Reklama

Wiadomości

MKOl: Rosjanie i Białorusini mogą wystartować jako sportowcy neutralni

Rosjanie i Białorusini, którzy zakwalifikują się do igrzysk olimpijskich w Paryżu w 2024 roku będą mogli rywalizować jako sportowcy neutralni, bez flag, emblematów i hymnów - oznajmił w piątek Międzynarodowy Komitet Olimpijski.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zawodnikom z tych krajów początkowo zakazano udziału w międzynarodowych zawodach po inwazji Rosji na Ukrainę, ale w ostatnim czasie wiele międzynarodowych federacji sportowych zdecydowało się dopuścić ich do udziału w zawodach i imprezach kwalifikacyjnych do igrzysk w Paryżu.

Jak wszyscy inni indywidualni sportowcy neutralni będą musieli przestrzegać zasad i przepisów obowiązujących na igrzyskach olimpijskich, w tym przepisów antydopingowych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Będą także jak inni musieli podpisać przed startem zaktualizowane "warunki uczestnictwa" obowiązujące w Paryżu 2024. Zawierają one m.in. zobowiązanie do poszanowania Karty Olimpijskiej, w tym "misji pokojowej Ruchu Olimpijskiego".

Reklama

Wśród 4600 sportowców z całego świata, którzy do tej pory zakwalifikowali się do Paryża 2024, jest tylko 11 indywidualnych zawodników neutralnych (ośmiu z rosyjskim paszportem oraz trzech z białoruskim paszportem).

Do chwili obecnej do Paryża zakwalifikowało się ponad 60 ukraińskich sportowców. (PAP)

wha/ co/

2023-12-08 15:57

Ocena: 0 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pekin: Natalia Maliszewska zrobiła wszystko, co mogła

[ TEMATY ]

Igrzyska Olimpijskie

PAP/Grzegorz Momot

Natalia Maliszewska zrobiła wszystko, co mogła, włożyła w ten bieg całe serce, ale jej obecny stan psychofizyczny nie pozwalał na więcej - tak występ swojej zawodniczki w biegu na 1000 metrów ocenił prezes Juvenii Białystok Janusz Bielawski.

"Nie ma takich możliwości, by ktoś, kto jest osiem dni w izolacji, w okresie bezpośredniego przygotowania startowego, nagle stanął do rywalizacji z tymi, którzy przygotowywali się normalnie, mieli cały cykl i szkoleniowy, i odżywek, i zabiegów, i z nimi wygrał. To graniczyłoby z cudem" - powiedział PAP.

CZYTAJ DALEJ

Siedlce: Pogrzeb dzieci utraconych

2024-04-26 18:01

[ TEMATY ]

pogrzeb

dzieci utracone

Siedlce

Magdalena Pijewska

- Jeśli rodzicami byliście przez pięć czy dziesięć minut, to rodzicami zostaliście na wieczność - wskazał ks. kanonik Jacek Sereda podczas Mszy św. w katedrze siedleckiej. Dziś odbył się pogrzeb 20 dzieci. Podczas liturgii modlono się dar pokoju i nadziei dla rodziców przeżywających ból po stracie dziecka.

Ks. Jacek Sereda, w nawiązaniu do odczytanej Ewangelii, wskazał, że bardzo ważne jest przeżycie okres żałoby, smutku. - To jest czas na nasz żal i łzy; ale Pan Jezus mówi do nas „nie trwóż się”. To mówi Ten, który Zmartwychwstał, jest zwycięzcą nad śmiercią - wskazał ks. Sereda.

CZYTAJ DALEJ

Papież jedzie na Biennale w Wenecji – Watykan i sztuka współczesna

2024-04-27 11:06

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

Jutro papież papież Franciszek odwiedzi Wenecję. Okazją jest trwająca tam 60. Międzynarodowa Wystawa Sztuki - Biennale w Wenecji. Ojciec Święty odwiedzi Pawilon Stolicy Apostolskiej, który w tym roku znajduje się w więzieniu dla kobiet, a prezentowana w nim wystawa nosi tytuł - "Moimi oczami". Wizyta papieża potrwa około pięciu godzin obejmując między innymi Mszę św. na Placu św. Marka. Planowana jest również prywatna wizyta w bazylice św. Marka. Jak się podkreśla, papieska wizyta będzie "kamieniem milowym w stosunku Watykanu do sztuki współczesnej".

Zapraszając Włocha Maurizio Cattelana do pawilonu Watykanu na 60. Biennale Sztuki w Wenecji, Kościół katolicki pokazuje, że jest otwarty na niespodzianki. Cattelan zyskał rozgłos w mediach w 1999 roku, prezentując swoją instalację naturalistycznie przedstawiającą papieża Jana Pawła II przygniecionego wielkim meteorytem i szkło rozsypane na czerwonym dywanie, które pochodzi z dziury wybitej przez meteoryt w szklanym suficie. Budzące kontrowersje dzieło Cattelana było wystawione również w Warszawie, na jubileuszowej wystawie z okazji 100-lecia Zachęty w grudniu 2000 r. „Dziewiąta godzina” - tak zatytułowano dzieło, nawiązując do godziny śmierci Jezusa - została wówczas uznana za prowokacyjną, a nawet obraźliwą. Ale można ją również interpretować inaczej: Jako pytanie o przypadek i przeznaczenie, śmierć i odkupienie. I z tym motywem pasowałby nawet do watykańskiej kolekcji sztuki nowoczesnej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję