Reklama

Kościół

Abp Przybylski podczas ingresu: śląski lud wciąż potrzebuje Jezusa

Arcybiskup Andrzej Przybylski podczas swojego ingresu do katowickiej katedry wyraził nadzieję, że sobotnia uroczystość będzie nie tylko wprowadzeniem nowego biskupa, ale wejściem wszystkich do wnętrza Kościoła Chrystusowego.

2025-10-04 12:33

[ TEMATY ]

archidiecezja katowicka

abp Andrzej Przybylski

Karol Porwich/Niedziela

Abp Andrzej Przybylski

Abp Andrzej Przybylski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W homilii abp Przybylski nawiązał do historii św. Franciszka który, wezwany do odbudowy Kościoła, pozostawił wygodne życie, aby zamieszkać zrujnowanych świątyniach wokół Asyżu, a swoje odbudowywanie Kościoła zaczął od sprzątania tych świątyń.

Podziel się cytatem

- Chciałbym was dzisiaj poprosić, aby ten ingres nie był tylko moim ingresem, nowego biskupa do katowickiej katedry, ale żeby był naszym wspólnym ingresem, odnowionym wejściem nas wszystkich do wnętrza Kościoła Chrystusowego. Bo nie wystarczy, żeby sam pasterz wszedł do świątyni. On tam wchodzi po to, żeby ze sobą wprowadzić całą owczarnię – zdrowe i pobożne owieczki i te zagubione, poranione i zbuntowane, te odnalezione na peryferiach i błądzące jeszcze pośród zawirowań tego świata – powiedział nowy metropolita.

Jak ocenił, współczesnym wiernym paradoksalnie może być nawet trudniej wejść na nowo w Kościół niż św. Franciszkowi. Ma on dziś swoje osiągnięcia, tradycje i zwyczaje, historię, strukturę i piękne świątynie. - To wszystko może nas uśpić i sprawić, że obrośniemy w pychę i samozadowolenie, że będziemy w Kościele bardziej widzieć siebie niż ubogiego Jezusa – zaznaczył arcybiskup.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Trudniej nam też wejść w ten Kościół również dlatego, że wciąż nie jest on wolny od ludzkich brudów i słabości, nieprzejrzystego zarządzania i błędów, które skrupulatnie wykorzystują wilki, po to, aby rozproszyć owczarnię, oddzielić ją od pasterzy, a potem uczynić łatwym łupem dla swojej konsumpcji – dodał. Podkreślił, że istotą i racją istnienia i działania Kościoła jest Chrystus. Wyraził przekonanie, że także dziś śląski lud wciąż potrzebuje Jezusa, „nawet jeśli coraz mniej zdaje sobie z tego sprawę”.

Podziel się cytatem

Karol Porwich/Niedziela

Abp Andrzej Przybylski

Abp Andrzej Przybylski

Nawiązując do słów św. Jana Pawła II, abp Przybylski wezwał do tworzenia „Kościoła komunii”, w którym żyją, działają i modlą się razem duchowni i świeccy, młodzi i starzy, bogaci i ubodzy, zdrowi i chorzy, w którym jest miejsce na pytania i poszukiwania, na dialog z wierzącymi inaczej wierzącymi i niewierzącymi.

PRZEBIEG MSZY I INNE INFORMACJE

Reklama

Jak Biedaczyna z Asyżu nie mam po ludzku nic, czym mógłbym was przyciągnąć do Kościoła, a jednocześnie mam wszystko, co do niego przyciąga - Pana naszego Jezusa Chrystusa. Wiem, z całą pewnością, że i dziś śląski lud wciąż potrzebuje Jezusa, nawet jeśli coraz mniej zdaje sobie z tego sprawę - powiedział abp Andrzej Przybylski.

W drzwiach katedry Chrystusa Króla nowy metropolita katowicki ucałował krzyż, oddając cześć Chrystusowi Ukrzyżowanemu. Następnie uczynił znak krzyża pobłogosławioną wodą i pokropił nią wiernych. W procesji udał się do kaplicy Najświętszego Sakramentu na chwilę adoracji.

Podziel się cytatem

Momentem, który podkreślił fakt, że abp Przybylski obejmuje swój urząd z polecenia w jedności z papieżem Leonem XIV, było odczytanie bulli papieskiej. Dokonał tego ks. Tomasz Wojtal, kanclerz Kurii Metropolitalnej. „Mając na uwadze potrzeby duchowe i duszpasterskie umiłowanego Kościoła katowickiego, wakującego po przeniesieniu czcigodnego brata Adriana Józefa Galbasa SAC na stolicę warszawską i oczekującego na nowego biskupa, ku Tobie, czcigodny Bracie, kierujemy nasze serce, jako że w świadczonej dotąd pomocy biskupowi częstochowskiemu okazałeś się obdarzony wieloma zaletami i dlatego słusznie wydajesz się odpowiednim do podjęcia nowych i znaczniejszych obowiązków duszpasterskich” - odczytał ks. Wojtal.

Następnie bp Marek Szkudło, dotychczasowy administrator archidiecezji i abp Antonio Guido Filipazzi, nuncjusz apostolski, przekazali pastorał - symbol władzy i odpowiedzialności, opieki i troski nad powierzonym mu Kościołem katowickim. Kolejnym znakiem objęcia urzędu pasterskiego było zajęcie miejsca na katedrze biskupiej - miejscu, z którego biskup będzie nauczał.

Obrzędy wstępne ingresu zwieńczyło homagium - uroczyste pozdrowienie złożone przez przedstawicieli wiernych, prezbiterów i osoby życia konsekrowanego. Po złożeniu wyrazu oddania i szacunku rozpoczęła się Liturgia Słowa.

Reklama

Swoją homilię nowy metropolita katowicki abp Andrzej Przybylski rozpoczął od słów: „Franciszku, odbuduj mój Kościół!”, które przed wiekami usłyszał Biedaczyna z Asyżu, którego wspomina się w liturgii Kościoła właśnie 4 października. - I rzeczywiście zostawiając swój rodzinny dom św. Franciszek znalazł dom w Kościele. Po ludzku patrząc kiepska to była wymiana. Zostawił wygodny i bogaty dom swojego ojca, żeby zamieszkać w rozwalających się kościółkach wokół Asyżu - mówił abp Przybylski. - To nie mury ani zewnętrzne bogactwo i wygody świątyni pozwoliły mu się zadomowić w Kościele, ale odczuł w nim boską obecność, tak słodką i bliską, że właśnie w Kościele niegdyś odległy Bóg stał się dla Franciszka namacalnie obecnym - wyjaśnił.

Nowy metropolita katowicki zachęcił wiernych, aby sobotni ingres nie był tylko uroczystością biskupa, ale „odnowionym wejściem nas wszystkich do wnętrza Kościoła Chrystusowego”. - Paradoksalnie może nam być nawet trudniej wejść na nowo w ten Kościół niż św. Franciszkowi. Z jednej strony ten nasz lokalny Kościół ma już 100 lat, ma swoje osiągnięcia, tradycje i zwyczaje, ma swoją piękną historię utkaną przez wierzących biskupów i kapłanów, oddany i wierny śląski lud, ma też swoje struktury, okazałą katedrę, kurię, instytucje, ma swoje parafie i dekanaty z pięknymi kościołami i sanktuariami - wymieniał. - To wszystko może nas uśpić i sprawić, że obrośniemy w pychę i samozadowolenie, że będziemy w Kościele bardziej widzieć siebie niż ubogiego Jezusa. Trudniej nam też wejść w ten Kościół również dlatego, że wciąż nie jest on wolny od ludzkich brudów i słabości, nieprzejrzystego zarządzania i błędów, które skrupulatnie wykorzystują wilki po to, aby rozproszyć owczarnię, oddzielić ją od pasterzy, a potem uczynić łatwym łupem dla swojej konsumpcji - zauważył abp Przybylski.

Karol Porwich/Niedziela

Metropolita wskazał, że zgodnie ze swoim biskupim zawołaniem rozpoczyna posługę w Katowicach „in Christo” - „w Chrystusie” - i podobnie jak jego poprzednicy na tym urzędzie, będzie robił wszystko, „żeby Chrystus był uwielbiony w Kościele i na ziemi Górnego Śląska, żeby jaśniał pięknem swojego oblicza, blaskiem swojej prawdy, żarem miłości, pewnością nadziei, która jest w Nim i radością w Duchu Świętym”.

Podziel się cytatem

Reklama

Abp Przybylski przyznał, że widzi „w Kościele katowickim szczególną syntezę tego, co tradycyjne, mocne i zakorzenione z tym, co nowoczesne i rozwijające się”. Zwrócił uwagę na konieczność działalności ewangelizacyjnej i duszpasterskiej wśród dzieci i młodzieży, aby śląskie parafie były dla młodych przestrzenią do budowania relacji z Bogiem i między sobą. Jako nieodłączną część lokalnego Kościoła wymienił także działania na rzecz osób ubogich i potrzebujących. Zachęcił, by oprócz pomocy charytatywnej tę płaszczyznę traktować jako „wielkie dzieło ewangelizacji, bo najwięcej cudownego działania Boga można doświadczyć w świecie ludzi słabych”.

W homilii abp Przybylski zwrócił się również do księży i osób konsekrowanych. - Jesteśmy najpierw wezwani do wiarygodnego świadectwa miłości do Boga i życia Ewangelią. Formacja seminarzystów i stała formacja księży, to nasze wspólne zadanie. Wzór tego mamy nie tylko w błogosławionych kapłanach naszej archidiecezji, ale w wielu z was, którzy gorliwie i z oddaniem wypełniacie swoje powołanie. Wzajemnie mobilizujmy się do kapłańskiej świętości i pomagajmy sobie w walce o nasze nawrócenie, oderwanie od grzechów i nadużyć, dźwigając siebie po bratersku w naszych wypaleniach i kryzysach - powiedział.

Karol Porwich/Niedziela

Na zakończenie nowy metropolita zachęcił wszystkich wiernych lokalnego kościoła do podjęcia wspólnej drogi, która rozpoczyna się w Roku Świętym 2025, a zmierzać będzie do obchodów 2000. rocznicy Odkupienia w roku 2033. - Przed nami osiem lat wspólnej drogi do rocznicy najważniejszych źródeł naszego zbawienia. Chciałbym, abyśmy nie zaniedbując wspólnej drogi z Kościołem powszechnym i Kościołem w Polsce, który nam będzie podpowiadał konkretne kierunki tej drogi, przeszli te lata drogami człowieka, poświęcając je kolejno dzieciom, młodzieży, małżeństwom i rodzinie, ludziom pracy i nauki, kapłanom i osobom konsekrowanym, ludziom starszym, chorym i ubogim, żeby na koniec pochylić się nad rzeczywistością parafii i wspólnot kościelnych - podsumował abp Andrzej Przybylski.

Nuncjusz apostolski w Polsce abp Antonio Guido Filipazzi podczas ingresu abp. Andrzeja Przybylskiego

Reklama

Modlę się, aby nowy arcybiskup i cała archidiecezja - kapłani, osoby konsekrowane i wierni świeccy - zawsze potrafili patrzeć na siebie z perspektywy wiary, nie ulegając wpływom egoizmu i innych ludzkich wad - zaznaczył nuncjusz apostolski w Polsce abp Antonio Guido Filipazzi podczas ingresu abp. Andrzeja Przybylskiego do Archikatedry Chrystusa Króla w Katowicach.

Nuncjusz Apostolski w Polsce przyznał, że z radością powraca dziś do Katowic, aby „modlić się i radować z rozpoczęcia posługi nowego Metropolity, drogiego arcybiskupa Andrzeja Przybylskiego.”

Postrzegać siebie oczami wiary

„Nowy arcybiskup rozpoczyna swoją posługę biskupią w święto św. Franciszka z Asyżu i myślę, że ten wielki patron może wskazać nowemu pasterzowi i wiernym archidiecezji katowickiej właściwy kierunek, w którym powinni razem podążać” - zaznaczył Nuncjusz Apostolski. Dodał, że zarówno Franciszek, jak i biskupi, z którymi miał kontakt, „potrafili wzajemnie postrzegać się oczami wiary, a nie tylko według ludzkich kryteriów”.

„Wraz z Wami i dla Was modlę się, aby nowy arcybiskup i cała archidiecezja - kapłani, osoby konsekrowane i wierni świeccy - zawsze potrafili patrzeć na siebie z perspektywy wiary, nie ulegając wpływom egoizmu i innych ludzkich wad. Takie wzajemne spojrzenie pełne wiary będzie budować zawsze między wami szacunek, wzajemne poszanowanie, postawę braterskiego upomnienia, wspólne zaangażowanie, a wszystko to przeżywane będzie w pokorze i miłości” - podkreślił abp Filipazzi.

Pasterz Katowicki - obraz Chrystusa Króla-Pasterza-Baranka

Nuncjusz Apostolski przywołał słowa, które wypowiedział w Katowicach dwa lata temu: „Aby zrozumieć i sprawować władzę, musimy patrzeć na samego Boga i Jego Syna Jezusa Chrystusa, Króla wszechświata. W ten sposób staje się szczególnie widoczne, że Boska władza zawsze ma na celu pełne dobro człowieka i jest całkowicie bezinteresowna... (Prawdziwa władza) to taka, która poprzez modlitwę, dowodzenie, przykład, słowo, a także napomnienie i karę sprawia, że ludzie powierzeni odpowiedzialności tego, kto ją sprawuje, wzrastają” (Homilia, 26.11.2023). „Niech nowy Pasterz Katowicki i każdy z nas w ramach swoich obowiązków zawsze będzie obrazem Chrystusa Króla-Pasterza-Baranka i kontynuacją Jego władania!” - wskazał.

Nuncjusz Apostolski w Polsce zawierzył posługę abp. Andrzeja Przybylskiego Najświętszej Maryi Pannie, „ponieważ, jak wiemy, przybywa on z sanktuarium Regina Poloniae na Jasnej Górze. Życzył, aby nowy Metropolita odnalazł tutaj sanktuarium Matki Sprawiedliwości i Miłości Społecznej w Piekarach Śląskich. „Niech ta kochająca Matka chroni i inspiruje nowego arcybiskupa metropolitę Katowic oraz wszystkich ludzi powierzonych jego opiece duszpasterskiej, aby wspólnie pracowali nad budowaniem +wiecznego i powszechnego+ Królestwa Bożego, które jest +królestwem prawdy i życia, królestwem świętości i łaski, królestwem sprawiedliwości, miłości i pokoju+” - życzył abp Filipazzi.

Oceń: +11 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„Wstańcie z kanapy i idźcie zmieniać świat”: maturzyści diec. bielsko-żywieckiej i arch. katowickiej

[ TEMATY ]

pielgrzymka maturzystów

archidiecezja katowicka

diecezja bielsko‑żywiecka

BPJG

Maturzyści diec. bielsko-żywieckiej

Maturzyści diec. bielsko-żywieckiej

„Wstańcie z kanapy i idźcie zmieniać świat” - te słowa Papieża Franciszka stały się zadaniem dla młodych. Dziś modliły się ostatnie z tegorocznych grup maturzystów: z diec. bielsko-żywieckiej i arch. katowickiej. Podczas Mszy św. dziękowali za życie i pontyfikat Ojca Świętego. Prosili Matkę Bożą o opiekę i nadzieję. W sumie w tym roku szkolnym na Jasna Górę przybyło ponad 40 tys. maturzystów.

- Czuliśmy potrzebę serca, żeby tutaj przyjechać. Prosimy, aby Maryja wstawiała się za nami i naszymi rówieśnikami w całej Polsce. Modlimy się o dobre wybory i spokojną przyszłość – mówili uczniowie z diec. bielsko-żywieckiej.
CZYTAJ DALEJ

Papież: niech Kościół nie służy pieniądzom ani sobie samemu, lecz Królestwu Bożemu

2025-10-04 18:18

[ TEMATY ]

Leon XIV

PAP/EPA/RICCARDO ANTIMIANI

Papież Leon XIV zachęcił do modlitwy o to, by Kościół nie służył pieniądzom ani sobie samemu, lecz Królestwu Bożemu i jego sprawiedliwości. Podczas sobotniej audiencji dla pielgrzymów przybyłych z okazji Roku Świętego mówił, że jest to dla wszystkich czas wyboru, komu służyć: Bogu czy pieniądzowi.

W czasie audiencji na placu Świętego Piotra papież powiedział, że Rok Święty jest czasem konkretnej nadziei, w którym można znaleźć przebaczenie i miłosierdzie, by zacząć wszystko od nowa.
CZYTAJ DALEJ

Bp. P. Kleszcz: O śpiewie, który jednoczy świat

2025-10-05 09:49

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Zacheusz Rąpała OFM

Bp Kleszcz w sanktuarium MB Piotrkowskiej

Bp Kleszcz w sanktuarium MB Piotrkowskiej

W liturgiczne wspomnienie św. Franciszka z Asyżu w sanktuarium Matki Boskiej Piotrkowskiej rozlegały się słowa znane od ośmiuset lat – pochwała stworzenia – Pieśń Słoneczna świętego Franciszka. To właśnie o niej mówił w głoszonym kazaniu franciszkanin bp Piotr Kleszcz.

Kazanie nie było wykładem teologicznym, lecz było opowieścią o zachwycie nad światem – o tym, że każda kropla wody, każdy powiew wiatru i każdy człowiek są śpiewem Boga. – Franciszek nie widział już świata oczami, ale sercem – mówił biskup. – Był niewidomy, a jednak widział więcej niż my, zapatrzeni w ekrany telefonów. Wierni słuchali słów biskupa w ciszy, w której dało się niemal usłyszeć szmer odmawianej modlitwy.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję