W dniach od 6 do 12 sierpnia w Toruniu zgromadziło się ponad 2 tys. harcerzy, w tym ponad 100 z polskich organizacji harcerskich z zagranicy: z Litwy, Białorusi, Wielkiej Brytanii, Stanów Zjednoczonych, a nawet Argentyny. Tak wielka liczba polskiej młodzieży znalazła zakwaterowanie w ośmiu gniazdach na toruńskim poligonie przy ul. gen. Andersa.
Wkraczający na teren zlotu harcerze mijali, usytuowane zaraz przy głównej bramie, Centrum Duchowe, w którym całodobową posługę duszpasterską pełnili kapelani harcerscy ZHP i ZHR pod kierunkiem komendanta Centrum Duchowego ks. prał. hm. Józefa Nowakowskiego i kapelana zlotu ks. phm. Marcina Staniszewskiego; wspomagani przez drużynę kleryków - harcerzy, z których najliczniejszą grupę stanowili członkowie Kleryckiego Kręgu Harcerskiego WICEK z WSD w Toruniu. W kaplicy zlotowej codziennie były odprawiane dwie Msze św., rano i wieczorem, gromadzące spore grono harcerzy i instruktorów. Liczni harcerze korzystali z sakramentalnej posługi kapłanów w konfesjonale i możliwości cichej modlitwy w kaplicy oraz adoracji Pana Jezusa w tabernakulum.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Zlot rozpoczął się 6 sierpnia uroczystą Mszą św. koncelebrowaną w kaplicy zlotowej przez wszystkich kapelanów pod przewodnictwem bp. Andrzeja Suskiego.
Reklama
Następnego dnia harcerze brali udział w zajęciach i grach integracyjnych w gniazdach, poznawali też postać patrona polskich harcerzy. Zajęcia prowadzone przez kapelanów i kleryków Centrum Duchowego nie tylko przybliżały sylwetkę błogosławionego, lecz także ukazywały, jak jego postać może być wzorem we współczesnym, codziennym życiu harcerzy. Wieczorem zlot odwiedził prezydent Bronisław Komorowski.
Przez kolejne 3 dni harcerze zdobywali województwo kujawsko-pomorskie. Dzięki kilkunastu ścieżkom tematycznym każdy znalazł interesujące dla siebie zajęcia. Harcerze poznali Biskupin, Bydgoszcz, Chełmno, Toruń, Wenecję i Żnin; brali udział w rekonstrukcjach średniowiecznych na zamku w Radzyniu Chełmińskim, sarmackich w Ostromecku i wojskowych z początków XX wieku w schronach Skansenu Fortyfikacji Pancernej Twierdzy Toruń; jeździli konno i rowerami, pływali kajakami, próbowali wielu dyscyplin sportowych w parku w Myślęcinku i na stadionie Zawiszy, uczyli się survivalu i poznawali świat nowoczesnych technologii oraz mass mediów.
11 sierpnia harcerze przemaszerowali do kościoła Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny i bł. Stefana Wincentego Frelichowskiego w Toruniu, duchowej stanicy polskich harcerzy, gdzie uroczystą Mszę św. celebrowali biskup polowy Józef Guzdek, delegat KEP ds. harcerzy i biskup toruński Andrzej Suski wraz ze wszystkimi kapelanami harcerskimi. W homilii zwierzchnik ordynariatu polowego zwrócił uwagę na istotną rolę rodziny, Kościoła, szkoły i organizacji harcerskich w dorastaniu do świętości bł. Stefana Frelichowskiego i nas obecnie. Przypomniał, że tolerancja w życiu nie wystarczy, musi być wypełniona miłością, gdy widzimy człowieka podążającego złą drogą ku własnej zagładzie, nie możemy go tylko tolerować, naszym obowiązkiem jest z miłością pomóc mu.
Reklama
Niedzielne popołudnie zajęła harcerzom gra miejska, w czasie której zastępy odkrywały tajemnice toruńskiej Starówki.
Zlotowi towarzyszyły dwie konferencje instruktorskie - w sobotę na terenie zlotu odbyła się konferencja poświęcona problemom polonijnych organizacji harcerskich za granicą i możliwościom ich współpracy z polskimi organizacjami harcerskimi w kraju, w niedzielę zaś w Dworze Artusa dyskutowano nad zagadnieniami wychowania patriotycznego w polskich organizacjach harcerskich.
WICEK 2013 był pierwszym zlotem harcerskim organizowanym wspólnie przez dwie największe polskie organizacje harcerskie - Związek Harcerstwa Polskiego i Związek Harcerstwa Rzeczypospolitej. Wspólny patron bł. ks. phm. Stefan Wincenty Frelichowski czuwał nad przebiegiem zlotu, tak że w głowie niejednego uczestnika wyjeżdżającego w poniedziałek do domu pojawiła się myśl: „Kiedy będzie kolejny taki zlot”?