Reklama

Kościół

Ważny marsz dla życia w Waszyngtonie

Jak podaje katolicka rozgłośnia Radio Maryja w Waszyngtonie odbędzie się marsz dla życia pod hasłem „Z każdą kobietą, dla każdego dziecka”. W tym roku, tak jak w poprzednim, poprzedzi go festiwal młodych, który wypełni muzyka i modlitwa oraz świadectwa, a także uroczysta Msza św. Wydarzenie pod nazwą Life Fast to inicjatywa Rycerzy Kolumba i Sióstr Życia.

[ TEMATY ]

życie

marsz dla życia

Waszyngton

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przed rozpoczęciem Marszu w godzinach od 6.00 do 11.00,w samym centrum Waszyngtonu zaplanowano wielkie Święto Życia (Life Fest). Organizatorzy – Rycerze Kolumba i Siostry Życia – przygotowali wiele atrakcji dla młodych zaangażowanych w ruch pro-life, którzy zjeżdżają się z całych Stanów Zjednoczonych, by móc uczestniczyć w Marszu. Nie zabraknie muzyki, modlitwy i wspólnej Eucharystii. W tym roku swoje świadectwo dadzą siostry bliźniaczki Pia Jude i Luca Benedicta, obie należące do zakonnego Zgromadzenia Sióstr Życia.

Zapraszając na Marsz, siostry udzieliły wywiadu Katolickiej Agencji Informacyjnej w Ameryce, opowiadając, jak to się stało, że obie są siostrami zakonnymi. Pia Jude mając 19 lat podczas adoracji przed Najświętszym Sakramentem zapytała: „Jezu, jaka jest Twoja wola co do mojego życia?” i po chwili zauważyła młodą zakonnicę w białym habicie, która siedziała w ławce naprzeciwko. „Byłam zszokowana” – opowiadała. „Dlatego szybko odpowiedziałam: „Nie, Jezu! Nie! To zbyt radykalne!” – zaznaczyła.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pozwoliła jednak, aby Jezus ją prowadził, chociaż nieustannie powtarzała: „Wszędzie, tylko nie w klasztorze!”. Rozpoczęła studia prawnicze w Nowym Jorku, jednak widok biało ubranej siostry zakonnej nieustannie stawał jej przed oczami. Pytała więc Boga: „Jak chcesz, abym kochała?”.

– Właśnie w Nowym Jorku spotkałam Siostry Życia i dostrzegłam w nich wolność obdarzania miłością i pewność, że jest się kochaną, czego wcześniej w takim wymiarze nie znałam – mówiła siostra Pia Jude.

– W wieku 19 lat uświadomiłam sobie, że Bóg zasiał w moim umyśle i w moim sercu tajemnicze ziarno. Miała być nim realizacja mojej miłości wylana na tych, którzy potrzebowali największego wsparcia, na najsłabszych w naszym społeczeństwie – dodała.

Podziel się cytatem

Reklama

W 2013 roku wstąpiła do Zgromadzenia Sióstr Życia. Choć bliźniaczki nie rozmawiały ze sobą na ten temat, to podobne przeżycia miała także jej siostra Luca Benedicta. Podczas rekolekcji w szkole średniej modliła się przed Najświętszym Sakramentem, zadając Panu Bogu podobne pytanie, jak jej siostra: „Jaki jest Twój plan na moje życie?”.

Reklama

– W moim sercu obudziło się pragnienie wielkiej sprawy, ale nie rozumiałam, co to oznacza – mówiła.

Podczas konferencji podkreśliła, że chociaż zawsze żyła Eucharystią, jej młodzieńcza wiara i życie nie były naprawdę zintegrowane.

– Kiedyś podczas zajęć z biologii, jeszcze w college’u, poczułam zachwyt i podekscytowanie prawami natury – wyjaśniła.

– Uwielbiałam uczyć się o tym, jak uporządkowany jest nasz świat i nasze życie. Nauki biologiczne opowiedziały mi coś naprawdę pięknego. Urzekł mnie cud stworzenia, a zwłaszcza klejnot koronny stworzenia – osoba ludzka. Poczułam zaproszenie, wręcz wezwanie do studiowania medycyny – dodała.

Reklama

Dopiero podczas praktyki po ukończeniu studium medycznego zaczęła zadawać sobie pytanie: „Boże, jaki masz plan wobec mojej miłości?”.

– Zdawałam sobie sprawę, że poprzez mój zawód Jezus zaprasza mnie do powierzenia Mu wszystkich darów, którymi mnie obdarzył. To On mówił do mojego serca: „Pokażę ci, co mogę z tym zrobić!”. I pokazał mi, że nasiona mojego powołania zostały zasiane podczas rekolekcji dla młodzieży i marzeń o wielkiej sprawie. Obecnie jako oblubienica Jezusa otwieram moje serce na wielkość miłości – podkreśliła.

Luca Benedicta wstąpiła do Zgromadzenia Sióstr Życia w 2016 roku, zaledwie kilka tygodni po złożeniu pierwszych ślubów przez jej siostrę bliźniaczkę.

Podziel się cytatem

Reklama

– Po okresie formacji w nowicjacie mogłyśmy obie razem pojechać do domu – wspominała.

– Nasi rodzice mogli wreszcie spędzić kilka tygodni z obydwiema córkami w rodzinnym domu, po czym zawieźli nas obie do klasztoru – siostrę Pię Jude już jako zakonnicę, aby rozpoczęła swoją pierwszą misję, a mnie, abym została postulantką – opowiedziała siostra Luca Benedicta.

Reklama

– Rodzice uczynili to z radością — dodała.

Siostra Pia Jude opowiadała, że będąc postulantką, doświadczała wielkiej radości i bardzo pragnęła tego samego dla swojej siostry.

– Powołanie mojej siostry musiałam zawierzyć Panu. Kiedy dowiedziałam się, że ona także wstępuje do Zgromadzenia Sióstr Życia, pomyślałam: „O Boże! Twoje dary wciąż się mnożą!” – wspomniała.

Obie siostry bliźniaczki otrzymały powołanie do charyzmatu ratowania ludzkiego życia w Zgromadzeniu Sióstr Życia.

– Zostałyśmy zaproszone i razem, i każda osobno, do miłości oblubieńczej z Jezusem Chrystusem, Oblubieńcem każdej duszy oraz pociągnięte do działania na rzecz życia – wyjaśniła siostra Pia Jude.

Przez lata obie siostry pomagają potrzebującym kobietom w ciąży. Pracowały też w kampusach uniwersyteckich, dzieląc się Ewangelią Życia i pomagając w najtrudniejszych sytuacjach życiowych.

Siostry Życia to zgromadzenie o charakterze kontemplacyjno-aktywnym, które w 1991 roku założył ks. kard. John O’Connor w celu ochrony i wsparcia dla świętości każdego ludzkiego życia.

2024-01-19 11:54

Ocena: +11 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jakub Bałtroszewicz: Musimy pokazać, że dorośliśmy do tego orzeczenia

[ TEMATY ]

życie

Małgorzata Cichoń

- Orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego to zadanie dla nas. Powinniśmy je traktować nie tyle jako triumf, co jako początek ciężkiej pracy i walki o to, by żadna z rodzin, która przyjmie chore i niepełnosprawne dziecko nie została pozostawiona sama sobie – mówi Jakub Bałtroszewicz, Prezes Polskiej Federacji Ruchów Obrony Życia i Rodziny. - Musimy pokazać, że dorośliśmy do tego orzeczenia – podkreśla w rozmowie z KAI.

Publikujemy treść rozmowy:

CZYTAJ DALEJ

Bp Oder: Jan Paweł II powiedziałby dziś Polakom - "Trzymajcie się mocno Chrystusa!"

2024-04-27 20:22

[ TEMATY ]

św. Jan Paweł II

Ks. bp Sławomir Oder

Adam Bujak, Arturo Mari/Rok 2.Biały Kruk

- Jan Paweł II, gdyby żył i widział, co się dzieje dziś w Polsce, powiedziałby nam: "Trzymajcie się mocno Chrystusa!" - mówi w rozmowie z KAI bp Sławomir Oder, wcześniej postulator procesu beatyfikacyjnego i kanonizacyjnego Karola Wojtyły. Kapłan wyjaśnia, że współczesny Kościół i świat zawdzięcza papieżowi z Polski bardzo bogate dziedzictwo, którego centralnym elementem jest personalistyczne rozumienie tajemnicy człowieka, jego praw i niezbywalnej godności.

Marcin Przeciszewski, KAI: Mija 10-lat od kanonizacji Jana Pawła II. Jak z perspektywy tych lat patrzy Ksiądz Biskup na recepcję dziedzictwa św. Jana Pawła II? Co z tego dziedzictwa, z dzisiejszego punktu widzenia jest najważniejsze?

CZYTAJ DALEJ

Papież jedzie na Biennale w Wenecji – Watykan i sztuka współczesna

2024-04-27 11:06

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

Jutro papież papież Franciszek odwiedzi Wenecję. Okazją jest trwająca tam 60. Międzynarodowa Wystawa Sztuki - Biennale w Wenecji. Ojciec Święty odwiedzi Pawilon Stolicy Apostolskiej, który w tym roku znajduje się w więzieniu dla kobiet, a prezentowana w nim wystawa nosi tytuł - "Moimi oczami". Wizyta papieża potrwa około pięciu godzin obejmując między innymi Mszę św. na Placu św. Marka. Planowana jest również prywatna wizyta w bazylice św. Marka. Jak się podkreśla, papieska wizyta będzie "kamieniem milowym w stosunku Watykanu do sztuki współczesnej".

Zapraszając Włocha Maurizio Cattelana do pawilonu Watykanu na 60. Biennale Sztuki w Wenecji, Kościół katolicki pokazuje, że jest otwarty na niespodzianki. Cattelan zyskał rozgłos w mediach w 1999 roku, prezentując swoją instalację naturalistycznie przedstawiającą papieża Jana Pawła II przygniecionego wielkim meteorytem i szkło rozsypane na czerwonym dywanie, które pochodzi z dziury wybitej przez meteoryt w szklanym suficie. Budzące kontrowersje dzieło Cattelana było wystawione również w Warszawie, na jubileuszowej wystawie z okazji 100-lecia Zachęty w grudniu 2000 r. „Dziewiąta godzina” - tak zatytułowano dzieło, nawiązując do godziny śmierci Jezusa - została wówczas uznana za prowokacyjną, a nawet obraźliwą. Ale można ją również interpretować inaczej: Jako pytanie o przypadek i przeznaczenie, śmierć i odkupienie. I z tym motywem pasowałby nawet do watykańskiej kolekcji sztuki nowoczesnej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję