Reklama

Z kroniki harcerskiej

Harcerze w Powstaniu Warszawskim

Wtorek 1 sierpnia 1944 r. był dniem pochmurnym. Zewsząd czuło się narastające napięcie. Lecz to nie wieść o zbliżających się do stolicy Sowietach tak elektryzowała stołeczną ludność. Godzina „W” ustalona przez dowództwo AK na 17.00 zbliżała się z każdą minutą. Czas odwetu na okupantach nadchodził

Niedziela Ogólnopolska 33/2012, str. 39

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zanim harcerki i harcerze przystąpili do regularnej otwartej walki z Niemcami i krwawego boju o Polskę, przez prawie 5 lat przygotowywali się do tego dnia. Największa harcerska organizacja konspiracyjna Szare Szeregi rozpoczęła swoją działalność 27 września 1939 r. Jej hasło programowe brzmiało: „Dziś - Jutro - Pojutrze”. Oznaczało ono w kolejności: walkę w konspiracji i przygotowanie do powstania, walkę otwartą z okupantem, pracę w wolnej Polsce i odbudowę kraju. Harcerze byli zgrupowani w trzech różnych członach, w zależności od wieku. Najmłodsi, tzw. „Zawiszacy”, byli szkoleni w łączności i ratownictwie. Chłopcy 15-17-letni należeli do Szkół Bojowych, gdzie odbywali szkolenie wojskowe, brali udział w akcjach Organizacji Małego Sabotażu „Wawer”. Powyżej 18. roku życia harcerze należeli do Grup Szturmowych - oddziałów mających prowadzić dywersję i sabotaż oraz likwidację szczególnie okrutnych funkcjonariuszy niemieckiego aparatu bezpieczeństwa. Dziewczęta należały do organizacji Związek Koniczyn, przemianowanej w 1943 r. na Bądź Gotów. Prowadziły działania opiekuńcze, wychowawcze oraz przygotowawcze do służby w łączności i pomocy sanitarnej. Oprócz Szarych Szeregów działała także inna organizacja harcerska Hufce Polskie, która szczególnie w okresie Powstania Warszawskiego współdziałała z resztą harcerskiego podziemia.
Obok najbardziej znanych bohaterów czasu wojny, takich jak: „Zośka”, „Rudy”, „Alek”, na kartach harcerskich dziejów swoją niebagatelną rolę odegrali też: Andrzej Romocki „Morro”, Jan Romocki „Bonawentura” oraz wielu innych bohaterów batalionów „Zośka” i „Parasol”. Wsławili się oni niespotykaną odwagą podczas marcowej „Akcji po Arsenałem” czy zamachu na Franza Kutscherę - „kata Warszawy”. Za swoje poświęcenie Ojczyźnie płacili często najwyższą cenę. Ginęli w nocy i w dzień, w lasach, na ulicach, w katowniach „na Szucha” lub w celach „Pawiaka”. Mimo że odbierano im życie, potrafili zachować człowieczeństwo i zasady.
Byli prawdziwymi harcerzami. Żadne inne pokolenie polskiej młodzieży nie starło się z tak wielkim złem, jak oni. Podczas wojny większość tych młodych ludzi pilnie się uczyła na tajnych kompletach, zdawała egzaminy, kończyła studia. Walka z bronią w ręku była tylko środkiem do wymarzonego celu, jakim była wolność Ojczyzny. Wierni zasadom, zawsze rycerscy na polu bezwzględnej wojny, wyróżniali się nawet na tle oddziałów Armii Krajowej walecznością i brawurą. Po wojnie nadal wielu z nich stawiało czoło nowym okupantom ze Wschodu. W tym miejscu można chociażby przypomnieć akcję odbicia harcerza ps. „Cyfra” z więzienia NKWD w Łowiczu, dokonaną w 1945 r.
Kiedy 1 sierpnia w naszych miastach brzmią syreny, nasze myśli kierujemy ku tym, którzy wywalczyli dla nas wolność i dali przyszłym pokoleniom wspaniałe wzorce do naśladowania.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Ocena: +6 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bratanek Józefa Ulmy o wujku: miał głęboką wiarę, silny moralny kręgosłup i niezależność myśli

2024-03-24 08:43

[ TEMATY ]

Ulmowie

Zbiory krewnych rodziny Ulmów

Wiktoria i Józef Ulmowie

Wiktoria i Józef Ulmowie

Bratanek błogosławionego Józefa Ulmy, Jerzy Ulma, opisał swojego wujka jako mężczyznę głębokiej wiary, którego cechował mocny kręgosłup moralny i niezależność myśli. O ciotce, Wiktorii Ulmie powiedział, że była kobietą niezwykle energiczną i pełną pasji.

W niedzielę przypada 80. rocznica śmierci Józefa i Wiktorii Ulmów oraz ich dzieci. Zostali oni zamordowani przez Niemców 24 marca 1944 r. za ratowanie Żydów, których Niemcy zabili jako pierwszych.

CZYTAJ DALEJ

8 lat temu zmarł ks. Jan Kaczkowski

2024-03-27 22:11

[ TEMATY ]

Ks. Jan Kaczkowski

Piotr Drzewiecki

Ks. dr Jan Kaczkowski

 Ks. dr Jan Kaczkowski

28 marca 2016 r. w wieku 38 lat zmarł ks. Jan Kaczkowski, charyzmatyczny duszpasterz, twórca Hospicjum św. o. Pio w Pucku, autor i współautor popularnych książek. Chorował na glejaka - nowotwór ośrodka układu nerwowego. Sam będąc chory, pokazywał, jak przeżywać chorobę i cierpienie - uczył pogody, humory i dystansu.

Ks. Jan Kaczkowski urodził się 19 lipca 1977 r. w Gdyni. Był bioetykiem, organizatorem i dyrektorem Puckiego Hospicjum pw. św. Ojca Pio. W ciągu dwóch lat wykryto u niego dwa nowotwory – najpierw nerki, którego udało się zaleczyć, a później glejaka mózgu czwartego stopnia. Po operacjach poddawany kolejnym chemioterapiom, nadal pracował na rzecz hospicjum i służy jego pacjentom. W BoskiejTV prowadził swój vlog „Smak Życia”.

Podziel się cytatem

CZYTAJ DALEJ

Za mały mój rozum na tę Tajemnicę, milknę, by kontemplować

2024-03-29 06:20

[ TEMATY ]

Wielki Piątek

rozważanie

Adobe. Stock

W czasie Wielkiego Postu warto zatroszczyć się o szczególny czas z Panem Bogiem. Rozważania, które proponujemy na ten okres pomogą Ci znaleźć chwilę na refleksję w codziennym zabieganiu. To doskonała inspiracja i pomoc w przeżywaniu szczególnego czasu przechodzenia razem z Chrystusem ze śmierci do życia.

Dzisiaj nie ma Mszy św. w kościele, ale adorując krzyż, rozważamy miłość Boga posuniętą do ofiary Bożego Syna. Izajasz opisuje Jego cierpienie i nagrodę za podjęcie go (Iz 52, 13 – 53, 12). To cierpienie, poczynając od krwi ogrodu Oliwnego do śmierci na krzyżu, miało swoich świadków, choć żaden z nich nie miał pojęcia, że w tym momencie dzieją się rzeczy większe niż to, co widzą. „Podobnie, jak wielu patrzyło na niego ze zgrozą – tak zniekształcony, niepodobny do człowieka był jego wygląd i jego postać niepodobna do ludzi – tak też wprawi w zdumienie wiele narodów. Królowie zamkną przed nim swoje usta, bo ujrzą coś, o czym im nie mówiono, i zrozumieją coś, o czym nigdy nie słyszeli” (Iz 52, 14n). Krew Jezusa płynie jeszcze po Jego śmierci – z przebitego boku wylewa się zdrój miłosierdzia na cały świat. Za mały mój rozum na tę Tajemnicę, milknę, by kontemplować.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję