Według wicemarszałka, pielgrzymka do Sanktuarium Świętego Józefa w Kaliszu, związana z obchodzonym 11 marca w kraju Dniem Sołtysa jest także okazją do zaprezentowania znaczenia pracy sołtysów na rzecz społeczności wiejskich. Na uroczystość do Kalisza przybyło ponad 700 sołtysów z całej Wielkopolski.
„Jestem przekonany, że oprócz swoich osobistych intencji, które przywieźli do św. Józefa będą modlić się o poprawę bytu na wsi, żeby mogli pracować i godnie żyć” – powiedział Grabowski. Jak dodał, kiedyś zadaniem sołtysów było np. zbieranie podatków i odprowadzanie ich do gminy; współcześnie ranga ich znaczenia ze względu na pracę dla społeczności znacznie wzrosła.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
„Dzisiaj sprawują twórczą rolę, są liderami swoich miejscowości, stoją na czele grupy zajmującej się odnową miejscowości. Są łącznikiem między mieszkańcami a gminą i powiatem. Przekazują informacje, co należy i można w swojej miejscowości zrobić, wybudować, naprawić i gdzie sięgnąć po dotacje, oni najlepiej wiedzą o problemach i potrzebach swoich mieszkańców” – powiedział Grabowski.
Jako przykład programu skierowanego do sołectw wicemarszałek wskazał na projekt „Wielkopolska Odnowa Wsi”. W tym roku do sołectw trafi 14 mln zł, za które zostaną np. wybudowane place zabaw, wyremontowane świetlice wiejskie i zagospodarowana przestrzeń, z której będą korzystać mieszkańcy.
Reklama
Wicewojewoda wielkopolski i jednocześnie prezes Stowarzyszenia Sołtysów Województwa Wielkopolskiego Jarosław Maciejewski powiedział PAP, że był sołtysem przez 17 lat. „To jest trudna funkcja" - przyznał. Jak dodał, dzisiaj sołtysi mierzą się z różnymi wyzwaniami i problemami, muszą być animatorami życia społecznego i kulturalnego. "Muszą umieć zaplanować przyszłość całej społeczności” - powiedział.
Reklama
Zbigniew Tomaszewski, prezes zarządu powiatu poznańskiego stowarzyszenia sołtysów województwa wielkopolskiego, powiedział PAP, że będzie modlić się do św. Józefa „o wsparcie duchowe, o zgodę z mieszkańcami i o pomoc Boga w osiągnięciu zgody narodowej wreszcie – powiedział.
„To nie jest ta wieś, która była kiedyś. Tereny wiejskie coraz częściej zamieszkują ludzie z miast. Oni są nauczeni zupełnie innych nawyków, przez co dochodzi do konfliktów, kiedy rolnicy pracują w polu. Miastowi chcieliby mieć ciszę nocną, a to nie jest możliwe, bo w rolnictwie jest tak, że to jest fabryka bez dachu i pracuje się wtedy, kiedy jest pogoda od rana do późnych godzin nocnych. Tymczasem miastowi chcieliby w tym czasie odpoczywać. Chcielibyśmy, aby społeczeństwo miejskie, które przyszło mieszkać na wieś zechciało się z nami integrować” – powiedział Tomaszewski.
Druga część uroczystości przeniosła się do hali widowiskowo-sportowej przy Szkole Podstawowej w Stawiszynie. Tam m.in. zostaną ogłoszone wyniki etapu wojewódzkiego trzeciej edycji konkursu „Fundusz Sołecki – najlepsza inicjatywa”.(PAP)
Autorka: Ewa Bąkowska
bak/