Reklama

W drodze

Prawda czasu, prawda ekranu

Niedziela Ogólnopolska 48/2011, str. 35

Jakub Szymczuk

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W genialnej komedii Stanisława Barei „Miś”, obnażającej absurdalną, ale i okrutną twarz PRL-u, jest scena, kiedy to reżyser filmów robionych na zamówienie reżimu używa rozróżnienia: „jest prawda czasu i jest prawda ekranu”. Ta zmyślna formuła pozwala mu na bezczelne łgarstwa bez granic w realizowanym przez siebie filmie… Przypomniała mi się ta scena, gdy oglądałem relacje TVN24 i TVP Info z przebiegu święta 11 listopada w Warszawie. Jak wiadomo (ale tylko dociekliwym obywatelom, śledzącym doniesienia mediów spoza tzw. głównego nurtu), w stolicy przeszedł stateczny i godny kilkudziesięciotysięczny Marsz Niepodległości. Obie zaś telewizje pokazywały to krzepiące wydarzenie jako chuligańskie utarczki zamaskowanych bojówkarzy z policją.
Wiele bym dał za podpatrzenie, jak wyglądała narada kierownictwa TVN i TVP w sprawie tych transmisji. Może to było tak? Mówi najważniejszy prezes: - Koleżanki, koledzy! Sytuacja jest trudna. Polacy postanowili godnie uczcić rocznicę odzyskania Niepodległości, szykowany jest wielki patriotyczny marsz w Warszawie. W naszym gronie nie muszę nikogo przekonywać, że to dla nas olbrzymie zagrożenie, cała nasza wieloletnia praca medialna, wmawiająca tubylczej ludności, że powinna z entuzjazmem i wdzięcznością podporządkować się rządom Berlina i Moskwy, może zostać zmarnowana. Nie dopuścimy do tego! Dlatego w porozumieniu z władzami państwowymi, z panią prezydent Warszawy, organami porządku publicznego, organizacjami postępowymi z całej Europy, przygotowaliśmy trochę prowokacji, blokad, kijów, kastetów, kostek bruku (dla ułatwienia zostaną przywiezione na miejsce wydarzeń już wyrwane). Reszta zależy od zręczności naszych kamerzystów i reporterów. Tylko bardzo proszę, pamiętajcie, że w przeciwieństwie do wizyty Papieża tym razem nie pokazujemy żadnych ludzi starszych, żadnych w średnim wieku, żadnych zakonnic i moherów. Interesują nas wyłącznie wyrostki w kominiarkach. Zapewniono mnie, że też będą dostarczeni na miejsce! Czy są pytania? Nie ma? To dziękuję. I życzę miłej pracy!
I, najpewniej, miło i dostatnio pracuje się w TVN i TVP. Podobnie jak waszym mentalnym protoplastom wygodnie życiowo pracowało się w telewizji reżimowej w stanie wojennym. No i możecie być jeszcze Państwo pewni, że o was też ktoś nakręci kolejnego „Misia”. W pełni na to zasłużyliście!

* * *

Krzysztof Czabański - publicysta, autor kilku książek, był prezesem PAP (za rządu Jana Olszewskiego), przewodniczącym Komisji Likwidacyjnej RSW (za rządu Jerzego Buzka) i prezesem Polskiego Radia SA (za rządu Jarosława Kaczyńskiego).
www.krzysztofczabanski.pl

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 -3

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jaki jest cel mojego życia?

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii Łk 8, 1-3

Piątek, 19 września. Dzień Powszedni albo wspomnienie św. Januarego, biskupa i męczennika.
CZYTAJ DALEJ

Patron uczniów i studentów

U progu nowego roku szkolnego i akademickiego poznajmy patrona uczniów i studentów oraz orędownika zdających egzaminy - św. Józefa z Kupertynu.

Giuseppe Desa przyszedł na świat w małej włoskiej miejscowości Kupertyn w 1603 r. Jego życie młodzieńcze naznaczone było modlitwą i pracą. Gdy dorósł, rodzice posłali go do szkoły przyparafialnej, jednak jego edukacja nie trwała zbyt długo z dwóch powodów. Pierwszym było, jak mówili nauczyciele, całkowite rozkojarzenie i nieumiejętność przyswajania wiedzy. Drugim powodem była choroba - gangrena, która unieruchomiła chłopca w łóżku na 5 lat. Po jakimś czasie, za namową matki i stryja, Józef wstąpił do Zakonu Braci Mniejszych Konwentualnych. Chciał zostać zakonnikiem.
CZYTAJ DALEJ

Legnica: Pijany i półnagi 35-latek zakłócał nabożeństwo w kościele

2025-09-19 15:12

[ TEMATY ]

Legnica

Adobe Stock

ZDJĘCIE ILUSTRACYJNE

ZDJĘCIE ILUSTRACYJNE

Legniccy policjanci interweniowali wobec mężczyzny, który zakłócił przebieg nabożeństwa w kościele. 35-latek swoim zachowaniem obrażał uczucia religijne wiernych, był agresywny i wulgarny. Dzięki szybkim i trafnym działaniom dyżurnego Komendy Miejskiej Policji w Legnicy, mężczyzna został szybko namierzony i zatrzymany. Dziś usłyszy zarzuty, za które grozi kara nawet do 2 lat pozbawienia wolności.

Do dyżurnego Komendy Miejskiej Policji w Legnicy wpłynęło zgłoszenie, z którego wynikało, że podczas nabożeństwa pijany i półnagi mężczyzna wszedł do świątyni, przeszedł przez całą jej długość i położył się przed ołtarzem. Gdy wierni próbowali go wyprowadzić, zaczął krzyczeć wulgaryzmy i obrażać uczucia religijne zgromadzonych. Ostatecznie udało się go wyprowadzić z kościoła, jednak mężczyzna oddalił się z miejsca zdarzenia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję