Reklama

Wiara

Święta chusta z Oviedo

Niedziela Ogólnopolska 16/2011, str. 25

pl.wikipedia.org

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W katedrze Najświętszego Zbawiciela w stolicy hiszpańskiej Asturii - Oviedo, gdzie zaczyna się najstarszy szlak św. Jakuba: Camino primitivo, znajduje się niezwykła relikwia. Od 761 r. nieprzerwanie czczona jest tam zakrwawiona chusta, która miała być szatą pogrzebową Jezusa Chrystusa. Dla niej król Alfons II w roku 812 zbudował świętą komnatę, gdzie przechowywana jest przez wieki z wielkim pietyzmem, niezwykle rzadko publicznie pokazywana.

Dopiero w 1987 r. powołano specjalną ekipę najwybitniejszych uczonych, którzy poddali szatę licznym badaniom. Ich wyniki mogą wprawić w zdumienie, a zarazem wskazują na Boże działanie w świecie.
Chusta z Oviedo to lniana tkanina o wielkości 855 x 526 mm, będąca tzw. sudarionem, służącym do wycierania potu, choć mogła też być noszona na głowie jako turban. Na podstawie specjalistycznych badań naukowcy ustalili wiek chusty, drogę, którą przebyła, nim znalazła się w Oviedo, przyczynę śmierci osoby, której głowę okrywała, a nawet czas, kiedy nałożono ją i zdjęto, czy sposób owinięcia twarzy.

Badania wykazały, że sudarion zaplamiony jest krwią grupy AB, dość rzadkiej wśród Europejczyków, za to popularnej na terenie Palestyny. Wiek tkaniny ustalono na 2000 lat. Ślady cieczy zmieszane z krwią, widoczne na chuście, obok odbitych zakrwawionych wąsów i brody, wskazały na przyczynę śmierci mężczyzny, którą miała być odma płucna - najczęstszy powód zgonu umierających na krzyżu.

Sudarion miał znaleźć się na twarzy ukrzyżowanego Jezusa około godziny po Jego śmierci, celem zatamowania krwotoku z nosa i ust. Widoczne są na tkaninie nawet ślady palców osoby, która chciała powstrzymać wypływ krwi ze zmaltretowanego i złamanego, ośmiocentymetrowego nosa Zmarłego. Ponieważ Jego głowa przechyliła się na prawą stronę, ta część twarzy nie odbiła się na chuście. Tkanina miała się znajdować na głowie Skazańca około godziny. Zapewne wówczas, po otrzymaniu zgody Piłata na pogrzeb Jezusa, zdjęto Jego ciało z krzyża i złożono je na prawym boku. Wtedy powtórnie owinięto, tym razem dokładnie całą twarz Zmarłego chustą, spinając ją z tyłu kolcem, tak iż ponownie odbiły się na niej ślady bolesnej męki. Prócz znaków odmy płucnej widoczne są na chuście ślady kłutych ran na karku i głowie, przywołujących rany biczowania i ukoronowania cierniem. Zgodnie z żydowską tradycją, nie obmywano ciała, ze względu na szacunek dla krwi, ale namaszczono je wonnymi olejami. Zdjęto wówczas chustę z głowy Jezusa i złożono ją również w grobie. To o niej pisze w swej Ewangelii św. Jan w rozdziale 20, że gdy przybył do pustego grobu, ujrzał leżące płótna i osobno chustę. „Ujrzał i uwierzył” (w. 8).
Według tradycji, to wtedy Piotr miał zabrać sudarion i płótna z grobu, tak iż Maria Magdalena ich już nie widziała, stąd była przekonana, że ciało Jezusowe zostało wykradzione. Św. Piotr miał tą chustą błogosławić wiernych i dokonywać cudów uzdrowień. Przed zajęciem Jerozolimy przez Persów w 1614 r. sudarion został wywieziony do Aleksandrii, a następnie statkiem do Kartageny w Hiszpanii. Stamtąd przez Sewillę i Toledo dotarł do Oviedo, gdzie ostatecznie znalazł swoje miejsce.

Tkanina odbija dokładnie te same rany i umiejscawia tak samo plamy krwi, ilustrując mękę tego samego człowieka, jak w przypadku Całunu Turyńskiego. Wyklucza to zatem tezę o późnośredniowiecznej mistyfikacji, skoro sudarion nieprzerwanie znajduje się w Oviedo od VIII wieku. W Wielki Piątek udziela się specjalnego błogosławieństwa świętą chustą rzeszom wiernych, wielbiących Chrystusa za Jego zbawczą, krwawą mękę.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Ocena: +4 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rozpoczęła się nowenna do św. Stanisława

2024-04-30 08:10

[ TEMATY ]

św. Stanisław Biskup i Męczennik

pl.wikipedia.org

Św. Stanisław, biskup i męczennik

Św. Stanisław, biskup i męczennik

Potrzebujemy wiary i męstwa na jego wzór, aby móc jasno i dobitnie opowiadać się po stronie prawdy i nie pozwalać na bezbożnictwo, demoralizację, niesprawiedliwość i by umieć podejmować te wyzwania, które stają przed nami jako ludźmi wierzącymi i jako Polakami - powiedział o. Grzegorz Prus OSPPE w pierwszym dniu nowenny do św. Stanisława w katedrze na Wawelu.

Mszy św. przewodniczył ks. Jan Kabziński, kanonik kapituły katedralnej, który razem z innymi kapłanami swojego rocznika świętował 45. rocznicę święceń kapłańskich przyjętych 29 kwietnia 1979 r. z rąk kard. Franciszka Macharskiego.

CZYTAJ DALEJ

Św. Józef - Rzemieślnik

Niedziela Ogólnopolska 18/2004

[ TEMATY ]

Święta Rodzina

Ks. Waldemar Wesołowski/Niedziela

Obraz św. Józefa, patrona parafii

Obraz św. Józefa, patrona parafii

Ewangeliści określili zawód, jaki wykonywał św. Józef, słowem oznaczającym w tamtych czasach rzemieślnika, który był jednocześnie cieślą, stolarzem, bednarzem - zajmował się wszystkimi pracami związanymi z obróbką drewna: zarówno wykonywaniem domowych sprzętów, jak i pracami ciesielskimi.

Domami mieszkańców Nazaretu były zazwyczaj naturalne lub wykute w zboczu wzgórza groty, z ewentualnymi przybudówkami, częściowo kamiennymi, częściowo drewnianymi. Taki był też dom Świętej Rodziny. W obecnej Bazylice Zwiastowania w Nazarecie zachowała się grota, która była mieszkaniem Świętej Rodziny. Obok, we wzgórzu, znajdują się groty-cysterny, w których gromadzono deszczową wodę do codziennego użytku. Święta Rodzina niewątpliwie posiadała warzywny ogródek, niewielką winnicę oraz kilka oliwnych drzew. Możliwe, że miała również kilka owiec i kóz. Do dziś na skalistych zboczach pasterze wypasają ich trzody. W dolinie rozpościerającej się od strony południowej, u stóp zbocza, na którym leży Nazaret - od Jordanu po Morze Śródziemne - rozciąga się żyzna równina, ale Święta Rodzina raczej nie miała tam swego pola, nie należała bowiem do zamożnych. Tak Józef, jak i Maryja oraz Jezus mogli jako najemnicy dorabiać przy sezonowym zbiorze plonów na polach należących do zamożniejszych właścicieli.

CZYTAJ DALEJ

Kapliczki pełne modlitwy

2024-05-01 09:18

Ola Fedunik

Ks. Grzegorz Tabaka gra na gitarze podczas nabożeństwa majowego przy kapliczce w Głuszynie

Ks. Grzegorz Tabaka gra na gitarze podczas nabożeństwa majowego przy kapliczce w Głuszynie

Przejeżdzając majowymi dniami przez różne miejscowości popołudniową porą, można spotkać wiele osób modlących się przy kapliczkach i krzyżach. Śpiewają Litanię Loretańską, a duszpasterze pomagają w tym, aby tradycja była podtrzymywana. Wśród kapłanów modlących się przy kapliczkach i zachęcający do tego swoich wiernych jest ks. Grzegorz Tabaka, proboszcz parafii Wszystkich Świętych w Głuszynie.

Z jednej strony nabożeństwa majowe w mojej parafii będą odbywać się w kościele przy wystawionym Najświętszym Sakramencie i taka formuła będzie od poniedziałku do soboty. Natomiast niedziela jest takim szczególnym dniem, kiedy jako wspólnota będziemy chcieli pójść pod nasze kapliczki maryjne– zaznacza ks. Tabaka, dodając: - Mamy je dwie w Głuszynie i na przemian w każdą niedzielę maja będziemy się tam gromadzili na wspólnej modlitwie. Oprócz podtrzymania tej pięknej staropolskiej tradycji, chcemy też podkreślić, że mamy takie miejsca kultu w naszej parafii, które są i o nie należy dbać.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję