Lubelskie obchody Dnia Solidarności i Wolności, święta państwowego upamiętniającego historyczny zryw Polaków do wolności w lipcu i sierpniu 1980 r., rozpoczęła Msza św. w archikatedrze lubelskiej. Zgromadzeni pod przewodnictwem abp. Stanisława Budzika modlili się w intencji wszystkich żyjących i zmarłych, którzy działali w ruchu solidarnościowym oraz na rzecz wolności Ojczyzny. – Wspominamy 45. rocznicę narodzin „Solidarności”, wielkiego ruchu społecznego, który w Polsce i w Europie wprowadził nowy rozdział historii. Patrzymy wstecz ku tamtym wydarzeniom, a jednocześnie pytamy, co pozostało w nas z tego wielkiego dziedzictwa – powiedział metropolita. – Ruch „Solidarności” miał od samego początku głębokie korzenie chrześcijańskie. Jego fenomen polegał na wykorzystaniu metod pokojowych w walce o robotnicze prawa, o narodową wolność – przypomniał.
Reklama
W homilii abp Stanisław Budzik podkreślił, że polska „Solidarność” wyrosła z ewangelicznych wartości i przywołał patrona bł. ks. Jerzego Popiełuszko, który walczył z komunizmem w duchu słów św. Pawła Apostoła: „Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj”. – To hasło jest tak bardzo aktualne w każdym momencie i w każdej sytuacji – powiedział, wskazując, że „siłą strajkujących lubelskiego lipca i gdańskiego sierpnia była wiara, że Bóg da siłę swojemu ludowi i ześle błogosławieństwo pokoju”. Odwołując się do Liturgii Słowa z ostatniej niedzieli sierpnia, metropolita nauczał, że „przed Bogiem wszyscy jesteśmy równi; przy Bożym stole nie liczą się tytuły, stanowiska, wykształcenie czy pieniądze; przez Boskim gospodarzem każdy musi stanąć w pokorze serca i zająć ostatnie miejsce jako grzesznik, który liczy na miłosierdzie”. – Prawdziwa wielkość człowieka nie polega na zażartej walce o pierwsze miejsce, o własną korzyść, o lepszy kęs. Prawdziwa wielkość człowieka to zapomnienie o sobie i służba na rzecz drugiego człowieka, na rzecz wspólnoty, na rzecz Ojczyzny – podkreślił.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Przywołując stwierdzenie „czyny Bogu najmilsze to te, w których własna korzyść ustępuje miejsca miłości”, ksiądz arcybiskup zaapelował o naśladowanie Chrystusa w trosce o bliźniego w duchu poszanowania godności. – Dzień Solidarności i Wolności zobowiązuje nas, abyśmy nie traktowali wolności jako rzeczy oczywistej, ona ciągle potrzebuje naszej troski. Wolność wymaga odpowiedzialności: za słowo, za wspólnotę, za Kościół, za Ojczyznę. Być wiernym dziedzictwu „Solidarności” to znaczy umieć słuchać drugiego człowieka nawet wtedy, gdy myśli inaczej, rezygnować z egoizmu na rzecz dobra wspólnego, pielęgnować prawdę i odwagę w codziennym życiu. Wolność zaczyna się od ludzkiego serca, a solidarność od miłości, która nie szuka swego – powiedział abp Stanisław Budzik.
Po wspólnej modlitwie uczestnicy obchodów, w członkowie NSZZ „Solidarność” Regionu Środkowo-Wschodniego oraz przedstawiciele różnego szczebla władz i instytucji, złożyli wieńce pod pomnikiem bł. ks. Jerzego Popiełuszki oraz Krzyżem Wdzięczności.