Reklama

Jak rozmawiać o dojrzałości (cz. 2)

Niedziela Ogólnopolska 25/2011, str. 29

Elżbieta Łozińska
Doradca pedagogiczno-psychologiczny, terapeuta NEST (to program terapeutyczny dla osób dorosłych, które doświadczyły traumatycznych przeżyć), żona, mama Mateusza (10 lat), Marty (6 lat) i Tomka (4 lata); wykłada i prowadzi warsztaty w

Elżbieta Łozińska<br>Doradca pedagogiczno-psychologiczny, terapeuta NEST (to program terapeutyczny dla osób dorosłych, które doświadczyły traumatycznych przeżyć), żona, mama Mateusza (10 lat), Marty (6 lat) i Tomka (4 lata); wykłada i prowadzi warsztaty w

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W ubiegłym miesiącu świętowaliśmy Dzień Matki, w czerwcu za kilka dni będziemy świętować Dzień Ojca. W moich rozważaniach na temat dojrzałości nie może więc zabraknąć tematu rodzicielstwa.
Dojrzałość płciową biologia definiuje jako zdolność do rozrodu, do posiadania potomstwa. Dojrzałą osobowość natomiast, w jednej z perspektyw, charakteryzuje umiejętność przyjęcia i wzięcia odpowiedzialności za nowe życie, podjęcia opieki, towarzyszenia w rozwoju i wychowania powierzonej osoby. W takim rozumieniu dojrzałość wykracza poza biologiczne posiadanie potomstwa i może dotyczyć również osób, które z powodu realizacji swojego powołania lub z przyczyn związanych z niepłodnością, nie mając własnych dzieci, mają dojrzałą postawę macierzyńską czy ojcowską.
Dojrzałość, czyli gotowość do podjęcia zadań macierzyńskich czy ojcowskich.
Dojrzewanie do tych ról to proces, który zaczyna się już we wczesnym dzieciństwie. Dobrze, kiedy dajemy dzieciom szansę i wzmacniamy, gdy same z siebie inicjują zabawy, w których są małymi mamusiami, tatusiami czy opiekunami dla swoich lal, misiów czy innych realnych lub wymyślonych stworzeń. Bowiem opieka nad słabszymi, wymagającymi troski, bezbronnymi i pomoc im w codziennych czynnościach to jedne z pierwszych i podstawowych postaw rodzicielskich. Również kierowana z wyczuciem przez rodziców opieka nad młodszym rodzeństwem to świetna na przyszłość „szkoła dla rodziców”, pod warunkiem że dziecko ma okazję, wypełniając rolę starszej siostry lub brata, naśladować dobre wzorce postaw własnej mamy czy taty. W sytuacji braku rodzeństwa, niestwarzania dziecku okazji do zaopiekowania się kimś młodszym, niepodejmowania w wieku szkolnym inicjatyw służenia pomocą komuś innemu - pozbawiamy młodego człowieka przestrzeni do rozwijania predyspozycji niezbędnych w pełnieniu ról rodzicielskich. Okazja do poświęcenia, uczenia się cierpliwości i służby jest bardzo ważna. W kształtowaniu takich postaw pomaga np. mądrze i zgodnie z założeniami prowadzone harcerstwo, dobrze zorganizowany wolontariat.
Kolejnym istotnym aspektem dojrzałości jest umiejętność włączenia się w działanie, zorganizowanie działań dla siebie i innych. Kształtowanie tej postawy pojawia się już w momencie, kiedy dziecko zaczyna się włączać do zabawy innych dzieci i przyłączać do działań dorosłego. Współpraca, poszanowanie zasad, uznanie reguł, że coś się robi tak, a nie inaczej, wymaga praktyki - a jest wiele dzieci startujących do przedszkola, a potem nawet do szkoły, a i spotykamy wcale niemało takich dorosłych, których niedojrzałość charakteryzuje się brakiem umiejętności współpracy z innymi, nieposzanowaniem zasad, nieuznawaniem reguł. Zgoda na współpracę nie wyklucza kreatywności i przejmowania inicjatywy - tu indywidualny temperament decyduje, że osoba dominująca powinna się uczyć współpracy już od dziecka, a ktoś zwykle podporządkowujący się powinien mieć okazję do organizowania działań, do bycia twórcą, inicjatorem.
Dojrzałość to uważność, zdolność rozróżniania dobra i zła oraz zauważanie niepożądanych zachowań, reagowanie na nie, korygowanie ich. Tego również powinniśmy się uczyć w domu rodzinnym. Warto chwalić dziecko za to, że zauważa, wyłapuje nieodpowiednie zachowania nie tylko swoich rówieśników, innych dzieci, ale i dorosłych. Wspierając taką postawę, dziecko nabiera pewności, że przyznawanie się do błędów nie jest słabością, ale mobilizacją do zmiany - stawanie się dobrym przykładem dla innych przygotowuje nas do bycia wzorem dla swoich dzieci, dla swoich podopiecznych. W dojrzewaniu do właściwych reakcji na trudne sytuacje pomaga utwierdzanie dziecka w przekonaniu, że nie można być biernym obserwatorem, że na zło trzeba reagować, że mogę zwrócić uwagę, zaprotestować i zostanie to uznane. Czasami nieświadomie pielęgnujemy postawy bierne, nieasertywne („po co się wtrącasz”, „guza szukasz”, „daj sobie spokój”, „nic z tym nie zrobisz”, „nie warto”) i tym samym przeszkadzamy w dobrym dojrzewaniu i dorastaniu.
O samodzielności decyzji i pozwoleniu na odejście, czyli o tym, jak pomóc dojrzeć swoim dzieciom lub jak samemu dojrzeć, kiedy ma się niedojrzałych rodziców - za dwa tygodnie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Z nadzieją wyszli ku górze!

2025-09-27 13:17

Magdalena Lewandowska

Młodzi ze swoimi duszpasterzami i siostrami pozdrawiają z Góry Ślęży.

Młodzi ze swoimi duszpasterzami i siostrami pozdrawiają z Góry Ślęży.

Ponad 500 młodych osób z Archidiecezji Wrocławskiej przybyło na Górę Ślężę, by wziąć udział w spotkaniu młodzieży.

Po drodze brali udział w grze terenowej przygotowanej przez harcerzy, a na górze czeka na nich integracja, mini koncert ks. Kuby Bartczaka – gospodarza miejsca i współorganizatora spotkania razem z Diecezjalnym Duszpasterstwem Młodzieży – wspólna modlitwa, strefa miłosierdzia, konferencja, a punktem kulminacyjnym będzie Msza św. pod przewodnictwem bpa Jacka Kicińskiego.
CZYTAJ DALEJ

Bóg pomnaża dobro tych, którzy je czynią już teraz

2025-09-23 12:37

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

Bóg pomnaża dobro tych, którzy je czynią już teraz, choćby w niewielkim zakresie. Karze zaś tych, którzy mają serce skąpe i niczego nie dają potrzebującym.

Jezus powiedział do faryzeuszów: «Żył pewien człowiek bogaty, który ubierał się w purpurę i bisior i dzień w dzień ucztował wystawnie. U bramy jego pałacu leżał żebrak pokryty wrzodami, imieniem Łazarz. Pragnął on nasycić się odpadkami ze stołu bogacza. A także psy przychodziły i lizały jego wrzody. Umarł żebrak i aniołowie zanieśli go na łono Abrahama. Umarł także bogacz i został pogrzebany. Gdy cierpiąc męki w Otchłani, podniósł oczy, ujrzał z daleka Abrahama i Łazarza na jego łonie. I zawołał: „Ojcze Abrahamie, ulituj się nade mną i przyślij Łazarza, aby koniec swego palca umoczył w wodzie i ochłodził mój język, bo strasznie cierpię w tym płomieniu”. Lecz Abraham odrzekł: „Wspomnij, synu, że za życia otrzymałeś swoje dobra, a Łazarz w podobny sposób – niedolę; teraz on tu doznaje pociechy, a ty męki cierpisz. A ponadto między nami a wami zionie ogromna przepaść, tak że nikt, choćby chciał, stąd do was przejść nie może ani stamtąd nie przedostają się do nas”. Tamten rzekł: „Proszę cię więc, ojcze, poślij go do domu mojego ojca. Mam bowiem pięciu braci: niech ich ostrzeże, żeby i oni nie przyszli na to miejsce męki”. Lecz Abraham odparł: „Mają Mojżesza i Proroków, niechże ich słuchają!” „Nie, ojcze Abrahamie – odrzekł tamten – lecz gdyby ktoś z umarłych poszedł do nich, to się nawrócą”. Odpowiedział mu: „Jeśli Mojżesza i Proroków nie słuchają, to choćby ktoś z umarłych powstał, nie uwierzą”».
CZYTAJ DALEJ

Koronka i miłosierdzie na skrzyżowaniach świata

2025-09-27 15:56

[ TEMATY ]

Milena Kindziuk

Red

Na skrzyżowaniach ulic, gdzie zazwyczaj pędzi codzienność i rozbrzmiewają klaksony samochodów, nagle zapada cisza. Grupa ludzi staje w kręgu, w dłoniach ściska różaniec i zaczyna powtarzać słowa, które od dziesięcioleci prowadzą tysiące serc ku nadziei.

To nie polityczny manifest ani protest społeczny, ale wołanie do Boga. I zarazem – modlitwa o miłosierdzie dla świata, który zbyt często zdaje się wymykać spod ludzkiej kontroli. Tak wygląda „Koronka na ulicach miast świata” – akcja, której skala z roku na rok rośnie i która swoją prostotą przypomina nam, że modlitwa naprawdę może przenosić góry.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję