Boko Haram nie ma nic wspólnego z islamem. To zwykli terroryści - podkreślił na falach rozgłośni Radio Netherlands Worldwide Africa jeden z liderów wspólnoty muzułmańskiej w Nigerii - szejk Abdul Rahman Ahmad. Ahmad przewodniczył symbolicznym modlitwom w Parku Wolności w Lagos.
Szejk wyraził również żal, że w przekazach medialnych Boko Haram, stojąca za krwawymi zamachami na chrześcijan w północnej Nigerii, jest łączona z islamem. - Dlaczego partyzanci podkładający bomby pod instalacjami wydobywczymi nie są łączeni z chrześcijaństwem? - pytał muzułmański duchowny.
Podkreślił również, że relacje chrześcijan z muzułmanami w Nigerii są dobre, a podstawowymi problemami kraju nie są różnice religijne, ale złe rządy i korupcja. Prosił również dziennikarzy, aby relacjonując działalność Boko Haram, pozbyli się uprzedzeń i nie łączyli terrorystów z islamem. - Kościoły i meczety są bombardowane w równej mierze - zakończył swój apel szejk Abdul Rahman Ahmad.
(pr)
Pomóż w rozwoju naszego portalu