Tworzymy tu niesamowitą wspólnotę wszystkich wyznań chrześcijańskich, bo spotkanie, jak i cała wspólnota z Taizé, ma charakter ekumeniczny. Takie doświadczenie pozwala spojrzeć na Boga ponad ramami, w jakie Go wkładamy. A wszystko dzięki ciszy i prostocie – żadnych spoczynków w duchu czy uzdrowień. Tutaj Boga znajduje się w bułce jedzonej na podłodze z przyjaciółmi.
I potem sobie myślisz, że tak naprawdę jedyne, czego chcesz, to dziękować za to, co masz.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Piotr, 24 lata
NaEuropejskim Spotkaniu Młodych jestem drugi raz. Wcześniej w Bazylei, a teraz w Madrycie. Wybrałam się na nie znów, ponieważ uważam, że jest to fantastyczna okazja, by zjednoczyć się w modlitwie z wieloma ludźmi z różnych zakątków Europy, nawiązać nowe znajomości oraz oczywiście trochę pozwiedzać.
Ale najbardziej w tym wszystkim podoba mi się poczucie wspólnoty, jaką tworzymy – wspólnotę młodych ludzi z całej Europy, którzy przyjechali, by modlić się o pokój na świecie i o to, by nie było już więcej podziałów między ludźmi.
Dorota, 19 lat
Główną rzeczą, którą cenię w tym spotkaniu, jest fakt integracji z inną kulturą. Widzisz wspólne idee i Boga, który otwiera ludzi, żeby cię przyjęli do swojego domu. Dla mnie najbardziej wartościowym aspektem modlitwy w duchu Taizé jest wyciszenie, któremu bardzo łatwo można się oddać. Kanony, którymi się modlimy, są piękne i jednocześnie proste. Myślę, że to bardzo dużo daje, szczególnie w dzisiejszym świecie, w którym tak dużo jest hałasu i informacji. Spędzamy sylwestra na modlitwie o pokój na świecie. Myślę, że to bardzo ważne i piękne.
Kacper, 21 lat