Reklama

Kościół i Polska w felietonach Redaktora Naczelnego "Niedzieli"

"Mój Kościół" - to tytuł pierwszego z dwunastu już tomów zbioru felietonów ks. inf. Ireneusza Skubisia, redaktora naczelnego "Niedzieli", które opublikowane zostały w serii Biblioteki "Niedzieli" w latach 2004-2012

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tytuł pierwszego tomu felietonów ks. Ireneusza Skubisia to także słowo klucz, w świetle którego Redaktor Naczelny "Niedzieli" patrzy na otaczającą nas rzeczywistość, dziejące się w niej wydarzenia, opisując je i opatrując swoim komentarzem. Wszystkie tomy zawierające publicystykę ks. Skubisia to nie tylko kronikarski zapis wydarzeń, ale kopalnia wiedzy na temat Kościoła, Polski współczesnej, a także jej dziejów.
W swoich felietonach ks. Skubiś pisze o wymiarze liturgicznym życia Kościoła. Wiele miejsca poświęca też obecności młodych w Kościele. Ważną część jego publikacji stanowią felietony nt. roli mediów w działalności duszpasterskiej Kościoła. Autor pisze m.in. o medialnej Polsce początku XXI wieku, o konieczności zauważenia mediów katolickich. "Media mają ogromną siłę właśnie przez powszechność swego oddziaływania i ogólną dostępność. Od tego, w czyich rękach się znajdują, zależy ich większy lub mniejszy obiektywizm oraz wartość przekazywanych informacji" - pisze w jednym z felietonów opublikowanych w tomie "Jesteśmy wspólnotą Chrystusa... Jesteśmy Jego Kościołem...". Ks. Skubiś przybliża czytelnikom ważne postacie Kościoła, m.in. św. Maksymiliana Marię Kolbego, św. Zygmunta Szczęsnego Felińskiego, w którego osobie "mamy doskonały przykład, jak splatają się losy naszej ojczyzny z losami Kościoła". Przybliża nam sylwetki św. Urszuli Ledóchowskiej, "która kochała wszystko, co Polskę stanowi", i bł. ks. Jerzego Popiełuszki. "Ksiądz Jerzy przychodzi jako patron w bardzo trudnym czasie. Jest wzorem dla młodego pokolenia, by iść drogą prawości, być uczciwym i odważnym. Ale jest także wzorem dla duszpasterzy, którzy powinni myśleć o głębokim przeżywaniu swego kapłaństwa" - podkreśla Redaktor Naczelny "Niedzieli" w felietonie ze zbioru "Człowiek drogą Kościoła".
Ważną część każdej z dwunastu publikacji stanowią felietony nt. wydarzeń w Europie i świecie. Autor pisze m.in. o dramatycznych wydarzeniach w Gruzji, o pogromach chrześcijan w Indiach. Komentuje również wyrok Trybunału w Strasburgu w sprawie krzyża. "To jakieś ogromne nieporozumienie, w chrześcijańskiej Europie znaleźliśmy się w tak przedziwnej sytuacji!" - zauważa. Kolejne rozdziały zbiorów felietonów dotyczą wydarzeń bieżących, spraw ojczyzny, patriotyzmu, dziedzictwa Jana Pawła II, wydarzeń dziejących się w Kościele powszechnym, takich jak m.in. Rok św. Pawła i Rok Kapłański.
Dużo miejsca ks. Skubiś poświęca postaci bł. Jana Pawła II. W tomie zatytułowanym "Jan Paweł II darem Opatrzności" towarzyszy Ojcu Świętemu słowem, jest blisko jego modlitw, pielgrzymek po świecie, wydarzeń wzniosłych, ale też i trudnych wydarzeń jego pontyfikatu. Wspomina pierwsze chwile po wyborze kard. Karola Wojtyły na Stolicę św. Piotra, pierwsze pielgrzymki Jana Pawła II do Polski i do Częstochowy, zastanawia się m.in. nad fenomenem słów "Santo subito". Ważną część publikacji stanowią wspomnienia Autora ze spotkań Jana Pawła II z "Niedzielą".
"Ziemio Katynia i Smoleńska! Pamiętamy! Kościół schronieniem i nadzieją zmierzającego ku zagładzie świata..." - to tytuł ostatnio wydanego zbioru felietonów ks. inf. Skubisia. W felietonach obejmujących lata 2010-2012 odnosi się on m.in. do zbrodni katyńskiej i katastrofy smoleńskiej, także do sprawy krzyża przed Pałacem Prezydenckim oraz pomnika prezydenta Lecha Kaczyńskiego i ofiar katastrofy smoleńskiej. "Komu potrzebne jest to przypomnienie o Katyniu i Smoleńsku? Wszystkim, którzy czują po polsku, a także tym, przed którymi staje pokusa odłożenia tych wydarzeń do spraw definitywnie należących do przeszłości, oraz tym, którzy tego wszystkiego byli naocznymi świadkami, i młodemu pokoleniu" - pisze we Wstępie kard. Stanisław Nagy. "Smutna była noc, kiedy zorganizowano spektakl nienawiści młodych ludzi sprzeciwiających się obecności krzyża na Krakowskim Przedmieściu przed Pałacem Prezydenckim..." - zauważa w jednym z felietonów ks. Skubiś. Znaczną część tej publikacji stanowią felietony nt. tożsamości Polski i Europy. Zbiór zawiera również rozważania Apelu Jasnogórskiego wygłoszone w kaplicy Matki Bożej na Jasnej Górze w 2011 r.
Najnowszy zbiór felietonów jest kontynuacją poprzednich tomów, wydanych w serii Biblioteki "Niedzieli", a mianowicie: "Mój Kościół" (2004), "Z Kościołem w codzienność" (2005), "Być w Kościele to zobowiązuje" (2006), "Wymiary Kościoła" (2008), "Kościele Święty, Kościele nasz, Kościele mój..." (2009), "W nauczaniu Kościoła usłyszysz głos Boga..." (2009), "Jesteśmy wspólnotą Chrystusa... Jesteśmy Jego Kościołem..." (2010), "Człowiek drogą Kościoła" (2010), "Jan Paweł II darem Opatrzności" (2011), "Kościół. Od 2000 lat prowadzi, naucza, zbawia człowieka i świat..." (2011) oraz "Crux Victoria - zawsze z Kościołem i w Kościele" (2011).

Spotkanie w auli "Niedzieli"
7 maja (poniedziałek) godz. 18
Zapraszamy na promocję książki ks. Ireneusza Skubisia - laureata nagrody Mały Feniks Specjalny 2012
"Ziemio Katynia i Smoleńska! Pamiętamy! Kościół schronieniem i nadzieją zmierzającego ku zagładzie świata" - to zbiór felietonów Redaktora Naczelnego "Niedzieli", poruszających aktualne problemy z życia Polaków, Kościoła, Europy i świata.
W programie:
1. Czesław Ryszka, pisarz i publicysta "Niedzieli": "Krzyżu Katyński i Smoleński - pamiętamy!"
2. Ks. Mariusz Frukacz: "Kościół w felietonach ks. Ireneusza Skubisia"
3. Spektakl muzyczny pt. "Ta ziemia od innych droższa"w wykonaniu uczniów Gimnazjum nr 15 im. Stefana Banacha i studentów Instytutu Muzyki Akademii im. Jana Długosza w Częstochowie.
Na spotkanie w auli Tygodnika Katolickiego "Niedziela" ul. 3 Maja 12, Częstochowa zaprasza ks. inf. Ireneusz Skubiś redaktor naczelny "Niedzieli"
WSTĘP WOLNY

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bóg pragnie naszego zbawienia

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii J 12, 44-50.

Środa, 24 kwietnia

CZYTAJ DALEJ

Marcin Zieliński: Znam Kościół, który żyje

2024-04-24 07:11

[ TEMATY ]

książka

Marcin Zieliński

Materiał promocyjny

Marcin Zieliński to jeden z liderów grup charyzmatycznych w Polsce. Jego spotkania modlitewne gromadzą dziesiątki tysięcy osób. W rozmowie z Renatą Czerwicką Zieliński dzieli się wizją żywego Kościoła, w którym ważną rolę odgrywają świeccy. Opowiada o młodych ludziach, którzy są gotyowi do działania.

Renata Czerwicka: Dlaczego tak mocno skupiłeś się na modlitwie o uzdrowienie? Nie ma ważniejszych tematów w Kościele?

Marcin Zieliński: Jeśli mam głosić Pana Jezusa, który, jak czytam w Piśmie Świętym, jest taki sam wczoraj i dzisiaj, i zawsze, to muszę Go naśladować. Bo pojawia się pytanie, czemu ludzie szli za Jezusem. I jest prosta odpowiedź w Ewangelii, dwuskładnikowa, że szli za Nim, żeby, po pierwsze, słuchać słowa, bo mówił tak, że dotykało to ludzkich serc i przemieniało ich życie. Mówił tak, że rzeczy się działy, i jestem pewien, że ludzie wracali zupełnie odmienieni nauczaniem Jezusa. A po drugie, chodzili za Nim, żeby znaleźć uzdrowienie z chorób. Więc kiedy myślę dzisiaj o głoszeniu Ewangelii, te dwa czynniki muszą iść w parze.

Wielu ewangelizatorów w ogóle się tym nie zajmuje.

To prawda.

A Zieliński się uparł.

Uparł się, bo przeczytał Ewangelię i w nią wierzy. I uważa, że gdyby się na tym nie skupiał, to by nie był posłuszny Ewangelii. Jezus powiedział, że nie tylko On będzie działał cuda, ale że większe znaki będą czynić ci, którzy pójdą za Nim. Powiedział: „Idźcie i głoście Ewangelię”. I nigdy na tym nie skończył. Wielu kaznodziejów na tym kończy, na „głoście, nauczajcie”, ale Jezus zawsze, kiedy posyłał, mówił: „Róbcie to z mocą”. I w każdej z tych obietnic dodawał: „Uzdrawiajcie chorych, wskrzeszajcie umarłych, oczyszczajcie trędowatych” (por. Mt 10, 7–8). Zawsze to mówił.

Przecież inni czytali tę samą Ewangelię, skąd taka różnica w punktach skupienia?

To trzeba innych spytać. Ja jestem bardzo prosty. Mnie nie trzeba było jakiejś wielkiej teologii. Kiedy miałem piętnaście lat i po swoim nawróceniu przeczytałem Ewangelię, od razu stwierdziłem, że skoro Jezus tak powiedział, to trzeba za tym iść. Wiedziałem, że należy to robić, bo przecież przeczytałem o tym w Biblii. No i robiłem. Zacząłem się modlić za chorych, bez efektu na początku, ale po paru latach, po którejś swojej tysięcznej modlitwie nad kimś, kiedy położyłem na kogoś ręce, bo Pan Jezus mówi, żebyśmy kładli ręce na chorych w Jego imię, a oni odzyskają zdrowie, zobaczyłem, jak Pan Bóg uzdrowił w szkole panią woźną z jej problemów z kręgosłupem.

Wiem, że wiele razy o tym mówiłeś, ale opowiedz, jak to było, kiedy pierwszy raz po tylu latach w końcu zobaczyłeś owoce swojego działania.

To było frustrujące chodzić po ulicach i zaczepiać ludzi, zwłaszcza gdy się jest nieśmiałym chłopakiem, bo taki byłem. Wystąpienia publiczne to była najbardziej znienawidzona rzecz w moim życiu. Nie występowałem w szkole, nawet w teatrzykach, mimo że wszyscy występowali. Po tamtym spotkaniu z Panem Jezusem, tym pierwszym prawdziwym, miałem pragnienie, aby wszyscy tego doświadczyli. I otrzymałem odwagę, która nie była moją własną. Przeczytałem w Ewangelii o tym, że mamy głosić i uzdrawiać, więc zacząłem modlić się za chorych wszędzie, gdzie akurat byłem. To nie było tak, że ktoś mnie dokądś zapraszał, bo niby dokąd miał mnie ktoś zaprosić.

Na początku pewnie nikt nie wiedział, że jakiś chłopak chodzi po mieście i modli się za chorych…

Do tego dzieciak. Chodziłem więc po szpitalach i modliłem się, czasami na zakupach, kiedy widziałem, że ktoś kuleje, zaczepiałem go i mówiłem, że wierzę, że Pan Jezus może go uzdrowić, i pytałem, czy mogę się za niego pomodlić. Wiele osób mówiło mi, że to było niesamowite, iż mając te naście lat, robiłem to przez cztery czy nawet pięć lat bez efektu i mimo wszystko nie odpuszczałem. Też mi się dziś wydaje, że to jest dość niezwykłe, ale dla mnie to dowód, że to nie mogło wychodzić tylko ode mnie. Gdyby było ode mnie, dawno bym to zostawił.

FRAGMENT KSIĄŻKI "Znam Kościół, który żyje". CAŁOŚĆ DO KUPIENIA W NASZEJ KSIĘGARNI!

CZYTAJ DALEJ

Nie tylko duchowa przestrzeń

2024-04-25 11:15

[ TEMATY ]

Kurs Alpha

Parafia Czerwieńsk

Archiwum parafii

24 kwietnia odbyło się czwarte spotkanie. Uczestniczyło w nim ponad 40 osób.

24 kwietnia odbyło się czwarte spotkanie. Uczestniczyło w nim ponad 40 osób.

W parafii pw. św. Wojciecha w Czerwieńsku trwa Kurs Alpha.

To cykl 11 spotkań prowadzący do poznania i przypomnienia podstawowych prawd wiary chrześcijańskiej podanych w ciekawej i dynamicznej formie. Na każde ze spotkań składają się wspólny posiłek, katecheza i rozmowa w małej grupie.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję