Reklama

Edytorial

Edytorial

Jak było na początku…

Prawdziwe wartości w odróżnieniu od chwilowych mód, trendów i poglądów, nie przemijają.

Niedziela Ogólnopolska 36/2023, str. 3

[ TEMATY ]

Ks. Jarosław Grabowski

Karol Porwich/Niedziela

Ks. Jarosław Grabowski

Ks. Jarosław Grabowski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przypomniałem sobie niedawno trafne spostrzeżenie Henriego de Lubaca, jednego z wielkich francuskich teologów XX wieku: „Ci, którzy nie mają innych zmartwień poza tym, by iść z duchem czasu i być zawsze na fali wznoszącej, szybko się zestarzeją i zostaną wyprzedzeni. Są oni, jak się zwykło mówić, a la page [na stronie], ale przeczytaną stronę szybko się przewraca...”. Słowa te dotyczą pewnej postawy życiowej szczególnie rozpowszechnionej w naszych czasach. Mianowicie – zawsze chcemy być w zgodzie z najnowszymi trendami, teoriami, dbamy o to, by się modnie ubierać, pragniemy być „ogadżetowani” technologicznymi zabawkami... Jakby opętały nas potrzeba ciągłej pogoni za nowinkami, pragnienie zaskakiwania innych i wzbudzania – zwłaszcza w tych, którzy trzymają się wczorajszych przekonań – poczucia, że są gorsi i zacofani.

Oczywiście, postęp jest konieczny, ale gdy staje się jedynie gorączkowym poszukiwaniem nowych doznań i przedmiotów, człowiek kruszy fundamenty, które stanowią o tym, kim naprawdę jest. Nierzadko przecież chodzi o nowinki zupełnie nieistotne, karmiące jedynie naszą próżność. Te „spektakularne nowości” zresztą często są czymś już jakby znanym, czymś, co już kiedyś było, a teraz stało się jedynie... gorsze. Trafnie ujął to włoski poeta Giuseppe Gioachino Belli: „Jak było na początku, teraz jest gorzej”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Prawdziwe wartości w życiu, te najcenniejsze, w odróżnieniu od chwilowych mód, trendów i poglądów, nie przemijają, mimo że są podważane, kwestionowane, a nawet zwalczane. Na przykład rodzina – ta wyjątkowa wspólnota, która nie tylko „wypuszcza nas w życie”, ale też daje poczucie bezpieczeństwa, uczy wiary, wzajemnej troski i okazywania sobie miłości. O stan współczesnej rodziny zapytaliśmy parę krajową i moderatora Domowego Kościoła, gałęzi rodzinnej Ruchu Światło-Życie, z okazji jubileuszu 50-lecia istnienia tej wspólnoty. W odpowiedzi usłyszeliśmy, że rodzina, choć jest zabiegana i zapracowana, wciąż pozostaje nieodzowna dla człowieka, potrzebna i piękna, „tylko to piękno trzeba odkryć i oszlifować”, o czym przekonuje Małgorzata Kasprowicz (s. 42-43).

I choć niewątpliwie dąży się dzisiaj do rozmontowania tradycyjnej rodziny, by w jej miejsce ulokować jakiś rodzinopodobny produkt, to wciąż mama i tata, dziadkowie i krewni tworzą dom – bezpieczną przystań dla młodego pokolenia. Potwierdzają to ogólnopolskie badania naukowe, o których pisze Mikołaj Pawlak, rzecznik praw dziecka. Okazuje się, że dzieci ciągle najbardziej „wierzą i ufają swoim bliskim, uważając ich za najważniejsze osoby w swoim życiu”, a nie – jak się powszechnie mówi – np. internetowi (s. 32).

Dlatego gdy będą Państwo czytali najnowszy numer Niedzieli, proszę zwrócić uwagę na materiały, które udowadniają, jak wiele zawdzięczamy – jako jednostka, ale i cały naród – rodzinie opartej na tradycyjnych wartościach. Podczas czytania np. znakomitego tekstu min. Jana Józefa Kasprzyka (s. 38-39) o rozmiarach zniszczeń, których doświadczyliśmy w czasie II wojny światowej, powraca myśl, czy przetrwalibyśmy biologicznie ten haniebny czas, gdyby nie dzielne rodziny. Również artykuł wiceminister rolnictwa Anny Gembickiej (s. 8-10) o skali wyzwań stojących dziś przed polską wsią jest pośrednio analizą żywotności rodzin, które „żywią i bronią” naród. Może warto się więc zastanowić, w jakim miejscu byłaby Polska, gdyby nie zwyczajne rodziny, którym dziś poprawność polityczna każe zerwać z tradycyjnymi wartościami i skupić uwagę na teraźniejszości, jako miejscu koegzystencji różnych kultur, religii czy poglądów. W konsekwencji namawia się nas do odrzucania własnej historii i stylu życia, a w zamian oferuje się... no właśnie – co się oferuje? Zlepek jakichś eksperymentalnych idei i pomysłów na „lepszą” ludzkość...

Chciałbym zwrócić uwagę na jeszcze jeden temat. Zdecydowaliśmy się na publikację wstrząsającej rozmowy z dziennikarzem śledczym Mariuszem Zielkem, autorem głośnego reportażu Bagno – o pedofilii w Polsce, ze względu na niedawne wydarzenia, których finałem była śmierć kapłana. Zielke nie boi się głośno mówić o tym, jak polskie media bezwzględnie wykorzystują dramat pedofilii, by „zaorać” Kościół, a wcale nie interesuje ich los wykorzystywanych dzieci. To ważny głos w dyskusji o celach i metodach manipulacji współczesnych mediów. Poznanie tych sposobów daje nam szansę na to, by odróżnić ziarno od plew. Inaczej będzie można nam wmówić naprawdę wszystko...

2023-08-29 14:23

Oceń: +5 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Modlitwa obecności i czuwania

Niedziela Ogólnopolska 50/2023, str. 3

[ TEMATY ]

Ks. Jarosław Grabowski

Karol Porwich/Niedziela

Ks. Jarosław Grabowski

Ks. Jarosław Grabowski

Apel jest wyjątkową modlitwą, bo łączy ludzi, łączy pokolenia.

Prosta, krótka, codzienna, ale jakże wyjątkowa. Apel – modlitwa obecności i czuwania. „Zawsze lubiłam go odmawiać” – mówi Magda Nowak, dziennikarka Niedzieli. „Dlaczego?” – zadaje to pytanie nie tylko sobie, ale również ludziom spotkanym w grudniowy wieczór na Apelu Jasnogórskim. „Nie wyobrażam już sobie wieczoru bez tej modlitwy” – przyznaje p. Maria. „Apel Jasnogórski to podziękowanie za mijający dzień, podsumowanie i rozmowa w bliskiej, zażyłej relacji z Mamą” – dodaje Agata. Więcej takich mądrych i pięknych świadectw zamieściliśmy w tym numerze Niedzieli (s. 8-13). A powodem jest 70. rocznica tego wyjątkowego nabożeństwa, które dziś – dzięki transmisjom telewizyjnym, radiowym i internetowym – dociera do milionów Polaków, także tych, którzy żyją poza granicami ojczyzny. Z tego powodu Apel nazywany jest w ostatnich latach „medialnym fenomenem”. Te miliony ludzi na całym świecie przed ekranami telewizorów, komputerów lub przy głośnikach radiowych powtarzają o godz. 21 trzy proste słowa: jestem, pamiętam, czuwam! Co one znaczą? Wyrażają trzy postawy chrześcijanina wierzącego w obecność Boga i Jego Matki: trwania, pamięci – nie tylko o tym, co przeszłe, ale też o celu i sensie życia – oraz czuwania nastawionego na troskę, by nie rozminąć się z Bogiem.
CZYTAJ DALEJ

Jaskinia Słowa (17 Niedziela Zwykła)

2025-07-26 09:00

[ TEMATY ]

Ewangelia komentarz

Jaskinia Słowa

Red.

Ks. Maciej Jaszczołt

Ks. Maciej Jaszczołt
Autor rozważań ks. Maciej Jaszczołt to kapłan archidiecezji warszawskiej, biblista, wikariusz archikatedry św Jana Chrzciciela w Warszawie, doświadczony przewodnik po Ziemi Świętej. Prowadzi spotkania biblijne, rekolekcje, wykłady.
CZYTAJ DALEJ

Reformę należy zacząć od siebie [Felieton]

2025-07-27 13:00

ks. Łukasz Romańczuk

Proces synodalny trwa, a Stolica Apostolska oczekuje dalszej transformacji Kościoła. Bardzo często słyszy się dziś opinie, że Kościół przeżywa kryzys i że jest potrzebna reforma. Na czym ta reforma ma polegać?

W każdej epoce były takie kryzysy dlatego, że walkę dobra ze złem każde pokolenie podejmuje na nowo. Każde pokolenie i każdy człowiek musi podejmować tę walkę ze złem, dlatego ten kryzys będzie obecny zawsze. Kościół musi się stale reformować, ale prawdziwa reforma Kościoła nie polega na zmianie struktur, bo to jest drugorzędna sprawa. Podstawową sprawą jest nawrócenie ludzkich serc. I tę reformę należy zacząć od siebie, od swojego życia duchowego i fizycznego, od swojego stosunku do bliźnich, od swojego stosunku do żywych obowiązków, do społeczeństwa, do kultury, do polityki, do posiadania i używania dóbr doczesnych. Każdy musi zacząć reformę od siebie – nie żądać od papieża czy biskupa, by zmieniał obowiązujące w Kościele zasady. Potrzebne jest dziś bowiem nawrócenie wszystkich – polskich rodzin, by byli prawdziwymi naśladowcami Jezusa Chrystusa. Potrzebne jest nawrócenie naszej polskiej młodzieży - ideowo i moralnie. Potrzebne jest też nawrócenie naszych polityków, aby myśleli kategoriami „dobra wspólnego” - tzw. „bonum commune” [łac] - w kontekście filozofii i etyki, odnosi się do korzyści i pomyślności, które dotyczą całej społeczności, a nie tylko jednostek. Pojęcie to ma głębokie korzenie w historii i jest fundamentalne w prawie kanonicznym oraz świeckim. Potrzebne jest nawracanie pracowników, urzędników, lekarzy, duchownych, nauczycieli i wszystkich innych. Nawrócenie potrzebne jest każdemu z nas.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję