Z młodzieżą pojechali asystenci KSM, księża Marcin Bobowicz i Mariusz Słaboń. Wyjazd trwał od 14 do 17 lutego.
– Przyjechaliśmy w Środę Popielcową, więc oczywiście uczestniczyliśmy we Mszy świętej z posypaniem głów popiołem – opowiada Basia Krumholc. – Ten wyjazd to był czas nie tylko integracji, ale też formacji i duchowego zatrzymania. Wieczorami planowaliśmy również kolejne działania.
Jednak przede wszystkim były to ferie, więc nie zabrakło rekreacji. KSM-owicze zwiedzali Szklarską Porębę, poszli na Szrenicę, zobaczyli hutę szkła. Na jeden dzień młodzież pojechała do Pragi.
Parafia św. Michała Archanioła w Nowej Soli podziękowała posługującej przy kościele młodzieży. 29 maja zorganizowano wycieczkę w góry.
- Razem z oazą, ministrantami, scholą, zespołem działającym przy parafii pojechaliśmy do Szklarskiej Poręby – mówi ks. Paweł Mikołajczak. – Z jednej strony miała to być okazja do odpoczynku, ale przede wszystkim chciałem w ten sposób podziękować za całoroczną pracę. Był to też prezent z okazji zbliżającego się Dnia Dziecka.Po drodze uczestnicy wycieczki zatrzymali się w Legnicy, w miejscu cudu eucharystycznego. - Zostaliśmy oprowadzeni przez bardzo sympatycznego księdza, który nie tylko opowiedział nam o tym cudzie i o sanktuarium św. Jacka, ale także podzielił się swoim świadectwem życia. Przeżyliśmy tam piękne rekolekcje. Bardzo nas umocnił ten czas – opowiada ks. Paweł.W górach młodzież powędrowała do wodospadu Kamieńczyka. – Chodziliśmy po Szklarskiej Porębie, zjedliśmy też obiad w miasteczku i ruszyliśmy w drogę powrotną, żeby zdążyć na Ligę Mistrzów. Młodzież by sobie tego nie odpuściła – mówi ks. Paweł.Wyjazd odbył się dzięki życzliwości i pomocy parafialnej Caritas oraz firmy autobusowej Hliwa. – Mam nadzieję, że ta integracja przyczyni się do tego, że młodzież będzie chciała jeszcze bardziej angażować się w życie parafii i tu się gromadzić – dodaje ks. Paweł.Zapraszamy do galerii zdjęć.
Historia uczy nas, że polityczne namiętności i emocje bywają potężnym narzędziem – narzędziem, które w nieodpowiednich rękach może stać się bronią wymierzoną w państwo. Dziś, gdy na jaw wychodzą kolejne dowody na rosyjską ingerencję w polskie życie publiczne, trudno nie zadać sobie pytania: jaką cenę zapłaciliśmy jako społeczeństwo za polityczny sukces tych, którzy w swojej walce z Prawem i Sprawiedliwością byli gotowi przyjąć nawet najbardziej zatrute dary?
Nie ma wątpliwości, że Rosja od lat prowadzi agresywną politykę dezinformacyjną w całej Europie. Polska, jako kraj o strategicznym znaczeniu dla bezpieczeństwa regionu, stała się celem szczególnym. Najnowsze doniesienia z programu TVN24 „Czarno na białym” oraz ujawnione przez doradcę prezydenta RP, Stanisława Żaryna informacje pokazują skalę tej operacji. Kreml, dążąc do osłabienia rządu Zjednoczonej Prawicy, aktywnie wspierał, a być może i inicjował antyrządowe hasła, w tym wulgarną kampanię znaną jako „osiem gwiazdek”. To nie były oddolne emocje obywatelskie – to była celowo zaplanowana, opłacana przez rosyjski wywiad operacja mająca zdyskredytować rząd, Prawo i Sprawiedliwość i prezydenta Andrzeja Dudę.
Warszawa wstrząśnięta serią brutalnych morderstw seniorek. Śledczy wskazują, że sprawca działał z motywacją przypominającą filozofię Rodiona Raskolnikowa z powieści „Zbrodnia i kara” Fiodora Dostojewskiego. Czy mamy do czynienia z kimś, kto uznał się za "nadczłowieka", stojącego ponad prawem moralnym? Czy współczesna Warszawa powtarza mroczną historię dziewiętnastowiecznego Petersburga?
Rodion Raskolnikow, główny bohater „Zbrodni i kary”, wierzył, że wyjątkowi ludzie mają prawo przekraczać normy moralne, jeśli służy to wyższym celom. Uważał, że zabójstwo lichwiarki Alony Iwanowny jest usprawiedliwione, ponieważ usunięcie „nikczemnej" jednostki miało umożliwić realizację „wielkich czynów" przez niego samego.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.