Reklama

Przepraszamy - opakowanie zastępcze

Niedziela kielecka 51/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Być może wspominanie starych, trudnych czasów PRL to strata czasu. Czasami jednak porównania mogą być pouczające. Zastanawia mnie ewolucja sposobu obchodzenia świąt Bożego Narodzenia. Kilkanaście lat temu grudzień był miesiącem raczej smutnym. Jeśli napadało śniegu przynajmniej dzieci miały frajdę, ale ogólnie było szaro i brudno. Puste sklepy, kolejki, żeby coś „upolować” na Święta. Jeśli udało się to dostać, to zazwyczaj w czymś, co nazywano „opakowaniem zastępczym”. Był to jakiś szary papier, albo folia z naklejką określającą nazwę produktu i dopisek „opakowanie zastępcze”. Jakoś rzadko były opakowania właściwe. Klimatu grudnia dopełniało adwentowe zamyślenie, rekolekcje parafialne, tradycyjne Roraty o szóstej rano, fiolet szat liturgicznych. W powietrzu wyczuwało się oczekiwanie... na Wigilię i noc Bożego Narodzenia. Wtedy dopiero pojawiały się choinki, odświętne stroje, biały obrus, z trudem zdobyte przez nasze mamy potrawy wigilijne, kolędy, prezenty, św. Mikołaj z mitrą i pastorałem, jak na biskupa przystało, Dzieciątko Jezus, szopka w kościele.... Zaczynały się Święta.
A teraz? No cóż! Handlowcy zafundowali nam Święta od końca listopada. Nawet w pierwszym tygodniu tego miesiąca widziałem świąteczną reklamę kawy w telewizji. Świąteczne promocje, choinki, kolędy, Mikołajów na pęczki w czerwonych śmiesznych kubraczkach, cudowne opakowania prezentów i bajeczny wystrój super i hipermarketów i ulic, bo choć na co dzień żyjemy skromnie, na święta można się zadłużyć. Żadnych opakowań zastępczych. Kolorowe paczuszki w gotowych zestawach z wielkim kokardami. Tylko czy słuchanie podczas zakupów kolęd, przebywanie w świątecznym otoczeniu zanim siądziemy do wigilijnego stołu pomaga w przeżyciu tych Świąt? Czy przypadkiem opakowanie nie zakrywa nam tajemnicy? Czy opakowanie po otwarciu nie okaże się puste? A przecież najcenniejszym prezentem Pana Boga jest Jego Syn. Przed Jego narodzeniem też było smutno i szaro. Wszyscy z utęsknieniem czekali. A noc Bożego Narodzenia była jak inne, tylko pasterze, Maryja z Józefem i owieczki wiedzieli, co się stało. Zresztą Jezus, myśląc kategoriami handlowymi, przyszedł „w opakowaniu zastępczym”, w szopie, na sianie. Żadnego marketingu, promocji, reklamy. Kiepskie opakowanie, ale jaka zawartość. Sam Bóg przychodzi zamieszkać pośród nas. Opakowanie dla wszystkich, również dla bezrobotnych, bezdomnych, tych, którzy patrzą na handlowo-świąteczne szaleństwo przez szybę i ze smutkiem, bo nie mogą się nawet zapożyczyć. A ci, których na to stać, cieszą się bardziej prezentami pod choinką, stołem uginającym się od jedzenia, niż Tym, który przychodzi do każdego z nas ze swoją miłością. Oby tylko nie okazało się, że to cudowne opakowanie z supermarketu jest puste i tuż po Świętach zamiast radości z odkrycia, że Bóg mnie miłuje, nie pozostał smutek i gorycz, że się już skończyły, i, że życie nie ma sensu i jest tylko czekaniem na kolejne prezenty, wyżerkę i leniuchowanie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Być w drodze z Jezusem!

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii Łk 9, 51-56

Wtorek, 30 września. Wspomnienie św. Hieronima, prezbitera i doktora Kościoła.
CZYTAJ DALEJ

Nawrocki: Nie ma możliwości, żeby pan Schnepf i pan Klich dostali mój podpis jako ambasadorowie

2025-09-30 10:08

[ TEMATY ]

Karol Nawrocki

PAP/Piotr Nowak

Karol Nawrocki

Karol Nawrocki

Prezydent Karol Nawrocki zapowiedział we wtorek, że w pierwszej połowie października spotka się z szefem MSZ Radosławem Sikorskim ws. nominacji ambasadorskich. Podkreślił, że nie ma możliwości, aby Bogdan Klich oraz Ryszard Schnepf otrzymali nominacje ambasadorskie.

Nawrocki był pytany we wtorek rano w Radiu ZET o to, kiedy dojdzie do spotkania z wicepremierem, ministrem spraw zagranicznych Radosławem Sikorskim. Prezydent odparł, że do takiego spotkania dojdzie w październiku. - Będziemy dyskutować o naszych oczekiwaniach względem naprawienia sytuacji w polskiej dyplomacji. To jest niepokojąca sytuacja, że przynajmniej w połowie placówek dyplomatycznych nie mamy swoich ambasadorów. Konstytucyjne prerogatywy prezydenta Polski muszą zostać zachowane i mam nadzieję, że uda nam się jakoś dojść do porozumienia - zaznaczył.
CZYTAJ DALEJ

USA: Koniec "facetów w sukienkach" i politycznej poprawności w wojsku

2025-09-30 20:13

[ TEMATY ]

wojsko

armia USA

faceci w sukienkach

polityczna poprawność

Adobe Stock

Armia Stanów Zjednoczonych

Armia Stanów Zjednoczonych

Szef Pentagonu Pete Hegseth ogłosił we wtorek wprowadzenie nowych standardów sprawności i wyglądu w wojsku obowiązujących każdego żołnierza i zakończenie „politycznej poprawności” w przemianowanym ministerstwie wojny. Zapowiedział też kolejne zwolnienia i „wyzwolenie” dowódców spod regulacji, by mogli podejmować ryzyko.

Hegseth poświęcił swoje przemówienie, na które zwołano setki generałów stacjonujących na całym świecie, na ogłoszenie dziesięciu nowych dyrektyw dla wojska, które jego zdaniem mają naprawić dekady „głupiej” polityki i politycznej poprawności.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję