Arogancja, jak czytamy w „Słowniku języka polskiego”, to „zbytnia pewność siebie, połączona z lekceważeniem innych; zuchwalstwo, bezczelność, tupet, buta”. Impertynencja zaś to, według tego samego słownika, „obraźliwe, wyzywające zachowanie się wobec kogoś; niegrzeczność, bezczelność”.
Te dwie postawy najczęściej łączą się ze sobą. Arogancja to traktowanie drugiego poufale, „z góry” i lekceważąco, i nie ma tu jakichś konkretnych, łatwych do opisania objawów. To się po prostu czuje. Czujemy się dotknięci oraz obrażeni i nie potrafimy sformułować konkretnego zarzutu.
Człowiek arogancki będzie nas poklepywał poufale, mówił nam na „ty”, choć w żaden sposób go do tego nie upoważniliśmy, będzie nas nie zauważał i nie zauważał naszych potrzeb, pomijał milczeniem nasze wypowiedzi.
Impertynencja to zwielokrotniona arogancja, potraktowanie nas wprost i manifestacyjnie jak „zero”, zachowania i wypowiedzi bez szacunku i brania pod uwagę naszych uczuć. Impertynencją będzie np. zatrzaśnięcie nam drzwi przed nosem, pominięcie nas podczas częstowania czymś osób znajdujących się w danym pomieszczeniu, stwierdzenia typu: „Pani jako osoba z małego miasteczka nie może tego zrozumieć”; „Pani nie proponuję tego krzesła, bo nie wytrzymałoby Pani ciężaru”. Negatywna waga impertynencji wzrasta, gdy jest ona dokonywana w obecności innych. Stanowi wtedy formę poniżenia drugiego.
Gdy stykamy się z arogancją, powinniśmy zwiększać dystans i zachowywać się bardzo formalnie, dając do zrozumienia arogantowi i otoczeniu, że jego zachowanie jest niewłaściwe i nie będziemy go tolerować.
Na impertynencję należy reagować zdecydowanie, przywołując impertynenta grzecznie, ale stanowczo do porządku, i to również wtedy, gdy ktoś inny jest w naszej obecności przedmiotem impertynencji.
Wojska Obrony Terytorialnej w miejscu upadku rosyjskiego drona w miejscowości Wohyń
Szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz powiedział, że według informacji kancelarii prezydenta, w nocy z wtorku na środę polską granicę przekroczyło 21, a nie 19 rosyjskich dronów. Dodał, że możliwe, iż niektóre z dronów wleciały na terytorium Polski tylko na chwilę.
Według dotychczas podawanych informacji, w nocy z wtorku na środę polska przestrzeń powietrzna została 19 razy naruszona przez drony. Te drony, które stanowiły bezpośrednie zagrożenie zostały zestrzelone. W czwartek wieczorem poinformowano o odnalezieniu szczątków siedemnastego drona w Przymiarkach pod Biłgorajem (woj. lubelskie).
Już 18 września ukaże się książka, której nie da się odłożyć na półkę obojętnie – „Ocalony” to historia kapitana Karola Cierpicy, weterana z Afganistanu, którego życie zmienił dramatyczny atak talibów i heroiczna ofiara młodego amerykańskiego żołnierza. To opowieść o walce, kryzysie, wierze i sile, która rodzi się z największej słabości. Autentyczna, prawdziwa i bardzo potrzebna – bo pokazuje, że nawet w najciemniejszym momencie można odnaleźć sens i nadzieję.
Kapitan rezerwy Wojska Polskiego, były spadochroniarz 6. Brygady Powietrznodesantowej, żołnierz rozpoznania, snajper i instruktor spadochronowy. Weteran misji stabilizacyjnych w Bośni i Hercegowinie oraz w Afganistanie. Odznaczony przez Sekretarza Obrony USA Brązową Gwiazdą, Honorową Bronią Białą przez MON i Krzyżem Wojskowym przez Prezydenta RP. 28 sierpnia 2013 roku podczas zmasowanego ataku talibów na bazę w Ghazni, został ranny. Jego życie ocalił wówczas sierżant sztabowy Michael H. Ollis z US Army, który osłonił Karola i zginął na miejscu.
Ponad pół miliona dzieci w Polsce i za granicą mogło wziąć udział w wydarzeniu, które daje im radość, integrację i poczucie wspólnoty. Niebieskie Igrzyska, organizowane dla uczniów ze spektrum autyzmu, stały się jednym z największych sportowych świąt w naszym kraju. Pomysłodawcy tego wydarzenia gościli w Sejmie na posiedzeniu Komisji Kultury Fizycznej, Sportu i Turystyki.
„Urodziłam się 2 kwietnia, później stał się on Światowym Dniem Świadomości autyzmu” – mówiła dr Anna Budzińska, dyrektor Instytutu Wspomagania Rozwoju Dziecka, pomysłodawczyni Niebieskich Igrzysk. Jak podkreśliła, zawsze chciała zorganizować wydarzenie skierowane do dzieci ze spektrum autyzmu. „Pomyślałam sobie, że marsze – fajnie, ale niewiele z tego mają dzieci. Co zrobić, żeby dzieci brały w tym udział i miały z tego frajdę? I wymyśliłam Niebieskie Igrzyska” – dodała podczas obrad dr Anna Budzińska. Wyboru sportu jako formy wydarzenia nie pozostawiła przypadkowi. „Sama byłam sportowcem, trenowałam tenis ziemny. Kontuzja wykluczyła mnie ze sportu, ale nie z miłości do niego. Stąd pomysł na igrzyska wpisane w nasz kalendarz” – dodała.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.