Reklama

Listopadowa zaduma

Moje pamiętanie

Niedziela lubelska 46/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

I

Życie każdego człowieka zależy od przeszłości, od tego, co już miało miejsce, od wydarzeń i ludzi, którzy przez pewien fragment czasu kształtowali nasze istnienie. Ludzie, którzy kiedyś nas otaczali, nadal są z nami dzięki pamięci. Moja pamięć przypomina mi osoby i wydarzenia bez których nie byłabym tym, kim teraz jestem; którzy pozostawili we mnie trwały ślad. Kiedy próbuję cofnąć się myślami w czasie, odtwarzam zdarzenia, które miały dla mnie jakieś znaczenie, zarysy ludzi, których spotkałam na swojej drodze i cienie ich głosów, zatopione w moich wspomnieniach. To wszystko składa się na obraz pamięci.

II

Pamięć. Wiem, że istnieje, ale czym ona jest - dla mnie jest zagadką. Nie można jej zważyć ani zmierzyć, nie można dotknąć palcem, ani też wyrzucić, kiedy staje się zbyt natrętna. Mimo tego, że przypisana jest do człowieka, ten jednak nie potrafi jej do końca poznać i opanować. Często nie można sobie czegoś przypomnieć, albo pamięta się inaczej, niż tak naprawdę było, bo pamięć zawiodła, albo płata figle. Pamięć towarzyszy nam przez całe życie, buduje się i rozwija. Jest podstawą doznawania przemijalności; włącza do naszej świadomości czas, dzieląc go na przeszły, teraźniejszy i przyszły. To z kolei wprowadza do naszego życia rytm, dzieląc go na powtarzalność dnia codziennego, powtarzalność pór roku, na cykl życia od narodzin do śmierci.
Pamięć przynosi nam wiedzę o czasie minionym. Dzięki niej mamy świadomość swoich korzeni i budujemy własną tożsamość. Wiemy, kim byli nasi rodzice, a oni przekazali nam, kim byli nasi przodkowie. I tak z pokolenia na pokolenie rodzi się historia. Człowiek potrzebuje korzeni, bez nich byłby pusty. Świadomość przeszłości uspakaja, a jednocześnie wprowadza niepokój związany z przemijaniem. Człowiek tęskni do czasów dzieciństwa, do chwil pięknych - tych zapamiętanych pomiędzy zabawą a zaglądaniem pod choinkę w święta. W ludzkiej pamięci trwale zapadają również przykre doświadczenia. Jednak dzięki takim właśnie wspomnieniom możemy przewidywać niepożądane skutki naszych poczynań i dążyć do tego, aby być lepszym.

III

Kiedy znajduję się w miejscu, gdzie się wychowałam, zawsze odżywają wspomnienia. Najczęściej w takich miejscach żyją już inne osoby, a życie, które się tam teraz toczy, jest już innym życiem. Kiedy szukam rzeczy, które zostały z dawnych lat, zadziwia mnie ich nietrwałość. Czas potrafi je rozkraść, zniszczyć, okaleczyć. Noszone przed laty ubrania i przedmioty codziennego użytku ulegają zniszczeniu, a stare i pożółkłe fotografie, często potargane i pokryte kurzem, bez moich wspomnień są anonimowe. Rzeczy przywołują wspomnienia, ale bez nich stają się jedynie dokumentem przeszłych czasów. Mimo niszczących sił, przez które rzeczy stworzone przez człowieka giną, zawsze pozostaje miejsce - przestrzeń, która otaczała je wtedy i otacza dziś; przestrzeń, która mimo upływu czasu ciągle jest ta sama, trwa.
Ulegają zmianie fakty: ścięte drzewo, nowa ścieżka wydeptana stopą człowieka. Zmiany te nie zatracają jednak takiego miejsca, a mówią jedynie o czasie, który upływa. Jakaś nieuchwytna siła - tak jak nieuchwytna jest obecność osób (które na zawsze odeszły) we mnie - mówi mi o ich obecności w tym miejscu. Miejsce z kolei określone jest pejzażem, który nie wiadomo gdzie się kończy, a gdzie zaczyna. Linia horyzontu raz jest widoczna, a raz zamazana; zanika w splocie pól i dróg, które przenikają się, jak przenikają i splatają się różne ludzkie historie. Zmiany zachodzące w przyrodzie w okresie jednego roku mówią o przemijaniu, a jednocześnie trwaniu. To właśnie kolejne wiosny wyznaczają kolejne lata życia, które są bogatsze w doświadczenia i przeżycia.
Obserwując przestrzeń otaczającą mnie, widzę motyw, który ciągle się powtarza: drzewo, które jest wprawdzie największą rośliną, ale także ulega procesowi przemijania i jest świadkiem wielu wieków. Co rok pokrywa się nowym listowiem, mówiąc o odradzaniu się życia, stale pokonującym śmierć. Tak jak pamięć o osobach pokonuje śmierć i pozwala im ciągle w nas żyć.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jednak JEST. Pełne symboli pożegnanie papieża Franciszka

2025-04-26 21:43

[ TEMATY ]

Milena Kindziuk

śmierć Franciszka

Red

Wiatr przekładał karty otwartego Ewangeliarza leżącego na trumnie papieża Franciszka – podobnie zresztą jak w czasie Mszy świętej żałobnej św. Jana Pawła II (wtedy księga ostatecznie się zamknęła). Powiew wiatru – obok ognia i gołębicy – to w kulturze chrześcijańskiej symbol Ducha Świętego. Ten obraz na pewno pozostanie mi w pamięci, jako wymowny znak dla współczesnego świata i świadectwo tego, że – jak głosi Ewangelia – „Duch wieje, kędy chce”. W świat poszła bardzo konkretna katecheza, zatrzymaliśmy się na chwilę - w obliczu majestatu śmierci.

To ważne, że msza święta pogrzebowa była sprawowana w dostojnym języku łacińskim – na znak powszechności Kościoła. Trafnie była dobrana Ewangelia – o powołaniu Piotra, urzekała też homilia, w której kardynał Giovanni Battista Re przypomniał, że Franciszek w każdej niemal publicznej wypowiedzi prosił, by się za niego modlić, tymczasem – jak mówił dziekan Kolegium Kardynalskiego - „teraz, kochany Papieżu Franciszku, prosimy Cię o modlitwę za nas i prosimy, abyś z nieba błogosławił Kościołowi, błogosławił Rzymowi, błogosławił całemu światu, tak jak to uczyniłeś w ostatnią niedzielę z balkonu tej Bazyliki”.
CZYTAJ DALEJ

Jutro Niedziela Miłosierdzia Bożego

Święto Miłosierdzia Bożego obchodzone jest w pierwszą niedzielę po Wielkanocy, zwaną obecnie Niedzielą Miłosierdzia Bożego. Święto to - obowiązujące w Kościele powszechnym od 2000 r. - ukazuje jedną a najważniejszych prawd chrześcijaństwa. Zostało ustanowione przez Jana Pawła II w odwołaniu do objawień s. Faustyny Kowalskiej, na zawartą w nich prośbę samego Jezusa. Zabiegi o ustanowienie tego święta sięgają roku 1938 r., które po śmierci św. Faustyny podjął jej spowiednik ks. Michał Sopoćko.

Geneza święta
CZYTAJ DALEJ

Kard Nycz w Gnieźnie: módlmy się w intencji naszej Ojczyzny i Kościoła

2025-04-27 12:31

[ TEMATY ]

Gniezno

PAP/Jakub Kaczmarczyk

- Módlmy się w intencji naszej Ojczyzny i Kościoła wspominając w modlitwie zmarłego papieża Franciszka. Prośmy też o światło Ducha Świętego na czas konklawe. Módlmy się, byśmy dali świadectwo chrześcijańskiej wierności - mówił kard. Nycz w homilii podczas Mszy św. odpustowej ku czci św. Wojciecha sprawowanej w Bazylice Prymasowskiej w Gnieźnie, jako kulminacyjny moment obchodów 1000. rocznicy pierwszej polskiej koronacji. Na początku homilii kard. Nycz, przewodniczący liturgii jako legat papieski, odczytał list papieża Franciszka skierowany do niego w związku z tą uroczystością. „Życzymy (…) wszystkim aby z całego serca, zwłaszcza w tym czasie dali świadectwo chrześcijańskiej wierności za wstawiennictwem św. Jana Pawła II i bł. Stefana kard. Wyszyńskiego” - napisał papież.

„Raduje się Kościół Matka nasza w świętym Roku Jubileuszu, kiedy jasno objawia się owoc tego zbawiennego czasu, w którym wierni dzięki niewypowiedzianej miłości Bożej doświadczają nadziei, która nigdy nie zawodzi a także jasno widać powód do świętowania szczególnych wydarzeń, w których sama nadzieja jaśnieje i rozbłyska.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję