Reklama

Wiara

Homilia

Czy prawdziwie służę Chrystusowi?

Wobec Boga prowadzącego swój lud na pustyni Izraelici szemrali, czyli nie chcieli okazać Panu posłuszeństwa ani uległości, i to samo dzieje się z nami. „Nikt nie może przyjść do mnie, jeżeli nie zostało mu to dane przez Ojca” (J 6, 65b).

Niedziela Ogólnopolska 34/2024, str. 22

[ TEMATY ]

homilia

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Czytania przeznaczone na dzisiejszą niedzielę otwiera fragment z Księgi Jozuego. Oto dobiega końca czterdziestoletnia wędrówka ludu Bożego do ziemi obiecanej. Dodajmy, że tak długi czas był spowodowany zatwardziałością serc Izraelitów. Jozue, następca Mojżesza, zadaje pytanie o wierność zawartemu na Synaju, na początku drogi, przymierzu z Panem. Dla nas takim przymierzem jest darowana nam łaska chrztu św. W istocie do nas także odnosi się zadane w tamtym czasie pytanie: co zrobisz z otrzymanym darem łaski, komu będziesz służył? Przecież człowiek, gdy przyjmuje chrzest św., wyznaje, że chce słuchać tylko Boga i Jemu wierzyć.

Reklama

Nowość sytuacji, w jakiej znajduje się każdy, kto przyjął chrzest, wyjaśnia nam fragment Listu św. Pawła Apostoła do Efezjan. Ten list okrężny, czyli swego rodzaju Pawłowa „encyklika” skierowana do wiernych Kościołów w Azji Mniejszej, w obrazowy sposób opisuje sytuację, w której jesteśmy. Naszą, tj. każdego po przyjęciu chrztu. Małżeństwo – przymierze zawarte przez dwoje ludzi – wiąże ich nierozerwalnie, na zawsze, a także zobowiązuje do konkretnego działania. Święty Paweł posługuje się tą znaną ludziom rzeczywistością, by wyjaśnić istotę przymierza, jakie zostało zawarte między nami i Bogiem – w Jezusie Chrystusie, przymierza, którym jest sakrament chrztu. O ileż bardziej ta więź jest nierozerwalna, gdyż Chrystus wiąże się z nami na zawsze i otacza bezmiarem swej troskliwości: „Chrystus umiłował Kościół i wydał za niego samego siebie (...) aby był święty i nieskalany” (Ef 5, 25. 27b).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ten nowy człowiek, zrodzony do nowego życia przez chrzest, aby mógł wzrastać, potrzebuje sił, których dostarcza mu pokarm. „Ciało moje jest prawdziwym pokarmem, a Krew moja jest prawdziwym napojem” – czytamy dziś w Ewangelii (J 6, 55). Ten pokarm otrzymujemy w Kościele i przez Kościół. To w nim ciągle jest sprawowana zbawcza Ofiara Jezusa – Baranka Bożego, czyli Eucharystia.

Nie sposób jednak pojąć tę prawdę jedynie w kategoriach ludzkich. Chodzi o prawdę dotyczącą zarówno Eucharystii, jak i samego Kościoła. To właśnie wtedy, gdy zagubimy perspektywę wiary, wszystko będzie wyglądać inaczej. Pozornie łatwiej, gdyż wszystko będzie podlegać jedynie ludzkiej spekulacji. Ale wówczas zakryte zostanie przed nami to wszystko, co przerasta człowieka i możliwości ludzkiej percepcji. Jezus wyjaśnia to uczniom słowami: „To Duch daje życie; ciało na nic się nie zda. Słowa, które Ja wam powiedziałem, są duchem i są życiem. Lecz pośród was są tacy, którzy nie wierzą” (J 6, 63-64a).

Wobec Boga prowadzącego swój lud na pustyni Izraelici szemrali, czyli nie chcieli okazać Panu posłuszeństwa ani uległości, i to samo dzieje się z nami. „Nikt nie może przyjść do mnie, jeżeli nie zostało mu to dane przez Ojca” (J 6, 65b). Tym darem jest Duch Święty, którego otrzymujemy przez chrzest, i to Duch kieruje nas ku życiu. Nade wszystko jednak buduje i umacnia naszą wiarę, abyśmy nie szemrali i nie buntowali się wobec Ojca, ale z posłuszeństwem wiary przyjęli słowa Chrystusa. Bóg przecież uczynił każdego z nas wolnym i nigdy tej wolności nam nie odbiera.

Dialog Jezusa z uczniami, zawarty w końcowej części czytanej dziś Ewangelii, ma przebieg w pewien sposób dramatyczny. Wyrażony jest pytaniem: „Czyż i wy chcecie odejść?”. Pan kocha bezgranicznie każdego z nas, swoich uczniów, właśnie dlatego nasza więź z Nim nie może wynikać z przyzwyczajenia, zwyczaju, tradycji, braku alternatywy etc. Musi być świadomym wyborem wiary, takim, jaki znajdujemy choćby w słowach Jozuego („Ja sam i mój dom służyć chcemy Panu” – Joz 24, 15b). I domaga się od nas klarownego uzasadnienia. Ma ono swoje źródło w łasce wiary danej mi przez Boga, gdyż „bez wiary nie można podobać się Bogu” (Hbr 11, 6). „Panie (...), Ty masz słowa życia wiecznego, (...) Ty jesteś Świętym Bożym” (J 6, 68b. 69). Wierzę, że tak jest i dlatego chcę służyć Jezusowi.

2024-08-20 14:26

Ocena: +1 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czy słucham słów Jezusa?

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii Mk 1, 21-28.

Wtorek, 10 stycznia 2023
CZYTAJ DALEJ

Panie, spraw, bym był świadkiem prawdy o Twoim zwycięstwie nad złem!

2024-11-21 09:19

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Najważniejszym obowiązkiem, powołaniem i misją ucznia jest słuchać uważnie i z miłością słów Mistrza. Mówi On, że Jego królestwo już się zaczęło i jest w ciągłym stanie rozwoju. Jest ono jednak inne od królestw ziemskich, dlatego jest słabo widoczne dla naszych cielesnych oczu, a nawet zgoła zdaje się być niewidoczne. Bóg działa jednak w sercach ludzi i działanie to jest niewidoczne, ale realne.

Piłat powiedział do Jezusa: «Czy Ty jesteś Królem żydowskim?» Jezus odpowiedział: «Czy to mówisz od siebie, czy też inni powiedzieli ci o Mnie?» Piłat odparł: «Czy ja jestem Żydem? Naród Twój i arcykapłani wydali mi Ciebie. Co uczyniłeś?» Odpowiedział Jezus: «Królestwo moje nie jest z tego świata. Gdyby królestwo moje było z tego świata, słudzy moi biliby się, abym nie został wydany Żydom. Teraz zaś królestwo moje nie jest stąd». Piłat zatem powiedział do Niego: «A więc jesteś królem?» Odpowiedział Jezus: «Tak, jestem królem. Ja się na to narodziłem i na to przyszedłem na świat, aby dać świadectwo prawdzie. Każdy, kto jest z prawdy, słucha mojego głosu».
CZYTAJ DALEJ

Święto młodych

2024-11-23 20:30

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

W wigilię Uroczystości Chrystusa Króla, obchodzonej jako XXXIX Światowy Dzień Młodzieży, młodzi ze wspólnot i stowarzyszeń działających w Diecezji Sandomierskiej przybyli licznie do kościoła parafialnego w Gorzycach, a następnie bawili się w Domu Parafialnym.

„Uroczyście przyrzekam pracować nad sobą, aby móc całym życiem wiernie służyć Bogu, Kościołowi i Ojczyźnie, czynić dobro ludziom, być dobrym członkiem Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży (KSM). Gotów!” – takie słowa przyrzeczenia wypowiedzieli dzisiaj nowi członkowie KSMu. Ceremonia odbyła się podczas Mszy św. w kościele pw. św. Franciszka Salezego i św. Andrzeja Boboli w Gorzycach.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję