Reklama

Teolog odpowiada

Cierpliwość nie jest tolerancją

Niedziela Ogólnopolska 24/2021, str. VII

Adobe.Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pytanie czytelnika:
Bardzo często tracę cierpliwość wobec innych. Czy cierpliwość to tolerowanie innych, by zyskać święty spokój?

Człowiek jest istotą społeczną. Codziennie wchodzimy w relacje z innymi ludźmi. Czasem jest to bardzo trudne i często tracimy cierpliwość. Szukamy wówczas tzw. świętego spokoju. Warto podkreślić, że cierpliwość nie jest zwykłym tolerowaniem innych ludzi – nie utożsamia się z tolerancją. W tolerancji bardziej chodzi o to, że gdy ktoś zachowuje się nie tak, jak mi się podoba, to aby się emocjonalnie odciąć, stwierdzam: „Niech ten człowiek robi sobie, co chce, to mnie tak naprawdę nic nie obchodzi”. Cierpliwość to coś więcej. W cierpliwości obchodzi mnie to, że drugi człowiek źle robi, i to mnie boli. Cierpliwość, która jest owocem Ducha Świętego, każe mi ofiarować tę osobę Panu Bogu dla jej dobra. Cierpliwość nie tylko pomaga w relacjach z innymi – ona jest potrzebna w dążeniu do wyznaczonych celów. Kiedy coś idzie nie po naszej myśli, nie wychodzi nam, to zdarza się, że tracimy cierpliwość i reagujemy gwałtownie. Ta gwałtowność sprawia, że nie myślimy racjonalnie. Cierpliwość natomiast to ufanie Panu Bogu, że to, co nas spotyka – nawet coś bardzo trudnego – jest dla nas dobre, choć na początku może się nam wydawać trudne do przyjęcia. Cierpliwość zachowujmy zatem wobec innych, siebie samego, a także wobec Boga, który działa inaczej, niż myślimy. Święta Teresa od Jezusa mawiała, że „cierpliwość osiąga wszystko. Temu, kto ma Boga, nie brakuje niczego”. Warto zaznaczyć, że cierpliwość w języku łacińskim wyraża słowo patientia, czyli tak naprawdę umiejętność cierpienia. Cierpliwość to ufne trwanie w nadziei i oczekiwanie na działanie Boga w naszym życiu. Pozwala ona przetrwać kryzysy i cierpienia. W apoftegmatach (krótkich powiedzeniach) Ojców Pustyni znajdujemy przykład cierpliwości. „Pewnego mnicha chwalili przed abba Antonim, a on – gdy ów mnich go odwiedził – wypróbował go, czy też zniesie obelgę. A widząc, że jej znieść nie umie, tak mu powiedział: «Jesteś podobny do wsi od frontu przyozdobionej, a od tyłu obrabowanej przez rozbójników»” – czytamy w jednym z tych krótkich utworów. Benedykt XVI zauważył, że „cierpliwość jest codzienną formą miłości”. Cierpliwość jest przede wszystkim wynikiem współpracy z łaską Ducha Świętego. W adhortacji apostolskiej Amoris laetitia, pisząc o cierpliwości w małżeństwie, papież Franciszek podkreśla: „Potrzeba czasu, dobrego czasu, który polega na cierpliwym i uważnym słuchaniu, aż druga osoba wyrazi wszystko, co potrzebowała wyrazić. Wymaga to ascezy, żeby nie zaczynać mówić, zanim nie nadejdzie właściwy czas. Zamiast zaczynać wydawanie opinii lub rad, trzeba się upewnić, że usłyszałem to wszystko, co druga osoba potrzebowała wypowiedzieć” (n. 137).

Trzeba również pamiętać o cierpliwości Boga wobec nas. To właśnie cierpliwość Boga wobec człowieka jest źródłem i wzorem naszej cierpliwości wobec Niego, wobec Jego niepojętej woli, Jego dróg, które, jak napisał prorok Izajasz, „nie są drogami naszymi” (por. Iz 55, 8). Cierpliwość oznacza pójście za wolą Bożą oraz umiejętność wytrwałego znoszenia codziennych prób.

Pytania do teologa prosimy przesyłać na adres: teolog@niedziela.pl .

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2021-06-08 12:34

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kard. Ryś przewodniczył uroczystości beatyfikacyjnej ks. Piotra Pawła Orosa na Ukrainie

2025-09-27 13:41

[ TEMATY ]

Ukraina

beatyfikacja

Kard. Grzegorz Ryś

Vatican Media

We wszystkich świadectwach o ks. Piotrze pojawia się zawsze ta sama myśl: „Był bardzo dobry, zabili człowieka, który w życiu nie zrobił nic, oprócz dobra!” – mówił kard. Grzegorz Ryś, metropolita łódzki w homilii podczas Mszy św. Beatyfikacyjnej ks. Piotra Pawła Orosa, duchownego ukraińskiej Cerkwi grecko-katolickiej. Został on zamordowany przez komunistów w 1953 roku.

Uroczystości beatyfikacyjne ks. Piotra Pawła Orosa odbyły się 27 września w miejscowości Bilky na Ukrainie. Legatem papieskim, przewodniczącym uroczystościom, był arcybiskup metropolita łódzki kard. Grzegorz Ryś.
CZYTAJ DALEJ

Bóg pomnaża dobro tych, którzy je czynią już teraz

2025-09-23 12:37

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

Bóg pomnaża dobro tych, którzy je czynią już teraz, choćby w niewielkim zakresie. Karze zaś tych, którzy mają serce skąpe i niczego nie dają potrzebującym.

Jezus powiedział do faryzeuszów: «Żył pewien człowiek bogaty, który ubierał się w purpurę i bisior i dzień w dzień ucztował wystawnie. U bramy jego pałacu leżał żebrak pokryty wrzodami, imieniem Łazarz. Pragnął on nasycić się odpadkami ze stołu bogacza. A także psy przychodziły i lizały jego wrzody. Umarł żebrak i aniołowie zanieśli go na łono Abrahama. Umarł także bogacz i został pogrzebany. Gdy cierpiąc męki w Otchłani, podniósł oczy, ujrzał z daleka Abrahama i Łazarza na jego łonie. I zawołał: „Ojcze Abrahamie, ulituj się nade mną i przyślij Łazarza, aby koniec swego palca umoczył w wodzie i ochłodził mój język, bo strasznie cierpię w tym płomieniu”. Lecz Abraham odrzekł: „Wspomnij, synu, że za życia otrzymałeś swoje dobra, a Łazarz w podobny sposób – niedolę; teraz on tu doznaje pociechy, a ty męki cierpisz. A ponadto między nami a wami zionie ogromna przepaść, tak że nikt, choćby chciał, stąd do was przejść nie może ani stamtąd nie przedostają się do nas”. Tamten rzekł: „Proszę cię więc, ojcze, poślij go do domu mojego ojca. Mam bowiem pięciu braci: niech ich ostrzeże, żeby i oni nie przyszli na to miejsce męki”. Lecz Abraham odparł: „Mają Mojżesza i Proroków, niechże ich słuchają!” „Nie, ojcze Abrahamie – odrzekł tamten – lecz gdyby ktoś z umarłych poszedł do nich, to się nawrócą”. Odpowiedział mu: „Jeśli Mojżesza i Proroków nie słuchają, to choćby ktoś z umarłych powstał, nie uwierzą”».
CZYTAJ DALEJ

Watykan: włoski kapłan drugim sekretarzem osobistym Leona XIV

2025-09-27 16:08

[ TEMATY ]

Watykan

Papież Leon XIV

Agata Kowalska

Biskup San Miniato, Giovanni Paccosi, ogłosił, że ks. Marco Billeri, prezbiter diecezji toskańskiej, został mianowany przez Ojca Świętego jego drugim sekretarzem osobistym.

Wyświęcony w 2016 roku, ks. Billeri kontynuował studia w Rzymie, uzyskując doktorat z prawa kanonicznego. Mianowany sędzią Trybunału Kościelnego Toskanii oraz obrońcą węzła małżeńskiej przy Trybunale Diecezjalnym w San Miniato i Volterra, był również ceremoniarzem biskupim i sekretarzem Rady Kapłańskiej. Do tej pory pełnił funkcję wikariusza parafii św. Szczepana i Marcina w San Miniato Basso.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję