W krakowskim Pałacu Sztuki Towarzystwa Przyjaciół Sztuk Pięknych (przy pl. Szczepańskim 4) do końca maja można oglądać replikę dzieła Jana Matejki. Namalowany w 1884 r. obraz „Zamoyski pod Byczyną” ukazuje armię hetmana Jana Zamoyskiego, która walczy z żołnierzami Habsburgów. Haft, podobnie jak zaginiony oryginał, ma wymiary 191 x 315 cm
Na tym większą uwagę zasługuje obraz wyhaftowany przez wolontariuszy Fundacji Wspierania Kultury, Sztuki i Tradycji Rękodzieła Artystycznego im. św. Królowej Jadwigi w Częstochowie: Julię Kot, Ewę Chmielewską, Beatę Wojtczak, Leokadię Tobiasz, Zbigniewa Majewskiego oraz koordynatorkę prac hafciarskich Janinę Panek – hafciarkę i przewodniczącą Rady Programowej fundacji.
Edukacja
Wcześniej tą techniką zostały odtworzone inne obrazy Matejki – „Bitwa pod Grunwaldem” i „Jan III Sobieski pod Wiedniem”, prezentowane w wielu miejscach nie tylko w Polsce. Dyrektor Muzeum Ziemi Wieluńskiej Jan Książek powiedział o procesie powstawania repliki zaginionego obrazu: – Państwo dzięki swojej cierpliwości otrzymali czarno-białe zdjęcie obrazu i na podstawie porównań kolorystycznych obrazów Jana Matejki, ale także zachowanych kolorowych reprodukcji stworzyli haftowaną replikę. Wielka kolejna praca!
Dyr. Książek zauważył, że haftującym twórcom należy się docenienie. I zaznaczył: – To jest cenna forma edukacji. To utwierdzanie nas wszystkich w przekonaniu, że nadal są pasjonaci, którzy z miłości do historii i do Jana Matejki potrafią wykonywać tak wspaniałe prace. Przypomniał też wydarzenie przedstawione na obrazie: – Maksymilian Habsburg w 1588 r. dotarł z wojskami aż pod Kraków, ale nie zdobył miasta, które było świetnie przygotowane do obrony. Jak twierdzą historycy, wyruszył w kierunku Gniezna. Tam chciał się koronować na króla Polski. 24 stycznia 1588 r. doszło do krwawej bitwy pod Byczyną, w której wojskami polskimi dowodził kanclerz Jan Zamoyski. W czasie trwającej śnieżnej zimy zginęły setki żołnierzy po jednej i po drugiej stronie. W centrum obrazu widzimy na koniach hetmana Zamoyskiego po zwycięskiej bitwie i pokonanego Maksymiliana Habsburga.
Janina Panek powiedziała: – Mój syn, Adam, wiele godzin nocnych spędził nad tym projektem, opracowując szczegóły. W końcu doszedł do wniosku, że ten obraz nam się nie udał, bo jego centrum jest bardzo ostre, dokładne, a boki są jakby zamglone. Ale myślę, że takie przedstawienie ma historyczne uzasadnienie i świadczy o kunszcie Matejki. W momencie, kiedy Zamoyski opuszczał mury Byczyny, na miasto spłynęła mgła. I Matejko tę mgłę namalował, a nam udało się ją odtworzyć.
Wyróżnienie
Krakowskie spotkanie z twórcami haftowanej repliki, prowadzone przez prezesa Towarzystwa Przyjaciół Sztuk Pięknych w Krakowie Zbigniewa Kazimierza Witka, zostało połączone z przekazaniem Janinie Panek oraz jej synowi – Adamowi Pankowi, prezesowi fundacji, odznaki honorowej Zasłużony dla Kultury Polskiej „Gloria Artis”, przyznanej przez ministra kultury i dziedzictwa narodowego Piotra Glińskiego.
Wzruszona Janina Panek wyznała, że nie liczyła na takie wyróżnienie. I dodała: – Bardzo dziękuję wszystkim, którzy z nami pracują, którzy są z nami na co dzień i od święta, także tym, którzy przyjechali na to spotkanie do Krakowa.
Wśród gratulujących była prowadząca „Koryznówkę” (Muzeum Pamiątek po Janie Matejce w Nowym Wiśniczu) Maria Serafińska-Domańska, która z uznaniem mówiła o popularyzatorskiej i edukacyjnej działalności fundacji, o żmudnej pracy wolontariuszy i ogromnym wysiłku ze strony wszystkich zaangażowanych w powstawanie replik obrazów Jana Matejki.
Ks. Bob Simon, proboszcz parafii pw. św. Katarzyny Sieneńskiej w miejscowości Moskwa w Pensylwanii, w związku ze zbliżającą się wizytą papieża do USA zbudował wyjątkową replikę bazyliki św. Piotra z Rzymu wykonaną z ponad 500 tys. klocków lego.
Pomysł zbudowania repliki Bazyliki św. Piotra z klocków lego zrodził się dwa lata temu w związku z wizytą papieża Franciszka do Filadelfii. Ks. Simon porównał proces budowania do powtarzania modlitwy "Zdrowaś Maryjo" w różańcu.
Szósta niedziela Wielkiego Postu nazywana jest Niedzielą Palmową,
czyli Męki Pańskiej, i rozpoczyna obchody Wielkiego Tygodnia.
W ciągu
wieków otrzymywała różne określenia: Dominica in palmis, Hebdomada
VI die Dominica, Dominica indulgentiae, Dominica Hosanna, Mała Pascha,
Dominica in autentica. Niemniej, była zawsze niedzielą przygotowującą
do Paschy Pana. Liturgia Kościoła wspomina tego dnia uroczysty wjazd
Pana Jezusa do Jerozolimy, o którym mówią wszyscy czterej Ewangeliści (
por. Mt 21, 1-10; Mk 11, 1-11; Łk 19, 29-40; J 12, 12-19), a także
rozważa Jego Mękę.
To właśnie w Niedzielę Palmową ma miejsce obrzęd poświęcenia
palm i uroczysta procesja do kościoła. Zwyczaj święcenia palm pojawił
się ok. VII w. na terenach dzisiejszej Francji. Z kolei procesja
wzięła swój początek z Ziemi Świętej. To właśnie Kościół w Jerozolimie
starał się jak najdokładniej "powtarzać" wydarzenia z życia Pana
Jezusa. W IV w. istniała już procesja z Betanii do Jerozolimy, co
poświadcza Egeria. Według jej wspomnień patriarcha wsiadał na oślicę
i wjeżdżał do Świętego Miasta, zaś zgromadzeni wierni, witając go
w radości i w uniesieniu, ścielili przed nim swoje płaszcze i palmy.
Następnie wszyscy udawali się do bazyliki Anastasis (Zmartwychwstania),
gdzie sprawowano uroczystą liturgię. Owa procesja rozpowszechniła
się w całym Kościele mniej więcej do XI w. W Rzymie szósta niedziela
Przygotowania Paschalnego była początkowo wyłącznie Niedzielą Męki
Pańskiej, kiedy to uroczyście śpiewano Pasję. Dopiero w IX w. do
liturgii rzymskiej wszedł jerozolimski zwyczaj procesji upamiętniającej
wjazd Pana Jezusa do Jerusalem. Obie tradycje szybko się połączyły,
dając liturgii Niedzieli Palmowej podwójny charakter (wjazd i Męka)
. Przy czym, w różnych Kościołach lokalnych owe procesje przyjmowały
rozmaite formy: biskup szedł piechotą lub jechał na osiołku, niesiono
ozdobiony palmami krzyż, księgę Ewangelii, a nawet i Najświętszy
Sakrament. Pierwszą udokumentowaną wzmiankę o procesji w Niedzielę
Palmową przekazuje nam Teodulf z Orleanu (+ 821). Niektóre też przekazy
zaświadczają, że tego dnia biskupom przysługiwało prawo uwalniania
więźniów (czyżby nawiązanie do gestu Piłata?).
Dzisiaj odnowiona liturgia zaleca, aby wierni w Niedzielę
Męki Pańskiej zgromadzili się przed kościołem (zaleca, nie nakazuje),
gdzie powinno odbyć się poświęcenie palm, odczytanie perykopy ewangelicznej
o wjeździe Pana Jezusa do Jerozolimy i uroczysta procesja do kościoła.
Podczas każdej Mszy św., zgodnie z wielowiekową tradycją czyta się
opis Męki Pańskiej (według relacji Mateusza, Marka lub Łukasza -
Ewangelię św. Jana odczytuje się w Wielki Piątek). W Polsce istniał
kiedyś zwyczaj, że kapłan idący na czele procesji trzykrotnie pukał
do zamkniętych drzwi kościoła, aż mu otworzono. Miało to symbolizować,
iż Męka Zbawiciela na krzyżu otwarła nam bramy nieba. Inne źródła
przekazują, że celebrans uderzał poświęconą palmą leżący na ziemi
w kościele krzyż, po czym unosił go do góry i śpiewał: "Witaj krzyżu,
nadziejo nasza!".
Niegdyś Niedzielę Palmową na naszych ziemiach nazywano
Kwietnią. W Krakowie (od XVI w.) urządzano uroczystą centralną procesję
do kościoła Mariackiego z figurką Pana Jezusa przymocowaną do osiołka.
Oto jak wspomina to Mikołaj Rey: "W Kwietnią kto bagniątka (bazi)
nie połknął, a będowego (dębowego) Chrystusa do miasta nie doprowadził,
to już dusznego zbawienia nie otrzymał (...). Uderzano się także
gałązkami palmowymi (wierzbowymi), by rozkwitająca, pulsująca życiem
wiosny witka udzieliła mocy, siły i nowej młodości". Zresztą do dnia
dzisiejszego najlepszym lekarstwem na wszelkie choroby gardła według
naszych dziadków jest właśnie bazia z poświęconej palmy, którą należy
połknąć. Owe poświęcone palmy zanoszą dziś wierni do domów i zawieszają
najczęściej pod krzyżem. Ma to z jednej strony przypominać zwycięstwo
Chrystusa, a z drugiej wypraszać Boże błogosławieństwo dla domowników.
Popiół zaś z tych palm w następnym roku zostanie poświęcony i użyty
w obrzędzie Środy Popielcowej.
Niedziela Palmowa, czyli Męki Pańskiej, wprowadza nas
coraz bardziej w nastrój Świąt Paschalnych. Kościół zachęca, aby
nie ograniczać się tylko do radosnego wymachiwania palmami i krzyku: "
Hosanna Synowi Dawidowemu!", ale wskazuje drogę jeszcze dalszą -
ku Wieczernikowi, gdzie "chleb z nieba zstąpił". Potem wprowadza
w ciemny ogród Getsemani, pozwala odczuć dramat Jezusa uwięzionego
i opuszczonego, daje zasmakować Jego cierpienie w pretorium Piłata
i odrzucenie przez człowieka. Wreszcie zachęca, aby pójść dalej,
aż na sam szczyt Golgoty i wytrwać do końca. Chrześcijanin nie może
obojętnie przejść wobec wiszącego na krzyżu Chrystusa, musi zostać
do końca, aż się wszystko wypełni... Musi potem pomóc zdjąć Go z
krzyża i mieć odwagę spojrzeć w oczy Matce trzymającej na rękach
ciało Syna, by na końcu wreszcie zatoczyć ciężki kamień na Grób.
A potem już tylko pozostaje mu czekać na tę Wielką Noc... To właśnie
daje nam Wielki Tydzień, rozpoczynający się Niedzielą Palmową. Wejdźmy
zatem uczciwie w Misterium naszego Pana Jezusa Chrystusa...
Sąd Okręgowy w Rzeszowie uwzględnił odwołanie od decyzji prezydenta Rzeszowa Konrada Fijołka, rozwiązującej zgromadzenie Fundacji Pro – Prawo do Życia - informuje Ordo Iuris.
Pikieta zorganizowana przez Fundację Pro – Prawo do Życia 26 stycznia w Rzeszowie miała na celu wyrażenie sprzeciwu wobec aborcji oraz ideologicznych programów edukacyjnych w polskich szkołach. Zgromadzenie zostało rozwiązane przez władze miasta. Po odwołaniu złożonym przez prawników Ordo Iuris, Sąd Okręgowy uznał, że rozwiązanie było bezprawne.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.