Nie widzieliśmy się przez długi czas, dlatego fajnie, że mogliśmy się wszyscy spotkać, pomodlić i prosić Matkę Bożą, żeby wszystko w dorosłym życiu poszło dobrze – powiedziała Niedzieli Wiktoria Borowicz. – Staram się zawierzać trudne sytuacje Matce Bożej, a że mieszkam w Częstochowie, to obecność na Jasnej Górze jest tego nieodłącznym elementem – zaznaczył Radosław Garbiec. Zakończenie roku to także szczególny moment dla Jakuba Klimasa. – Lata nauki w tej szkole to czas pełen łaski, ponieważ stawia ona nie tylko na edukację, ale również na pogłębianie relacji z Bogiem przez cotygodniowe Msze św. i codzienną modlitwę – podkreślił.
– Spotykamy się, by pożegnać, pobłogosławić i posłać w dorosłe życie naszych tegorocznych absolwentów – powiedział Robert Jaczyński, wicedyrektor szkoły. – To moment, w którym finalnie chcemy im pokazać, że Pan Bóg, Matka Najświętsza i Jasna Góra to latarnia morska, do której mogą wracać – dodał.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Wyraził także wdzięczność Bogu za każdą tegoroczną absolwentkę i każdego absolwenta. – W świat idzie nowa grupa pięknych ludzi, którzy mają przekazywać wiarę. Jestem przekonany, że idzie „nowych ludzi plemię” – ludzi, którzy będą mówić o Bogu i przede wszystkim Nim żyć – podsumował.
Mszy św. dla wspólnoty szkolnej przewodniczył w Kaplicy Cudownego Obrazu bp Andrzej Przybylski. – Dojrzałość to nie do końca samodzielność. To nie tylko samowystarczalność, ale zdolność do troski o kogoś drugiego. Jestem dojrzały, dlatego że potrafię zrezygnować z myślenia o sobie – wyjaśnił w homilii. Duchowny wzywał młodych do wzięcia odpowiedzialności za ojczyznę i Kościół. – On też będzie piękniejszy i młody, jeśli wy w nim będziecie i jeśli będziecie go współtworzyć – apelował.
Po Mszy św. w Sali Papieskiej bp Przybylski wręczył maturzystom świadectwa ukończenia szkoły, nagrody i złote tarcze dla absolwentów.
Więcej na: www.czestochowa.niedziela.pl
Materiał wideo jest dostępny na: www.tv.niedziela.pl