykan

papież Franciszek

pontyfikat

Dom św. Marty

Vatican Media

Relacje z Mszy św. odprawianych przez siedem lat w watykańskiej kaplicy od pierwszej chwili przyczyniły się do rozpoznania duchowego i duszpasterskiego stylu papieża oraz siły nowatorskiego języka, który będzie charakteryzował jego nauczanie.

Teraz, gdy nadszedł czas bilansów, medialnych narracji o pontyfikacie i analiz głównych tematów, które charakteryzowały Papieża nadziei i braterstwa, Papieża odrzuconych i miłosierdzia, mówi się także o tym czym był gmach magisterium zbudowany przez Franciszka. Żadna z tych analiz nie może zignorować „placu budowy”, na którym ten gmach widział pierwsze kamienie - homilii wygłaszanych od marca 2013 r. do maja 2020 r. w kaplicy Domu św. Marty.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję