Reklama

Niedziela Wrocławska

Abp Józef Kupny: Chrystus był przy mordowanych w Katyniu, był z ofiarami tragedii smoleńskiej

– Nie byli sami, nie odchodzili samotnie. Chrystus był przy nich. On jest też z nami, z rodzinami, które cierpią – mówił abp Józef Kupny w bazylice św. Elżbiety we Wrocławiu.

2025-04-14 17:00

Marzena Cyfert

Msza św. w ceremoniale wojskowym w 85. rocznicę Zbrodni Katyńskiej

Msza św. w ceremoniale wojskowym w 85. rocznicę Zbrodni Katyńskiej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Metropolita wrocławski przewodniczył Eucharystii w 85. rocznicę Zbrodni Katyńskiej. We Mszy św. sprawowanej w ceremoniale wojskowym uczestniczyli oficerowie i żołnierze Wojska Polskiego, kombatanci, Dolnośląska Rodzina Katyńska, dyrektor wrocławskiego oddziału IPN, Dolnośląski Kurator Oświaty. Obecne były poczty sztandarowe i mieszkańcy miasta. Msza św. była częścią obchodów Dnia Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej.

Metropolita wrocławski przypomniał, że 13 kwietnia 1943 r. o zbrodni dokonanej przez sowietów usłyszał cały świat. Tego dnia Niemcy podali informację o odkryciu w lesie pod Katyniem grobów polskich oficerów zamordowanych przez NKWD. Trzy lata wcześniej wiosną 1940 r. blisko 22 tys. polskich obywateli wziętych do niewoli po agresji Związku Radzieckiego na Polskę, 17 września 1939 r., zostało zamordowanych. Byli wśród nich oficerowie Wojska Polskiego, policjanci, urzędnicy, uczeni, profesorowie wyższych uczelni, artyści, lekarze, nauczyciele i prawnicy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

– Ogromna strata dla naszego narodu i państwa. Pamiętamy o nich. W tym roku obchodzimy 82. rocznicę ujawnienia tej okrutnej zbrodni. Dlatego my, wierzący, gromadzimy się wokół Chrystusa, obecnego pod postacią chleba i wina, aby powiedzieć Mu o naszym cierpieniu. O ranie, która wciąż krwawi, a która została nam zadana przez tych wszystkich, którzy podejmowali decyzje, którzy wydawali rozkazy o mordowaniu naszych rodaków i tych, którzy ten rozkaz z gorliwością i sadyzmem wykonywali – mówił w homilii abp Józef Kupny.

Przypomniał, że z Katyniem wiąże się inna narodowa tragedia – katastrofa smoleńska, w której zginęło 96 osób, w tym prezydent Lech Kaczyński, jego żona i wielu wysokich rangą urzędników państwowych i dowódców wojskowych.

– To, co stało się 85 lat temu, a potem 15 lat temu, jest wyzwaniem dla naszej wiary. Zawsze gdy dotyka nas olbrzymie zło, pytamy o obecność Boga w naszym życiu – mówił hierarcha.

Zaznaczył, że tak było również za czasów proroka Izajasza, który wzywał rodaków, by szukali obecności Boga, nawet pośród nie dających się przewidzieć wydarzeń, w jakich przyszło im żyć. Izajasz poucza, że Bóg, którego szukamy, pozwala się znaleźć.

– Jego należy wzywać, ponieważ jest blisko. Tak blisko, że Jego obecność przenika człowieka, całe jego życie i wszystkie relacje ze światem. Jednocześnie ta Jego obecność domaga się, by człowiek porzucił to, co jest niesprawiedliwe i bezbożne. Jednak choć Pan jest blisko, to nie należy sądzić, że można łatwo poznać Jego zamierzenia i sposób działania – tłumaczył kaznodzieja, podkreślając, że Bóg jest zupełnie inny niż wszystko to, co nas otacza. Nie jest zniewolony przez nasze kalkulacje i przewidywania. Ale nie jest też oderwany od naszej ludzkiej rzeczywistości, ponieważ swoją troską otacza świat i życie człowieka.

Reklama

Ksiądz arcybiskup zauważył, że kiedy jednak myślimy o ofiarach Zbrodni Katyńskiej i katastrofy smoleńskiej, to chociaż towarzyszy nam głęboko przekonanie, że Bóg jest blisko, to jednak nie jest nam dane poznać ani zrozumieć, dlaczego dopuszcza do takich tragedii.

– Dlaczego w tak tragiczny sposób zginęła w Katyniu elita naszego państwa? To przekracza nasze możliwości poznawcze i wymyka się naszej ludzkiej logice. A jednak możemy być pewni, że Bóg nie jest obojętny na nasze cierpienia. On się nad ludzkim cierpieniem pochyla. Przy grobie Łazarza, kiedy Jezus zobaczył, jak płacze Maria, wzruszył się i zapłakał. Podobnie zareagował w czasie pogrzebu młodego mężczyzny, który był jedynym żywicielem swej matki. Bóg-człowiek, Chrystus wzrusza się i płacze po śmierci człowieka. Czy jesteśmy w stanie to zrozumieć? – pytał arcybiskup i tłumaczył: – Bóg jest ze wszystkimi, którzy boleją i płaczą po naszej narodowej tragedii. Czyż Chrystus wołający z drzewa krzyża: „Boże, mój Boże, czemuś mnie opuścił” nie jest nam bliski? To jest wołanie Syna Bożego, wołanie skierowane do Ojca. To dramatyczne doświadczenie Jezusa opuszczenia przez Ojca, nie osłabiło jednak Jego synowskiej miłości. I nasza miłość do Boga nie może ulec osłabieniu, chociaż wszystkiego nie rozumiemy i nie potrafimy wytłumaczyć.

Metropolita wrocławski zaznaczył, że od Zbrodni Katyńskiej mija 85 lat, wiemy, kto mordował naszych rodaków, znamy historię zakłamywania prawdy. Natomiast mija 15 lat od katastrofy smoleńskiej i to, co dzieje się wokół niej i wokół prób jej wyjaśnienia, budzi nasz niepokój.

– Społeczeństwo ulega podziałowi, szargane jest dobre imię tych, którzy zginęli. Rani się rodziny ofiar katastrofy. Trzeba sobie to wyraźnie powiedzieć: Nie służy to Ojczyźnie, państwu i dobru wspólnemu. Dla nas wierzących ważne jest jeszcze inne pytanie: Co w takiej dramatycznej chwili chce nam powiedzieć Chrystus? – pytał abp Józef i zaznaczył, że niełatwo jest w takiej chwili wsłuchiwać się w Jego głos. Widać to po uczniach Jezusa, idących do Emaus. Tak bardzo byli przytłoczeni i zawiedzeni śmiercią Chrystusa, że Go nie rozpoznali. Jezus pozwolił im się wyżalić, wyrazić ból i dopiero na samym końcu pozwolił im się rozpoznać.

– Chrystus widzi także nasz ból. Cierpliwie wsłuchuje się w to, z czym do Niego przychodzimy. Chrystus był przy mordowanych w Katyniu, był z ofiarami katastrofy w Smoleńsku. Nie byli sami, nie odchodzili samotnie. Był przy nich. On jest też z nami, z rodzinami, które cierpią. Może jeszcze ból nie pozwala nam rozpoznać Jego obecności, ale jest z nami. I mówi nam, że wie, co oznacza cierpienie. Prosi, byśmy stanęli pod krzyżem i na własne oczy przekonali się, że On wie, co znaczy cierpieć; że nikt nie jest w stanie lepiej zrozumieć bólu tych, którzy utracili najbliższych. Chrystus mówi nam, że przytuleni do Jego serca możemy się wypłakać, wyżalić – przekonywał abp Kupny i podsumował: – Nasz protest przeciwko złu nie jest wyzwaniem rzuconym Bogu ani podejrzeniem o boską obojętność. To, że nie zgadzamy się z tym, że nasi rodacy zostali tak okrutnie zamordowani strzałem w tył głowy, jest raczej prawdą, że nasze wołanie – jak na ustach ukrzyżowanego Jezusa – to ostateczne, najgłębsze wyrażenie naszej wiary w Jego wszechmoc. Chrześcijanie bowiem mimo trudności nie przestają wierzyć w dobroć i miłość Boga wobec ludzi.

Oceń: +5 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czy kobiety w ciąży muszą w Środę Popielcową i Wielki Piątek zachowywać post ścisły?

[ TEMATY ]

post

bp Adam Bałabuch

tasha/pixabay.com

Czy kobiety w ciąży muszą w Środę Popielcową i Wielki Piątek zachowywać post ścisły? Czy stan błogosławiony, w którym kobieta powinna szczególnie dbać o siebie i swoje dziecko, zwalnia ją z tego obowiązku? - Matka sama musi podjąć decyzję o przestrzeganiu postu ścisłego - tłumaczy KAI bp Adam Bałabuch, przewodniczący Komisji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów KEP.

Zarówno Kodeks Prawa Kanonicznego jak i inne przepisy Episkopatu Polski nie wyjaśniają jednoznacznie kwestii dyspensy od postu ścisłego dla kobiet w ciąży i karmiących piersią. Zdania duchownych na ten temat bywają podzielone. Niektórzy tłumaczą, że "ciąża to nie choroba", tylko stan błogosławiony, dlatego należy pościć, chyba, że lekarz zaleci inaczej. Inni podkreślają, że z postu zwolnione są osoby poniżej 14 roku życia, a więc i nienarodzone dzieci, którym pożywienia dostarczają matki.
CZYTAJ DALEJ

Zawiercie: Profanacja krzyża. Odcięli jego górne ramię i przemalowali na czarno

2025-04-18 15:49

[ TEMATY ]

krzyż

profanacja

Zawierciańska - źródło warte uwagi/zrzut ekranu

By dokonać tej profanacji krzyża, nieznani sprawcy musieli wdrapać się Skałę Rzędową w Zawierciu-Bzowie. To jedno z największych wzniesień w okolicy - ma 454 metry. Sprawą zajęła się policja - informuje TVP3 Katowice.

Za niszczenie mienia grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności, a za obrazę uczuć religijnych – do lat 2.
CZYTAJ DALEJ

Baranek pokonał nasze oddalenie od Boga

2025-04-18 22:17

Magdalena Lewandowska

Punktem kulminacyjnym liturgii była adoracja krzyża.

Punktem kulminacyjnym liturgii była adoracja krzyża.

– Jezus jest świątynią, ofiarą, arcykapłanem. To On rozwiązuje podstawowy problem człowieka, naszego wielkiego oddalenia od Boga – podkreślał podczas liturgii Wielkiego Piątku bp Maciej Małyga.

Liturgii Wielkiego Piątku w katedrze wrocławskiej przewodniczył bp Maciej Małyga – to jedyny dzień w roku, kiedy Kościół nie sprawuje Eucharystii. Razem z nim modlił się metropolita wrocławski abp Józef Kupny, bp Jacek Kiciński, kapłani, siostry zakonne i wierni. Punktem kulminacyjnym liturgii była adoracja krzyża.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję