W homilii abp Adam Szal odwołał się do opisu Eucharystii pierwszych chrześcijan zawartej w Apologii św. Justyna. – Święty Justyn napisał apologię, w której zawarł obronę wiary. Właśnie w tej apologii zawarł przepiękny opis Eucharystii pierwszych wieków. Kiedy słuchamy tych słów, które zachowały się do naszych czasów, zauważamy pewną zbieżność do liturgii Kościoła katolickiego związanej z Eucharystią, do liturgii, w której my uczestniczymy – zauważył metropolita przemyski.
Arcybiskup Szal wskazywał, że ciągle trwa zaproszenie do uczestnictwa we Mszy św. – Do świętego zgromadzenia zaprasza nas ciągle Chrystus, zaprasza nas otwartym sercem, zaprasza nas, bo nas kocha i chce żebyśmy się zjednoczyli przy Nim i przy Eucharystii, chce nas umocnić i wesprzeć w naszej wędrówce przez życie. Chce nas zjednoczyć, a naszą siłą jest to, że przez łączność z Chrystusem jesteśmy zjednoczeni – mówił arcybiskup.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Kaznodzieja podkreślał, że owocem Eucharystii jest jedność z Bogiem i między ludźmi. – Tak jak w liturgii Eucharystii modlimy się abyśmy się stali jednym ciałem i jedna duszą w Chrystusie. Dzięki uczestnictwu w Eucharystii możemy w sposób pełny i odpowiedzialny stać się chrześcijanami. Kościół zachęca nas, byśmy byli z radością uczestnikami w Eucharystii. Byśmy z radością wrócili do Eucharystii przeżywanej we wspólnocie, bo Eucharystia to komunia z Bogiem, komunia z drugim człowiekiem, to łączność naszego serca z sercem Jezusa, a nie możemy na tym poprzestać, bo ze swej natury Eucharystia jest komunią – łącznością z Bogiem i ludźmi. W niej to poczucie jedności w nas trwa, także w tych trudnych czasach – mówił metropolita.
Arcybiskup Szal pytał, co dzisiaj, w tych trudnych czasach jest pomocą i lekarstwem na choroby ludzkości. – Co może być lekarstwem w tych trudnych czasach, co może być swoistego rodzaju szczepionką, która nas umocni. Kościół proponuje nam dzisiaj Eucharystię. Oby dzięki dobremu przeżywaniu Eucharystii dokonało się nasze wewnętrzne umocnienie, nasze głębsze zjednoczenie z Chrystusem. Oby Komunia św. była rzeczywiście pokarmem na drogę prowadząca do świętości – wołał kaznodzieja.
Metropolita przemyski wskazywał, że procesja i treści w niej zawarte pomagając odkrywać sakrament Eucharystii. – Gromadzimy się dzisiaj na wspólnej adoracji, idąc od ołtarza do ołtarza, słuchając Ewangelii przybliżających nam tę tajemnicę Eucharystii. Obyśmy byli umocnieni tym świętowaniem, a Maryja niech uczyni nas świętymi uczniami Chrystusa – zakończył.
Po Eucharystii odbyła się procesja do czterech ołtarzy, nie jednak jak zazwyczaj z jednej części Przemyśla na drugą, a jedynie wokół katedry przemyskiej. Uczestniczyli w niej także duchowni i wierni greckokatoliccy.