Protestujący wyrażają sprzeciw wobec projektowi ustawy złożonemu przez środowiska feministyczne i lewicowe. Apelują do posłów o procedowanie i przegłosowanie projektu komitetu #ZatrzymajAborcję, zakazującego aborcji eugenicznej w Polsce. Przed Sejmem modlą się różańcem w intencji rozpoczęcia prac nad tym projektem i opowiedzenie się przez parlamentarzystów po stronie życia. Pikiecie towarzyszy prezentacja multimedialna i billboardy prezentujące, w jaki sposób zabija się nienarodzone dzieci.
#ZatrzymajAborcję to obywatelska inicjatywa ustawodawcza zapoczątkowana przez Fundację Życia i Rodzina oraz CitizenGo Polska. Zgłoszony projekt ma jeden postulat – wykreślenie wykreślenie z ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży wyjątku pozwalającego na zabicie dziecka nienarodzonego ze względu na stwierdzoną prenatalnie niepełnosprawność lub chorobę.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Jeden z działaczy pro-life Bawer Aondo-Akaa, cierpiący na czterokończynowe porażenie mózgowe, podkreśla, że każdy człowiek ma prawo do życia. Mówi, że „nikt nie powinien arbitralnie decydować, kto ma żyć, a kto nie żyć”.
Na podstawie tego przepisu zapisu zabija się 95% dzieci poczętych w polskich szpitalach. Według danych Ministerstwa Zdrowia z 2016 roku, 1042 na 1098 aborcji dotyczyło właśnie podejrzenia choroby lub niepełnosprawności.
W środę protest przed Sejmem zapowiedziały również środowiska związane z komitetem „Ratujmy Kobiety”. Wtorkowa pikieta obrońców życia była zagłuszana po drugiej stronie jezdni przez protestujących wywodzących się Komitetu Obrony Demokracji.