To między innymi uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, kolejna rocznica cudu nad Wisłą i święto Wojska Polskiego. Uroczystości patriotyczne rozpoczęły się Mszą św. pod przewodnictwem proboszcza parafii garnizonowej, ks. mjr. Macieja Kalinowskiego. Neogotycka świątynia wypełniła się wiernymi oraz wojskiem z toruńskiego garnizonu.
– Prawda o człowieku ukazuje się przez całe jego życie, jednak najwięcej można się o nim dowiedzieć w godzinie próby – mówił proboszcz. Maryja doświadczyła wielu trudów, jednak „zaufała Bogu i konsekwentnie wypełniała podjęte zobowiązania”. Matka Boża jako nauczycielka zaufania i uwielbienia pociąga wiernych wszystkich pokoleń.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Tego zaufania uczyli się sto lat temu nasi rodacy. Ksiądz Kalinowski snuł barwną opowieść o tych, którzy w obliczu śmiertelnego zagrożenia zgromadzili się w kościołach na modlitwie, ale i tych, którzy odłożyli na bok niechęć czy animozje, by wspólnie pracować nad strategią obrony Ojczyzny przed bolszewickim najeźdźcą. – Historia jest nauczycielką życia – przypomniał dobitnie.
Proboszcz złożył podziękowania na ręce dowódcy toruńskiego garnizonu, płk. Remigiusza Zielińskiego, a zgromadzonym w kościele żołnierzom życzył, „aby oprócz nowoczesnej broni mieli ze sobą najważniejszą broń, którą w wojsku nazywamy morale”.
Do modlitw dołączył ks. mitrat Mikołaj Hajduczenia, proboszcz parafii prawosławnej w Toruniu, prowadząc modlitwę o pokój.
Wojsko pod przewodnictwem orkiestry przeszło ustrojonymi ulicami toruńskiej Starówki, by pod pomnikiem Józefa Piłsudskiego złożyć kwiaty, odczytać apel poległych i oddać salwę honorową. Nie zabrakło przemówień przedstawicieli władz samorządowych.