Watykan: Papież złożył kondolencje po zamachu w Iranie
Papież Franciszek złożył kondolencje w związku ze środowym zamachem terrorystycznym w mieście Kerman w Iranie, w którym zginęły co najmniej 89 osób. Depeszę kondolencyjną wystosował do Iranu w imieniu papieża watykański sekretarz stanu kardynał Pietro Parolin.
Atak terrorystów nastąpił podczas uroczystości upamiętniających irańskiego generała Kasema Sulejmaniego, zabitego w amerykańskim ataku cztery lata temu.
Do zamachu w Kermanie przyznało się Państwo Islamskie (ISIS).
W telegramie, którego treść ogłosił w piątek Watykan, podkreślono, że papież jest głęboko zasmucony śmiercią ludzi i zapewnia o swych modlitwach za ofiary i ich rodziny oraz wyraża solidarność z rannymi.
Reklama
Depeszę kończy prośba o "błogosławieństwo mądrości i pokoju" dla całego narodu Iranu. (PAP)
„W tym dniu, w którym świętujemy życie dane nam w zmartwychwstaniu Syna, pamiętajmy o nieskończonej miłości Boga do każdego z nas: miłości, która przekracza wszelkie ograniczenia i wszelkie słabości” - zachęcił papież Franciszek w wielkanocnym orędziu „Urbi et Orbi”. Wygłosił je w południe ze środkowego balkonu fasady bazyliki św. Piotra w Watykanie. Wezwał m.in. do „powszechnej wymiany wszystkich jeńców między Rosją a Ukrainą”, a także do „szybkiego uwolnienia zakładników porwanych 7 października ubiegłego roku oraz do natychmiastowego zawieszenia broni w Strefie Gazy” i „o zapewnienie dostępu pomocy humanitarnej” dla jej mieszkańców.
Wcześniej Ojciec Święty przewodniczył Mszy św. na placu św. Piotra, w czasie której nie wygłosił kazania. Po jej zakończeniu objechał plac i prowadzącą do Watykanu ulicę Conciliazione w odkrytym samochodzie, pozdrawiając i błogosławiąc kilkadziesiąt tysięcy zgromadzonych wiernych.
Ewangeliści określili zawód, jaki wykonywał św. Józef, słowem oznaczającym w tamtych czasach rzemieślnika, który był jednocześnie cieślą, stolarzem, bednarzem - zajmował się wszystkimi pracami związanymi
z obróbką drewna: zarówno wykonywaniem domowych sprzętów, jak i pracami ciesielskimi.
Domami mieszkańców Nazaretu były zazwyczaj naturalne lub wykute w zboczu wzgórza groty, z ewentualnymi przybudówkami, częściowo kamiennymi, częściowo drewnianymi. Taki był też dom Świętej Rodziny.
W obecnej Bazylice Zwiastowania w Nazarecie zachowała się grota, która była mieszkaniem Świętej Rodziny. Obok, we wzgórzu, znajdują się groty-cysterny, w których gromadzono deszczową wodę do codziennego
użytku. Święta Rodzina niewątpliwie posiadała warzywny ogródek, niewielką winnicę oraz kilka oliwnych drzew. Możliwe, że miała również kilka owiec i kóz. Do dziś na skalistych zboczach pasterze wypasają
ich trzody. W dolinie rozpościerającej się od strony południowej, u stóp zbocza, na którym leży Nazaret - od Jordanu po Morze Śródziemne - rozciąga się żyzna równina, ale Święta Rodzina raczej
nie miała tam swego pola, nie należała bowiem do zamożnych. Tak Józef, jak i Maryja oraz Jezus mogli jako najemnicy dorabiać przy sezonowym zbiorze plonów na polach należących do zamożniejszych właścicieli.
Początki kultu Madonny z Puszczy sięgają przełomu XVII i XVIII w. Wiadomo, że w pierwszej połowie XVII stulecia w świątyni znajdowało się 18 wotów oraz 6 nici korali.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.