Reklama

Publikacje

Piękna Europejka - Święta Królowa

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kiedy w ciemnych latach zaborów Henryk Sienkiewicz pisał „Trylogię”, opatrzył ją znamiennym komentarzem - „ku pokrzepieniu serc”. Żyjemy w równie chyba ciemnych czasach nowej kołtunerii, mieniącej się oświeconą, która zohydza i wyśmiewa wszystko, co składa się na świetność polskiej tradycji. Mędrkowie różni kręcą nosem na polską martyrologię, wieczny kompleks (!) ofiary itd.

Powrót do historycznych czasów polskiej potęgi

Właśnie ukazała się, nakładem krakowskiej oficyny Rafael, książka-album „Święta Jadwiga Królowa”, która przenosi czytelnika w słoneczną młodość Rzeczypospolitej Obojga Narodów, przeszłość świetną, czas polskiej potęgi. Autorzy to: ks. dr Jacek Urban i dwu znakomitych fotografików - Stanisław Markowski i jego syn Piotr.
Krótkie życie polskiej królowej (ok. 1374-99) dało autorom asumpt do zaprezentowania szerokiej palety spraw związanych tyleż z osobistą historią tej wybitnej postaci, co i z dziejami Polski i Europy.
Ta najwybitniejsza władczyni Polski była Europejką z krwi i kości - zarówno z racji znakomitego wychowania na dworze węgierskim w Budzie, jak i genów - w jej żyłach płynęła krew francuska, madziarska, polska, bośniacka. Przyrzeczona jako sześciomiesięczne niemowlę na żonę habsburskiego Wilhelma, po dramatycznych perypetiach z tym związanych - jak bunt w Polsce, bunt panów węgierskich, a nawet zbrojny najazd zwolenników Wilhelma - gdy miała 10 lat, 16 października 1384 r. w katedrze wawelskiej została ukoronowana na króla Polski. Jan Długosz, co cytuje autor tekstu ks. dr Urban, pisał o niej z zachwytem: „Niebiosa użyczyły jej w darze tak cudnej i wdzięcznej postaci, jakiej żadne nie wydały wieki”. Na tę nastolatkę dwa lata później, kiedy do Krakowa przybywa Władysław Jagiełło, spadną bardzo trudne doświadczenia. Jej ślub z o kilkadziesiąt lat starszym Litwinem, wskutek knowań Austriaków, niemogących się pogodzić z utratą panowania nad Polską, zostaje przez Rzym zalegalizowany dopiero w 1388 r. Chrystianizacja Litwy, która była, jak pamiętamy, politycznym fundamentem tego małżeństwa, dokonała się właśnie za jego i Jadwigi sprawą - król ochrzcił się w 1386 r. w Krakowie, wileński chrzest możnowładców i ludu nastąpił w 1387 r. Tak narodziła się Rzeczpospolita Obojga Narodów, w ówczesnych i dzisiejszych kategoriach mocarstwo (obszar ok. 900 tys. km2, w tym Litwa - 80 tys. km2). I aż do 1397 r., kiedy po śmierci swojej siostry Marii Jadwiga zrzekła się praw do korony węgierskiej, mogła się tytułować królem czterech narodów: polskiego, litewskiego, węgierskiego i ruskiego. Ruś Halicko-Włodzimierska przypadła jej bowiem na mocy testamentu ojca Ludwika Węgierskiego. Panowanie nad Rusią nie przyszło jednak łatwo, na przeszkodzie stanęli znowu panowie węgierscy, ale ostatecznie zakończyło się szczęśliwie dla Polski i jej królowej: kraj zyskał ważną drogę handlową do Morza Czarnego, a ruscy poddani - ochronę mocarstwa polskiego przed najazdami Tatarów.
Patrząc z dzisiejszej perspektywy na unię polsko-litewską zawartą w Krewie w 1385 r., która przetrwała cztery wieki, można śmiało powiedzieć, że mogłaby stanowić model wzorcowy dla naszej Unii Europejskiej. Bez wątpienia odgrywały w niej rolę interesy polityczne obu unionistów, ale jej spoiwem stały się wspólnie wyznawane wartości religii chrześcijańskiej. Odrzuca się je tak bezmyślnie w preambułach, a zwłaszcza w praktyce UE.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

W swoim krótkim życiu zdążyła zostać świętą

Jako gorąca chrześcijanka, pilnie przestrzegająca osobistej dyscypliny postów i modlitwy, Jadwiga była przykładem władcy, który swoją rolę pojmował jako służbę narodowi. Ona, dziedziczka korony Arpadów, Piastów i Andegawenów, bez wahania oddała swoje klejnoty, suknie, a nawet insygnia władzy na rzecz restytuowania dzieła Kazimierza Wielkiego - fundacji Akademii Krakowskiej. W swojej wzruszającej homilii podczas Mszy św. beatyfikacyjnej 8 czerwca 1997 r. Jan Paweł II powiedział, że „potrafiła łączyć wierność chrześcijańskim zasadom z konsekwencją w obronie polskiej racji stanu”.
Niewątpliwie była matką tego wspaniałego dziedzictwa, rozwiniętego przez jej następców, jakie nazywamy dziś ideą jagiellońską, co z naciskiem podkreśla ks. Urban. Jako Polacy (i jako krakowianie) zawdzięczamy tej pięknej, świętej pani, Europejce w najlepszym rozumieniu słowa - niemało. Wspomniane już podwaliny pod Wydział Teologiczny, zalążek uniwersytetu, które to dzieło po śmierci Jadwigi z jej funduszy dokończył król Jagiełło. Fundację kilku wspaniałych kościołów Krakowa: św. Katarzyny, Bożego Ciała, Najświętszej Maryi Panny na Piasku. Wreszcie - pierwszy polski przekład psalmów (tzw. Psałterz floriański). Życie na jej dworze, jak pisze ks. Urban, nie było wystawne - mięsa jadano mało, wino gościło na stołach tylko od wielkiego dzwonu. Ale w jej bibliotece były pisma św. Augustyna, św. Ambrożego, św. Hieronima, św. Grzegorza Wielkiego, św. Bernarda, Objawienia św. Brygidy.
Autor tekstu zadbał nie tylko o rzetelną relację historyczną o czasach św. Jadwigi, uzupełnił ją także, w rozdziale „Patronka”, o dokonania związane z jej imieniem, najdawniejsze i współczesne, m.in. utworzenie Papieskiej Akademii Teologicznej w 1981 r., powołanie przez ks. prof. Wacława Świerzawskiego Zgromadzenia Sióstr Świętej Jadwigi Królowej Służebnic Chrystusa Obecnego (1990), aż po australijską fundację jej imienia. Odnotował też polskie miasta, których jest patronką, i na koniec spis szkół jej imienia.

Zobaczyć epokę królowej Jadwigi

Książka jest wielkim osiągnięciem wydawniczym również dzięki fotografiom Stanisława i Piotra Markowskich. Jest w nich, metaforycznie mówiąc, całe światło jagiellońskiej ery i Europy czasów Jadwigi. Wędrujemy przez zamki nad Loarą, posiadłości Andegawenów, stolicę chrześcijaństwa - Rzym, rodzinną Budę Andegawenówny, miejsce pochówku jej rodziców w Székesfehérvár, przez Złotą Pragę i jej hradczańskie kościoły, przez katedry Wilna, Lwowa, krakowski Wawel, kościół św. Marka i kościół Najświętszej Maryi Panny na Piasku, kościoły Biecza i Sandomierza, klękamy przed „czarnym krucyfiksem” św. Jadwigi i jej sarkofagiem z białego marmuru w wawelskiej katedrze, oglądamy Jasną Górę i oblicze Matki Bożej Częstochowskiej, oblicze Maryi Piaskowej - Pani Krakowa i Matkę Bożą Ostrobramską. Naszej potrzebie ciepłego sentymentu jawi się „stópka” królowej, odbita na murze kościoła Karmelitów na Piasku, czy biała rękawiczka z muzeum diecezjalnego w Sandomierzu. To jednak nie wszystko, bo są także wizerunki królowej wykonane przez artystów XX i XXI wieku: obraz ucznia Matejki „Królowa Jadwiga na polskim tronie”, rzeźba św. Jadwigi Macieja Zychowicza z krakowskiego kościoła pod jej wezwaniem czy „Adoracja krzyża św. Jadwigi Królowej”, wykonana techniką cyfrową przez Łukasza Koska. Nasycone promieniującym, ciepłym kolorytem zdjęcia Stanisława i Piotra Markowskich świetnie oddają blask tej niezwykłej epoki w dziejach Polski i Europy. Z tej przeszłości możemy na pewno czerpać nie tylko dumę, ale i siłę do przetrwania ciemnego czasu, jaki przypadł nam ostatnio w udziale.

Ks. Jerzy Urban, Stanisław i Piotr Markowscy, „Święta Jadwiga Królowa”, Dom Wydawniczy „Rafael”, ul. Dąbrowskiego 16, 30-532 Kraków, www.rafael.pl.

2012-12-31 00:00

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święci polscy

Niedziela Ogólnopolska 31/2016, str. 12-15

[ TEMATY ]

święty

fot. Graziako/Niedziela

Kamień na Polach Lednickich

Kamień na Polach Lednickich

Papież Jan Paweł II kochał świętych. Wynosił na ołtarze kolejnych bohaterów walki ze złem i zakochanych w Jezusie Chrystusie świadków Jego dobroci. W szczególny sposób darzył miłością polskich świętych, którzy na ziemi jego przodków „szukali duchowej mocy u Tego, u którego tyle pokoleń ojców naszych i matek ją znajdowało...”. „Chrystus żyje w duszy narodu polskiego, a świadczą o tym przede wszystkim jego święci” – mówił Jan Paweł II

Kiedy mówimy o chrzcie Polski, nie mamy na myśli tylko sakramentu chrześcijańskiej inicjacji przyjętego przez pierwszego historycznego władcę naszego kraju, ale też wydarzenie, które było decydujące dla powstania narodu i dla ukształtowania się jego chrześcijańskiej tożsamości. W tym znaczeniu data chrztu Polski jest datą przełomową.
Polska jako naród wychodzi wówczas z własnej dziejowej prehistorii, a zaczyna istnieć historycznie.
Jan Paweł II, „Pamięć i tożsamość”

CZYTAJ DALEJ

Kapłaństwo - dar Jezusa dla Kościoła

Niedziela legnicka 4/2004

[ TEMATY ]

kapłaństwo

Karol Porwich/Niedziela

Bóg dał światu wielki dar kapłaństwa. On sam wybiera tych, którzy stają się ministrami Jego nieskończonej miłości, którą przekazują wszystkim ludziom. Jezus Chrystus, zanim powrócił do Ojca, ustanowił sakrament kapłaństwa, aby na zawsze zapewnić obecność kapłanów na ziemi.

CZYTAJ DALEJ

Abp Galbas w Sosnowcu przeprosił wiernych za każde zgorszenie, które kiedykolwiek spowodowali księża

2024-03-28 23:35

[ TEMATY ]

Abp Adrian Galbas

flickr.com/episkopatnews

Abp Adrian Galbas

Abp Adrian Galbas

- Kościelne postępowanie w bulwersującej sprawie sprzed miesięcy dobiega końca - powiedział abp Adrian Galbas SAC, administrator apostolski diecezji sosnowieckiej sede vacante. W czasie Mszy Wieczerzy Pańskiej, którą odprawił w sosnowieckiej bazylice katedralnej, przeprosił wiernych za każde zgorszenie, które kiedykolwiek spowodowali księża.

- Po podjęciu ostatecznych decyzji, zostanie o nich poinformowana opinia publiczna. Także w sprawie, która w ostatnich dniach spowodowała, że diecezja sosnowiecka znalazła się na czołówkach gazet, jestem zdeterminowany, by wszystko wyjaśnić i adekwatnie zareagować. Proszę przyjąć moje zapewnienie, że nic w tej, jak i w żadnej innej gorszącej sprawie, nie jest i nie będzie zbagatelizowane - powiedział.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję