Z tej okazji siostry zapraszają do wspólnej modlitwy: – 7 grudnia o godz. 12.00 w kościele NMP na Piasku we Wrocławiu odbędzie się uroczysta Msza św. dziękczynna za Zgromadzenie Sióstr Maryi Niepokalanej pod przewodnictwem abp. Józefa Kupnego. Będziemy dziękować Bogu za nasze zgromadzenie i modlić się o dar beatyfikacji naszego Założyciela Sługi Bożego ks. Jana Schneidera. Zapraszamy wszystkich diecezjan do udziału i wspólnej modlitwy.
Reklama
Nie wszyscy wiedzą, że historia zgromadzenia sięga XIX wieku, kiedy to na prośbę… policji i polecenie biskupa ks. Jan Schneider założył stowarzyszenie opiekujące się dziewczętami poszukującymi pracy, które przybywając do Wrocławia często były narażone na przemoc i wyzysk. – Kiedy w drugiej połowie XIX wieku młode biedne dziewczęta z wiosek przyjeżdżały do Wrocławia w poszukiwaniu pracy, wychodząc z dworca nie miały się gdzie udać, często trafiały do podejrzanych gospód, były wykorzystywane przez stręczycieli, zmuszane do kradzieży. Sytuacja była już tak trudna, że wrocławska policja zwróciła się do ówczesnego biskupa Henryka Förstera z prośbą o pomoc. I Kościół rzeczywiście pomógł – biskup wraz z księżmi wybrali jednogłośnie do tego apostolstwa wśród ubogich dziewcząt młodego kapłana, bardzo ubogiego i pokornego, ks. Jana Schneidera. I tu właśnie rodzi się nasze zgromadzenie, w tej inicjatywie policji, biskupa, odpowiedzi Kościoła i otwartości ks. Jana na Ducha Świętego – opowiada s. Barbara Mroziak ze Zgromadzenia Sióstr Maryi Niepokalanej.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Siostry posługują dziś w różnych częściach świata, są dla tych najsłabszych i zepchniętych na margines społeczny. Starają się chronić dziewczęta przed prostytucją i otaczają opieką kobiety doświadczające przemocy i trudnych sytuacji. Chcą uczestniczyć w wychowaniu młodzieży przez katechezę, prowadzenie internatów i burs. Opiekują się chorymi i starszymi. Organizują różne grupy modlitewne dla kobiet, rekolekcje, grupy parafialne. Prowadzą DPS-y, w których opiekują się chorymi kobietami, uczą w szkołach, prowadzą przedszkola, pracują też w szpitalach i na misjach. – Bardzo prężnie rozwija się nasze zgromadzenie w Tanzanii. Zgłasza się tyle kandydatek, że nie jesteśmy w stanie wszystkich przyjąć. Jest tam już szkoła ks. Jana Schneidera, siostry pracują z ubogimi kobietami, prowadzą przychodnie – to dzieło wśród ubogich, potrzebujących miłosierdzia pięknie się w Afryce rozwija. Mamy też domy w Niemczech, Włoszech, nasze siostry posługują aktualnie na Filipinach, gdzie pracują w slamsach. Teraz prowadzą kursy szycia dla najbiedniejszych kobiet, by dać im możliwość wyrwania się z nędzy i pomóc im stanąć na nogi. Jesteśmy również w Indonezji – mamy tam już cztery kandydatki do zgromadzenia. Staramy się, mimo trudności, które z powołaniami są w Polsce, a które są też jakimś znakiem czasu, dalej prowadzić dzieło ks. Jana – wylicza s. Barbara. We Wrocławiu siostry prowadzą m.in. Dom Samotnej Matki, Stowarzyszenie „Misja Dworcowa” i punkt konsultacyjno-informacyjny dla osób w kryzysie.
S. Barbara Mroziak przypomina, że ks. Schneider jest naszym wrocławskim kandydatem na ołtarze, jego życie i dzieło są mocno związane ze stolicą Dolnego Śląska. Proces beatyfikacyjny, który rozpoczął się w maju 2001 r., jest już zakończony na etapie diecezjalnym, wszystkie dokumenty zostały przekazane do Rzymu. – W świecie, w którym tak bardzo myli się miłość z pseudomiłościami, gdzie ludzie są tak pogubieni w sferze emocjonalnej, uczuciowej i duchowej, misja i dzieło ks. Jana jest coraz bardziej aktualne. Jego „pomóżcie ratować dusze” nigdy nie wybrzmiewało tak mocno, jak w XXI wieku. To człowiek bardzo na dzisiejsze czasy. Pokazywał konkretnie i realnie miłość Boga Ojca, Jego zatroskanie o każdego człowieka. A Wrocław był świadkiem jego życia, jego posługi.
Więcej o Zgromadzeniu Sióstr Maryi Niepokalanej i ks. Janie Schneiderze już wkrótce w papierowym wydaniu Niedzieli Wrocławskiej.