Reklama

Francja się budzi

Francja budzi się z bardzo długiego, trwającego już od wielu dziesięcioleci, letargu duchowego

Niedziela Ogólnopolska 37/2012, str. 27

Magdalena Niebudek/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Francja budzi się z całkowitej obojętności religijnej i nieistnienia katolików z ich wiarą i moralnością w życiu społecznym. Nareszcie mamy odpowiedź na pytanie postawione kilkakrotnie przez Jana Pawła II: „Francjo! Co uczyniłaś z twoimi obietnicami chrztu świętego?”.

Modlitwa za Francję

Konferencja Episkopatu Francji na swoim posiedzeniu, które miało miejsce pod koniec lipca br., wystosowała do wszystkich biskupów, a przez nich do wszystkich kapłanów i wiernych tego kraju, propozycję, aby 15 sierpnia, w uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, w czasie każdej Mszy św. odmówić modlitwę powszechną za Francję. Modlitwa ta została napisana osobiście przez arcybiskupa Paryża kard. André Vingt-Trois, który jest obecnie przewodniczącym Episkopatu Francji.
Przypomnijmy, że przez tę odważną inicjatywę Episkopat Francji nawiązuje do bardzo dawnej tradycji, ustanowionej jeszcze przez Ludwika XIII, który w 1638 r. swoją rodzinę i całe królestwo uroczyście oddał pod szczególną opiekę Matki Bożej. Praktyka ta, niestety, od bardzo dawna poszła w zapomnienie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Prośby do Boga

Modlitwa za Francję zawiera cztery prośby: W intencji ofiar kryzysu ekonomicznego, aby otrzymały odpowiednią pomoc od powołanych do tego instytucji, oraz chrześcijańskiej z nimi solidarności.
W intencji niedawno wybranych władz, aby ich poczucie dobra wspólnego społeczeństwa górowało nad sprawami prywatnymi i aby miały siłę postępowania zgodnie ze wskazaniami własnego sumienia.
W intencji rodzin, aby ich uzasadnione oczekiwania pomocy od społeczeństwa zostały zrealizowane oraz aby ich członkowie wspierali się wzajemnie z wiernością i z troskliwością do końca życia; aby zaangażowanie małżonków względem siebie i względem dzieci było znakiem ich wierności i miłości.
Za dzieci i młodzież, abyśmy pomogli im odkryć ich własną drogę prowadzącą do szczęścia; aby nie byli przedmiotami pragnień i konfliktów dorosłych, ale aby dzięki rodzinom silnym i wiernym mogli w pełni radować się miłością rodzicielską swojego ojca i swojej matki.
Burza oklasków, jaka miała miejsce na zakończenie tej modlitwy w Lourdes, najlepiej świadczy o tym, że zdecydowana większość katolików francuskich jednoczy się ze stanowiskiem swoich biskupów.

Niebezpieczna modlitwa

Rozpatrywana w aktualnym kontekście propozycja francuskiego Kościoła wzbudziła żywą polemikę. Niektórzy dopatrują się w tej inicjatywie politycznego zaangażowania Kościoła oraz organizowania „krucjaty” przeciw związkom homoseksualistów i adoptowaniu przez nich dzieci. Właśnie do zalegalizowania takich praw przygotowuje się lewicowy rząd obecnego prezydenta François Hollande’a.
Wobec niemożliwości zrealizowania pięknych obietnic przedwyborczych: zapobieżenia kryzysowi ekonomicznemu i rosnącemu bezrobociu, istnieje realna pokusa dla władz, że „nie mając chleba, zaproponują obywatelom same igrzyska”.
Jak zwykle z wielką odwagą na wszelkie głosy polemiczne odpowiada arcybiskup Lyonu kard. Philippe Barbarin, prymas Galii. Stwierdza, że „modlitwa ma charakter polityczny, bo życie społeczne nie jest abstrakcją, tym bardziej ludzkie cierpienie nie jest abstrakcją”. Według kard. Barbarina, sytuacja jest bardzo poważna. Wynaturzenie małżeństwa bowiem to nie żarty, to zerwanie z cywilizacją. Zgodnie z zaleceniem św. Pawła: „Głoś naukę (…) bo przyjdzie czas, gdy zdrowej nauki nie przyjmą” (por. 2 Tm 4, 2-3), Kościół musi zabierać głos bez względu na aktualnie spreparowaną lub modną opinię publiczną.
Jak by nie było, w tym geście widać, że Kościół pragnie odzyskać widoczną obecność w życiu społecznym i uczynić słyszalnym swój głos w debatach publicznych, a tym samym nie pozostawiać kraju grupom integrystów.

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wiara w ogniu pytań: Po co chodzić do kościoła, skoro Bóg jest wszędzie?

2025-07-03 06:30

[ TEMATY ]

książka

Mat.prasowy

"Wiara w ogniu pytań" to znakomity zbiór krótkich rozważań, będących odpowiedzią na trudne pytania o Boga, wiarę, modlitwę czy cierpienie.

Podjęte w książce zagadnienia nie są abstrakcyjne – to prawdziwe wątpliwości kierowane bezpośrednio do autora zarówno w czasie prowadzonych rekolekcji, jak też w licznie wysyłanych do niego mailach. Odpowiedzi ks. Mariusza Frukacza to trafiające w istotę problemów błyskotliwe i syntetyczne myśli, które mogą być pomocą dla poszukującego czytelnika w lepszym i głębszym rozumieniu istoty Boga, grzechu, pojednania, oraz różnych aspektów życia, Kościoła, chrześcijaństwa i duchowości. Mogą być dla każdego doskonałym przewodnikiem po meandrach naszej egzystencji, gdzie wśród codziennych zajęć i obowiązków, w świecie pełnym paradoksów i niejednoznaczności tak łatwo przecież zgubić z oczu to, co najważniejsze. Lektura i medytacja tych niezwykle głębokich a także inspirujących tekstów pozwoli czytelnikowi na ugruntowanie wiary i jeszcze lepsze zrozumienie Boga oraz życia i powołania chrześcijanina w świecie.
CZYTAJ DALEJ

W kosmosie odkrył Boga

2025-07-02 09:30

[ TEMATY ]

kosmos

Monika Stojowska

W kosmos poleciał z miniaturowym wydaniem „Pana Tadeusza” Adama Mickiewicza. Unikat po kilku latach przekazał Janowi Pawłowi II. Książeczka podarowana Ojcu Świętemu przez Mirosława Hermaszewskiego, pierwszego Polaka w kosmosie, znajduje się w zbiorach Ośrodka Dokumentacji i Studium Pontyfikatu Jana Pawła II w Rzymie.

Na pierwszej stronie książeczki widnieje pieczątka z datą lotu: 27 czerwca 1978 roku oraz treścią: Pierwszy Polak w kosmosie. Interkosmos. PRL – ZSRR. Salut 6. Poczta kosmiczna. Mirosław Hermaszewski odręcznie opatrzył ją również napisem: „Pamiątka z lotu kosmicznego 27. 06 – 5.07 1978 r.".
CZYTAJ DALEJ

Rzym: nowy widok przez słynną dziurkę od klucza

2025-07-03 12:50

[ TEMATY ]

Rzym

Adobe Stock

Z rzymskiego wzgórza Awentyn można zobaczyć Bazylikę św. Piotra przez dziurkę od klucza, trzeba tylko wiedzieć, gdzie jej szukać. Teraz za najsłynniejszą dziurką od klucza kryje się nowa atrakcja.

Każdy, kto stanie na wzgórzu przy potężnych drzwiach Magistral Villa Zakonu Maltańskiego, zobaczy nie tylko kopułę Bazyliki św. Piotra. Ustawiony w zieleni potężny brązowy lew sprawia wrażenie, jakby się poruszał się po ogrodzie willi. Statua jest wyrazem hołdu dla nowego papieża, wyjaśnił włoskiemu dziennikowi „Il Messaggero” ambasador Zakonu Maltańskiego przy Stolicy Apostolskiej, Antonio Zanardi Landi. Imię nowego papieża, Leon XIV, tłumaczy się jako „lew”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję