Od 9 do 13 sierpnia Strzegom ponownie stał się areną prezentacji kultur ludowych z różnych zakątków świata. Tegoroczna, 31. edycja przyciągnęła zespoły z tak odległych miejsc, jak Chile, Indie czy Kolumbia. W festiwalu uczestniczyły także zespoły z Turcji, Irlandii Północnej, Ukrainy i pobliskiej Słowacji. Tradycyjnie uczestnicy wzięli udział w niedzielnej Eucharystii.
Jedność przez śpiew i modlitwę
Folklorystyczne zespoły nie tylko prezentowały swoją kulturę na scenie. Jak podkreślił ks. prał. Marek Babuśka, średniowieczna pieśń religijna Już od rana rozśpiewana wykonana przez Słowaków pokazuje, jak wielka jest wspólna duchowość narodów. Zespoły z różnych krajów włączyły się w niedzielną liturgię, prezentując swoje narodowe pieśni religijne, co nadawało Mszy świętej wyjątkową oprawę. – Kiedy Słowacy entuzjastycznie zaśpiewali znany nam utwór, cała wspólnota doświadczyła tego, jak uniwersalny jest język muzyki. To właśnie te chwile sprawiają, że festiwal w Strzegomiu jest tak wyjątkowy – zaznaczyła Maria z Olszan, która w kościele Najświętszego Zbawiciela i Matki Bożej Szkaplerznej, uczestniczyła we Mszy świętej, której przewodniczył ks. kan. Tadeusz Karasiewicz.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Co roku festiwal łączy różne kultury, a udział zespołów we Mszach świętych stał się jednym z najbardziej oczekiwanych punktów programu. Strzegomianie mogą podziwiać z bliska tradycyjne stroje, słuchać pieśni z różnych krajów i doświadczyć, jak muzyka z odległych zakątków świata ubogaca liturgię.
Integracja przez muzykę
Kulminacyjnym momentem festiwalu było wielobarwne spotkanie na „Rynku Świata”. To tutaj, w sercu Strzegomia, co roku odbywa się taneczna i muzyczna uczta. Przysmaki kulinarnych tradycji różnych krajów sprawiły, że uczestnicy wydarzenia mogli również smakować różnorodności.
Elżbieta Pienio podkreśliła wagę festiwalu dla miasta. – W ciągu trzydziestu lat Strzegom gościł 400 zespołów z 60 krajów. Szczególne miejsce w tym roku zajęli artyści z Ukrainy, którzy dzięki muzyce opowiadali o tragicznych losach swojego kraju – powiedziała dyrektor Strzegomskiego Centrum Kultury.
Edward Błażek, znawca folkloru, nie krył swojego zachwytu. Dla niego tegoroczna edycja była jedną z najlepszych. – Wysoki poziom artystyczny, doskonała organizacja i autentyczne zaangażowanie uczestników sprawiły, że festiwal z roku na rok cieszy się coraz większym uznaniem zarówno w kraju, jak i za granicą. To wydarzenie, które już teraz warto zaznaczyć w kalendarzu na przyszły rok – przekonywał.
Warto podkreślić, że w ciągu kolejnych dni taneczne i muzyczne występy były udziałem gości nie tylko z zagranicy, ale i rodzimych artystów. W niedzielne popołudnie można podziwiać było blisko 20 kapel i zespołów z Dolnego Śląska. W niedzielny wieczór, 13 sierpnia, na strzegomskim rynku, energetyczny i żywiołowy występ zespołu Feel zakończył tegoroczną edycję Międzynarodowego Festiwalu Folkloru.