Dnia 15 sierpnia 1920 r. polskie zwycięstwo nad czerwoną zarazą ocaliło chrześcijańską cywilizację Europy.
13 czerwca 1999 r. na Cmentarzu Obrońców Ojczyzny w Radzyminie Ojciec Święty Jan Paweł II powiedział: „Wiecie, że urodziłem się w 1920 r. w maju, w tym czasie, kiedy bolszewicy szli na Warszawę, i dlatego noszę w sobie od urodzenia wielki dług w stosunku do tych, którzy wówczas podjęli walkę z najeźdźcą i zwyciężyli, płacąc za to swoim życiem. Tutaj, na tym cmentarzu, spoczywają ich doczesne szczątki. Przybywam tu z wielką wdzięcznością, jak gdyby spłacając dług za to, co od nich otrzymałem”. Wtedy, w 1920 r., zdawało się, że komuniści podbiją Polskę i pójdą dalej do Europy Zachodniej, że zawojują świat. W rzeczywistości wówczas do tego nie doszło. Cud nad Wisłą, zwycięstwo Marszałka Piłsudskiego w bitwie z Armią Czerwoną, zatrzymało te sowieckie zakusy.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
NA POCZĄTKU BYŁO SŁOWO... 13 sierpnia 1920 r. polski wywiad złamał kody komunikacyjne i przejmował kody bolszewików. Tego samego dnia rozpoczął zakłócanie radiotelegraficznej łączności wroga: największa polska radiostacja przez 36 godzin na to, co nadawały radiostacje bolszewików, nakładała alfabetem Morse’a słowa Nowego Testamentu: „Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga...”.
Reklama
14 sierpnia 1920 r., w wigilię uroczystości Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, w bitwie pod Ossowem padł, przeszyty bolszewickimi kulami, wiodąc polską młodzież, ks. Ignacy Skorupka. Wcześniej powiedział: „Jutro przyniesie nam zwycięstwo, bo Matka Boża jest z nami”. I zwycięstwo przyszło.
Pragnieniem Marszałka Piłsudskiego było wzniesienie w sercu Polski, Warszawie, Łuku Triumfalnego Polskiego Zwycięstwa nad Sowietami w 1920 r. Czy spełnimy to pragnienie? Idea Marszałka: „Walczę, by Polska przestała być przedmiotem, by stała się - jak przed wiekami - PODMIOTEM w dziejach Europy i świata”. 19 maja 2004 r. w Rzymie Ojciec Święty Jan Paweł II z radością poświęcił kamień węgielny pod budowę Łuku Triumfalnego, przywieziony przez kapelana Fundacji Budowy Łuku Triumfalnego - Muzeum ks. prał. Józefa Maja i prezesa Zarządu Fundacji Zbigniewa Biernackiego. Formę kamienia węgielnego zaprojektował śp. prof. Wiktor Zin. Autorem projektu Łuku Triumfalnego - Muzeum jest architekt prof. Andrzej Flaga. Wielki Łuk Triumfalny, zawierający Muzeum wszystkich bitew 1920 r., stanie w pobliżu kościoła św. Katarzyny na warszawskim Służewie. Dzwon tego kościoła 16 sierpnia 1920 r. jako pierwszy obwieścił Warszawie i Polsce wieść o polskim zwycięstwie pod Radzyminem.
Apeluję o dokonywanie wpłat na konto Fundacji Budowy Łuku Triumfalnego - Muzeum Polskiego Zwycięstwa nad bolszewicką nawałą w 1920 r.: Citibank Handlowy Warszawa
PLN 72 1030 0019 0109 8530 0011 9689
EUR 72 1030 0019 0109 7860 1002 5620
USD 72 1030 0019 0108 4060 1101 0404
Reklama
Słowa prezesa Zarządu Fundacji Zbigniewa Biernackiego: ONI ODDAWALI ŻYCIE, TY DOŁÓŻ SWOJĄ PATRIOTYCZNĄ CEGIEŁKĘ. Adres korespondencyjny Fundacji: ul. Asfaltowa 26, 05-092 Łomianki, tel. (22) 751-12-52.
Na Wieczorach Koła Przyjaciół Prawdy i Ocalonych od Zapomnienia Polskich Pieśni śpiewamy pieśń harcerzy ochotników z 1920 r.: „Nad Wisłą my trzymamy straż!”. Ta pieśń, ocalona od zapomnienia, jest zakazana w mediach, szkołach i programach chórów. Dlaczego? Jest w niej przecież dusza narodu.
„Nad Wisłą my trzymamy straż!”
MARSZ HARCERZY OCHOTNIKÓW 1920 r.
Słowa: Stefan Łoś,
muzyka: O. M. Żukowski
Poszliśmy w bój, gdy Polska zwała,
Pobudkę grał nam Złoty Róg.
I pierzchła Moskwy wnet nawała,
Do zwycięstw nas prowadził Bóg!
Ref.: Krew swą my, harcerze,
Daliśmy w ofierze,
Światu rzuciliśmy w twarz:
„Nad Wisłą my trzymamy straż!”.
Praojców śladem szliśmy w tropy,
Nie dali ziemi, skąd nasz ród!
Nie żadna „pomoc Europy”,
Lecz my sprawili Wisły cud!
Ref.: Krew swą my, harcerze...
A w nas harcerskie serce bije,
Więc pójdziem naprzód, nigdy wstecz,
Zgodnie z okrzykiem: „Niechaj żyje!”,
Bo Polska to jest wielka rzecz!
Ref.: Krew swą my, harcerze...