Reklama

Niedziela w Warszawie

W loretańskim domu

Jest kontynuacją dzieł i duchowości bł. ks. Ignacego Kłopotowskiego oraz gestem dobroci jego serca w trosce o najbiedniejszych. Zapraszamy do sanktuarium maryjnego w Loretto k. Wyszkowa, gdzie już 10 września odbędą się uroczystości odpustowe.

Niedziela warszawska 36/2023, str. IV

[ TEMATY ]

Loretto

Archiwum Sióstr Loretanek

Sanktuarium maryjne w Loretto

Sanktuarium maryjne w Loretto

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Fakt powstania kościoła w Loretto duchowe córki bł. ks. Ignacego Kłopotowskiego (1866 – 1931) przypisują cudownej interwencji założyciela. Ich odpowiedzią wdzięczności jest dalsze szerzenie kultu błogosławionego, zwłaszcza przez Msze św.: pierwszoczwartkowe, o dar kanonizacji oraz – w drugą niedzielę miesiąca – o łaski dla wszystkich czcicieli. A ponadto: częste adoracje Najświętszego Sakramentu, Różaniec, Godzinki, Brewiarz…

Kochasz Maryję?

Loretto stało się szczególnym miejscem modlitwy w nurcie duchowości loretańskiej podążającym za pobożnością bł. ks. Kłopotowskiego. Kapłana i społecznika, dziennikarza i wydawcy, założyciela zgromadzenia, a przede wszystkim – wiernego syna Maryi i założyciela Loretto.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Tak jak sam był wielkim czcicielem Maryi, tak też chciał, aby ten teren stał się miejscem Jej kultu. Stąd grota, którą wybudował własnymi rękoma z pomocą tutejszych mieszkańców, z figurą Matki Bożej z Piekar Śląskich. Stoi nienaruszona do dziś, mimo 95 lat burzliwej historii, zwłaszcza walk w czasie II wojny światowej. Matka Boża jakby rozłożyła tutaj swój parasol. Nie zginęła wówczas żadna z przebywających tu sióstr – opowiada s. Klara Bielecka, loretanka.

Ks. Kłopotowski przepowiedział, że tutaj rozszerzy się kult Matki Bożej. Nie powiedział tego w formie życzenia: „chciałbym”, ale z mocą stwierdził, że „tak będzie”.

Żyjąc miłością do Matki Bożej, mawiał: „Jeśli kochamy Maryję, powinniśmy się starać naśladować Ją. A naśladować Maryję to jest hołd największy, jaki Jej możemy złożyć. Jest Ona dla nas wzorem cnót wszelkich”.

W tej chwili, jak mówi s. Klara, ciało ojca założyciela jest złożone w Loretto, serce zaś – w katedrze warszawsko-praskiej. Ale w swoich relikwiach obecny jest na każdym kontynencie.

– Właściwie co kilka tygodni otrzymujemy prośby o relikwie bł. ks. Ignacego. Niedawno przyjechała 50-osobowa pielgrzymka z Krakowa, aby odebrać relikwie. Bardzo często takie prośby napływają od kapłanów z diecezji drohiczyńskiej – dodaje loretanka.

Reklama

Modlitwa i spacer

To jeden z ambasadorów Loretto. Przywozi tu niemal każdego, kto pojawia się w jego życiu. W 2022 r. przyjechał tu po raz pierwszy na adorację ze scholą, którą prowadził.

– Wtedy nie chciałem tam jechać. Byłem bardzo zmęczony i załamany liczbą spraw, które miałem wtedy na głowie – mówi Jan Książek, alumn po I roku formacji seminarium łomżyńskiego.

Ale okazało się, że był to początek pięknej przygody i przyjaźni z loretańskim domem. Janka urzekła wówczas niesamowita cisza i spokój tego miejsca. Był wtedy na rozstaju życiowych dróg. Studia, dojrzewanie do małżeństwa czy podjęcie ryzyka i pójście za głosem powołania do kapłaństwa…?

Od tamtego czasu Loretto stało się jego drugim domem. Bardzo mocno wpisując się w czas rozeznawania powołania.

– Zawsze, gdy miałem jakiś problem mogłem tam przyjechać. Plan był taki: chwila adoracji, trochę prywatnej modlitwy w kościele, a później spacer w lesie, z różańcem w ręku – opowiada nasz rozmówca.

Kleryk Jan jest też zainspirowany postacią bł. ks. Ignacego. W Piśmie Świętym nosi jego modlitwy za kapłanów. „Powierz mi tych, których masz, i to, z czym ci jest teraz ciężko”.

Teraz dla Jana nie ma urlopu bez Loretto. Nie ma takiego tygodnia, żeby tu nie przyjechał.

– Choćbym był na drugim końcu świata, a miałabym urlop, to muszę być w Loretto. To, jak modlimy się, i to, co kontemplujemy, to też dajemy innym. Myślę, że to jest sposób na bycie człowiekiem, który przede wszystkim żyje miłością. Jeśli będę miał czas dla Boga, dla ciszy, w której On jest obecny, będę miał też czas dla drugiego człowieka – dodaje alumn.

Bliżej tajemnic wiary

Jadwiga i Dariusz Wrzesińscy, małżonkowie z 35-letnim stażem, mieszkają i pracują w Wyszkowie. Do Loretto przyjeżdżają już od 25 lat a od trzech lat należą do Wspólnoty Żywego Różańca przy sanktuarium.

Reklama

– Przybywając tu, odczuwamy, że Maryja bardzo upodobała sobie to miejsce oraz to, że obdarzyła nas wyjątkową łaską. Przyjeżdżamy tu z wielką radością na niedzielne Msze św., ale także z okazji pierwszych sobót miesiąca, nabożeństw różańcowych, Drogi Krzyżowej, odpustów, adoracji, uwielbienia Jezusa przez Maryję itp. Czynimy to z miłości do Boga i Maryi – podkreślają małżonkowie.

Państwo Wrzesińscy wyznają, że do Loretto kieruje ich także ogromna wdzięczność. Widzą, jak wiele łask otrzymują dzięki wstawiennictwu Maryi u Jej Syna.

– Jedną z takich łask było uzdrowienie mojej żony z choroby nowotworowej, w której rokowania na wyleczenie były bardzo nikłe – opowiada pan Dariusz. – Nieustannie w modlitwie różańcowej oddajemy Najświętszej Maryi Pannie w Loretto wszystkie nasze radości oraz troski i utrapienia.

Różaniec jest od lat bliską im modlitwą, ale teraz dzięki łasce wyproszonej przez Maryję, modlitwa ta jest coraz bardziej dojrzała.

– Dzięki Różańcowi pogłębiamy i poszerzamy naszą wiarę, nadzieję i miłość do Jezusa, Maryi i bliźnich. Różaniec zbliża nas do tajemnic wiary oraz pozwala kontemplować życie Jezusa i Maryi – dodają państwo Wrzesińscy.

W sercu noszą także wdzięczność dla bł. ks. Kłopotowskiego, dzięki któremu powstało Loretto. Jego umiłowanie Eucharystii, adoracji oraz Różańca, jest również bliskie ich duchowości. Pozwala otwierać serca na miłość do Boga, Maryi i bliźnich myślą, słowem i uczynkiem.

Świętem przeżywanym w zgromadzeniu jest wspomnienie MB Loretańskiej, przypadające w liturgii 10 grudnia. Jednak – podobnie jak we włoskim Loreto – uroczystości odpustowe odbywają się w niedzielę przypadającą bezpośrednio po 8 września, czyli po święcie Narodzenia NMP.

Reklama

Na tegoroczne świętowanie siostry loretanki zapraszają zatem do Loretto w niedzielę 10 września. Hasłem przewodnim jest wołanie do Maryi: „Matko Kościoła, naucz nas wiary”.

Centralnym wydarzeniem będzie Msza św. sprawowana o godz. 13.00 pod przewodnictwem bp. Leona Dubrawskiego z Ukrainy, w asyście kapłanów przybyłych wraz z pielgrzymami.

Pątnicy, którzy przybędą na to modlitewne spotkanie, będą mogli uczcić relikwie bł. ks. Ignacego Kłopotowskiego, fundatora Loretto i założyciela Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Loretańskiej.

Szczegółowy program uroczystości na stronie: https://loretto.pl/odpust-2023

2023-08-29 14:24

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Pennacchio: dziękujemy siostrom loretankom za ich apostolstwo słowem drukowanym

W Loretto dziękowano za stulecie Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Loretańskiej i ich apostolską działalność. Uroczystościom odpustowym przewodniczył nuncjusz apostolski w Polsce abp Salvatore Pennacchio.

W homilii duchowny przypomniał, że Zgromadzenie Sióstr Matki Bożej Loretańskiej założył bł. ks. Ignacy Kłopotowski. - Dziękujemy Siostrom Loretankom za ich pracę, przede wszystkim za apostolstwo słowem drukowanym - mówił abp Pennacchio, przypominając, że szczątki błogosławionego kapłana pochowane zostały w Loretto, a relikwia jego serca znajduje się w katedrze warszawsko-praskiej.

CZYTAJ DALEJ

Pro-life. Pro-love. Rodzina na medal

[ TEMATY ]

rodzina

Rycerze Kolumba

prolife

p. Maciej Maziarka

Może nawet nie nazwalibyśmy się wyłącznie pro-life, a bardziej pro-love. To, co św. Jan Paweł II nazywał cywilizacją życia i miłości. Rodzina, która ma korzenie w Bogu, który jest Miłością, jest Siłą dla dzisiejszego świata, dla naszych małych wspólnot, ale i dla całego narodu – mówią państwo Angelika i Michał Steciakowie – Międzynarodowa Rodzina Roku Rycerzy Kolumba, rodzice dwojga adoptowanych dzieci.

Agata Kowalska: Międzynarodowa Rodzina Roku Rycerzy Kolumba – to brzmi dumnie. W jakich okolicznościach zostali Państwo uhonorowani nagrodą? Kto może otrzymać takie wyróżnienie?

CZYTAJ DALEJ

Bp Oder: Jan Paweł II powiedziałby dziś Polakom - "Trzymajcie się mocno Chrystusa!"

2024-04-27 20:22

[ TEMATY ]

św. Jan Paweł II

Ks. bp Sławomir Oder

Adam Bujak, Arturo Mari/Rok 2.Biały Kruk

- Jan Paweł II, gdyby żył i widział, co się dzieje dziś w Polsce, powiedziałby nam: "Trzymajcie się mocno Chrystusa!" - mówi w rozmowie z KAI bp Sławomir Oder, wcześniej postulator procesu beatyfikacyjnego i kanonizacyjnego Karola Wojtyły. Kapłan wyjaśnia, że współczesny Kościół i świat zawdzięcza papieżowi z Polski bardzo bogate dziedzictwo, którego centralnym elementem jest personalistyczne rozumienie tajemnicy człowieka, jego praw i niezbywalnej godności.

Marcin Przeciszewski, KAI: Mija 10-lat od kanonizacji Jana Pawła II. Jak z perspektywy tych lat patrzy Ksiądz Biskup na recepcję dziedzictwa św. Jana Pawła II? Co z tego dziedzictwa, z dzisiejszego punktu widzenia jest najważniejsze?

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję