Reklama

Do Aleksandry

Myślenie o sobie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jestem samotną wdową, nie mam bliskiej rodziny. Mój problem to problem zdrowotny. Od kilku lat choruję na astmę oskrzelową, szczególnie jesienią dopadają mnie infekcje dróg oddechowych. Ostatnio antybiotyki (seria) bardzo mnie osłabiły, pozostaję więc w domu, przeważnie leżę w łóżku. Niestety, nie mam wśród znajomych i sąsiadów chętnych do pomocy. Nikt też nie spyta, czy może coś kupić, jakoś pomóc. Ot, zwykłe myślenie o sobie.
Poza tym aura nie nastraja do dobrego samopoczucia, dlatego plątają się złe myśli, wspomnienia. To jest smutne i przykre dla mnie w chwili załamania się zdrowia i samotności.
Tak w ogóle to radzę sobie i jestem chętna pomóc innym. Teraz załatwiłam dla siebie w swoim mieście pomoc opiekunki na 1 godzinę dziennie. Zawsze miałam opory prosić o tę pomoc, ale w krytycznych momentach będę musiała skorzystać, choćby po to, by ktoś porozmawiał ze mną, zrobił zakupy, wyniósł śmieci.
Mam syna, ale on mieszka za granicą, ma swoją rodzinę. Owszem, od czasu do czasu zadzwoni, zapyta o zdrowie. Dobrze. Ale to do końca nie spełnia moich oczekiwań. Dlatego postanowiłam napisać do Was.
Anna

Dzisiejsze czasy są dziwne. Ale tak już jest, że jeśli ktoś nie poprosi o pomoc, to otoczenie uważa, że tej pomocy nie potrzebuje lub nie oczekuje. Ba, taka osoba, której proponuje się pomoc, czasami nawet się… obraża. Miałam sama takie doświadczenie, i to niejeden raz! W tramwaju, gdy tłum ludzi zaczął wsiadać, usunęłam się w kącik, na co pewien pan stwierdził, że on sobie miejsce sam znajdzie, nie muszę mu się usuwać. Albo starsza pani, wysiadająca z pakunkami i dzieckiem na ręku, na moje niewinne pytanie, czy mogę w czymś pomóc, tylko odburknęła, że sobie SAMA PORADZI. Nawet mój śp. Tata, wysiadając z tramwaju, podawał rękę osobie za nim wysiadającej, a tymczasem sam miał laskę i to jemu raczej ta pomoc się należała. Ale złościł się i niemal odtrącał pomocne dłonie. Zaś sąsiadka, jak jeszcze żyła, choć narzekała, że nikt jej nie pomaga(!), to sama o pomoc nie chciała prosić, bo uważała, że będzie musiała się za to odwdzięczać.
Jednym słowem - jest to stary dylemat, jak brać i jak dawać.
Ktoś kiedyś nazwał taką postawę dumnego cierpiętnika - heroiczną samowystarczalnością.
A tak naprawdę ludzie nie są źli. Chętnie pomogą, nawet jeśli będą musieli się przy tym natrudzić. Ale czasem po prostu nie wiedzą, czy ktoś ich pomocy potrzebuje. Zwłaszcza gdy ten ktoś bohatersko nie przyznaje się do swojej biedy. A tymczasem ten cierpiący myśli mściwie: zobaczą po mojej śmierci, jak ja cierpiałem i nikt mi nie pomógł!

Aleksandra

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Debata ekspercka pt. Jak wzmocnić kształt dialogu w Polsce?

2024-04-15 18:42

[ TEMATY ]

spotkanie

Material prasowy

Katolickie Stowarzyszenie „Civitas Christiana” oraz Instytut Katolickiej Nauki Społecznej serdecznie zapraszają na debatę ekspercką pt.: Jak wzmocnić kształt dialogu w Polsce?

Spotkanie odbędzie się 16 kwietnia 2024 r. o godz. 18.00
w The Ludwik Times, przy ul. Wspólnej 25 w Warszawie.

CZYTAJ DALEJ

Jestem Niepokalane Poczęcie

[ TEMATY ]

Matka Boża

Lourdes

Adobe.stock.pl

Maryja wypowiada w miejscowym dialekcie słowa, które dla wizjonerki były zupełnie niezrozumiałe. „Que soy era Immaculada Councepciou” – „Jestem Niepokalane Poczęcie”. Dziewczynka biegnie do swego przyjaciela i kronikarza objawień pana Estrade, by zadać mu pytanie, co oznaczają te dziwne słowa. Gdy słyszy wyjaśnienie, opanowuje ją niezwykła radość, która nigdy już jej nie opuści...

Lourdes. Już pierwsze objawienia sprawiły, że wokół groty zaczęły się gromadzić pogrążone w modlitwie tłumy. Wszystko zaczęło się w 1858 r...

CZYTAJ DALEJ

Ks. Koprianiuk: Kościół powinien wspierać młodzież w dojrzewaniu

2024-04-16 08:32

[ TEMATY ]

młodzi

Ewelina Gajos/Centrum DDM

Podczas modlitwy na Jasnej Górze

Podczas modlitwy na Jasnej Górze

Moralizowanie czy jakakolwiek inna forma presji nie przyciągnie młodych do Kościoła - powiedział PAP dyrektor Krajowego Biura Organizacyjnego ŚDM ks. Tomasz Koprianiuk. Ocenił, że młodym trzeba dać poczucie bezpieczeństwa i wspierać ich na drodze ludzkiego dojrzewania.

Rada ds. Duszpasterstwa Młodzieży Konferencji Episkopatu Polski pracuje nad dokumentem dotyczącym pytań Rady Konferencji Episkopatów Europy (CCEE) dotyczących kształtu duszpasterstwa młodzieży w Polsce.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję