Reklama

Jak rozmawiać o kobiecości i męskości

Niedziela Ogólnopolska 15/2011, str. 24

Elżbieta Łozińska
Doradca pedagogiczno-psychologiczny, terapeuta NEST (to program terapeutyczny dla osób dorosłych, które doświadczyły traumatycznych przeżyć), żona, mama Mateusza (10 lat), Marty (6 lat) i Tomka (4 lata); wykłada i prowadzi warsztaty w

Elżbieta Łozińska<br>Doradca pedagogiczno-psychologiczny, terapeuta NEST (to program terapeutyczny dla osób dorosłych, które doświadczyły traumatycznych przeżyć), żona, mama Mateusza (10 lat), Marty (6 lat) i Tomka (4 lata); wykłada i prowadzi warsztaty w

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przedstawiam ostatnią parę cech, która kończy refleksje na temat kobiecości.

Kobieta zdecydowana i zrozumiana

Słynne „La donna è mobile”, czyli „Kobieta zmienną jest”, zapewne jest konsekwencją tego, że wiele kobiet powinno pracować nad swoim zdecydowaniem i czytelnością. Pragniemy być dobrze zrozumiane, ale często jesteśmy nieczytelne. Otoczenie jest pewne, iż wie, o co nam chodzi, po czym spotyka się z naszym niezadowoleniem, że niespełnione zostały oczekiwania. Bardzo często szczególnie swoich ukochanych skazujemy na „domyślanie się”, o co nam chodzi, czego tak naprawdę potrzebujemy. Bywa, że nawet wobec koleżanek (a także własnych dzieci, również dorosłych) przyjmujemy pewne pozy, wygłaszamy komunikaty, które nie mówią wprost o naszych oczekiwaniach, a potem się obrażamy, mamy żal, że ktoś nas źle zrozumiał. Bycie dobrze zrozumianą przez otoczenie, bycie kobietą, której potrzeby spotykają się z odpowiedzią, jest naszym marzeniem, ale zdecydowanie za rzadko umiemy podjąć decyzję, by szczerze i otwarcie, bez oskarżeń i manipulacji, o tym porozmawiać.
Kontynuując cytaty muzyczne - do dialogu jak do tanga „trzeba dwojga”. Jakie więc męskie cechy w takim dobrym dialogu, relacji mogłyby pomóc?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Mężczyzna analizujący, ambitny, aktywny

Reklama

Mężczyzna zwykle ma potrzebę analizowania otaczającej go rzeczywistości. Dobrze jest, jeśli mężczyzna ma ambicję. Bywa, że pewnym mężczyznom, przy dużej skłonności do analizowania wszystkich „za” i „przeciw”, przy bardzo wysokich ambicjach, brakuje zdecydowanego ruchu w kierunku ich urzeczywistnienia. Dyskusje nad daną sprawą przedłużają się w nieskończoność, a bliscy ponoszą konsekwencje braku aktywności w działaniu. Również sam mężczyzna wiele traci, kiedy nie wprowadza w życie tego, o czym ambitnie myśli i co ma już często skrupulatnie przeanalizowane. Bywają też panowie bardzo aktywni, którym brakuje zdrowej analizy, kiedy podejmują pochopne i zbyt szybkie decyzje. Może też mieć miejsce mrówcza aktywność, zdroworozsądkowa analiza (jest bezpiecznie, stabilnie), ale pozbawiona jakiejkolwiek ambicji (lepiej się nie wychylać, jest dobrze jak jest). Cenne jest więc połączenie wszystkich trzech cech.

Mężczyzna kochający, konsekwentny, komunikatywny

Kochający mężczyzna, mąż, ojciec - to postawa, dzięki której łatwiej nam uwierzyć, że Bóg nas kocha. Mężczyzna kochający to skarb, ale również ważne jest, aby umiał przyjąć konsekwencje swoich wyborów związanych z miłością. O konsekwencji i wierności w miłości panowie powinni pamiętać szczególnie. Ważne też, aby próbowali swoich sił w komunikowaniu się w obszarze uczuć, przeżyć, aby bliscy słyszeli komunikaty wyrażające miłość, afirmację. Są mężczyźni bardzo wylewni w tym temacie (adorujący, pochlebiający), ale mający problem z wytrwałością i prawdziwą ofiarnością w miłości. Obdarowują słowami, za którymi nie idzie czyn ani postawa. A mający szlachetną postawę w miłości powinni ćwiczyć się w wyrażaniu swoich uczuć. Prawdziwy w miłości, wierny i umiejący mówić o uczuciach mężczyzna to piękny przykład.

Mężczyzna mocny, męski, moralny

Tak jak mocny i męski mężczyzna potrzebuje silnego moralnego kręgosłupa, aby tę swoją męskość dobrze w życiu i w relacjach z innymi wykorzystywać, tak i bardzo moralnie postępujący mężczyzna powinien swoją męskość wzmocnić postawą siły i zdecydowania. Moralność chroni przed agresywnymi zachowaniami, a siła pozwala na reakcję. Moralność nie może zakładać klapek na oczy wobec złego postępowania wokół. Nie można moralnie postępować tylko wobec siebie samego, ale trzeba mieć moc do przeciwstawiania się złu w środowisku, rodzinie.
Cechy związane z walecznością pojawią się jeszcze kilkakrotnie. Waleczność u mężczyzny jest bowiem jedną z cech najważniejszych.

Za dwa tygodnie - m.in. mężczyzna odważny, powściągliwy, rycerski.

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

O co się boję zapytać Jezusa dzisiaj?

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

pixabay.com

Rozważania do Ewangelii Łk 9, 43b-45.

Sobota, 27 wrzesień. Wspomnienie św. Wincentego à Paulo, prezbitera.
CZYTAJ DALEJ

Św. Wincenty á Paulo

27 września br. obchodzimy wspomnienie św. Wincentego á Paulo. Urodził się on 24 kwietnia 1581 r. w wiosce Pouy, w południowej Francji. Pochodził z rodziny wieśniaczej i miał czworo rodzeństwa. Dopiero w 12. roku życia poszedł do szkoły. Mimo, że wcześniej zajmował się tylko wypasaniem owiec z nauką radził sobie bardzo dobrze i po szkole wstąpił do seminarium duchownego. W wieku 15 lat otrzymuje niższe święcenia i dostaje się na uniwersytet w Saragossie w Hiszpanii. Święcenia kapłańskie przyjmuje w 1600 r., miał wówczas zaledwie 19 lat. Kontynuował studia w Tuluzie, Rzymie i Paryżu, kształcąc się w dziedzinie prawa kanonicznego. Dobrze zapowiadająca się kariera młodego, zdolnego kapłana zmienia się w los niewolnika. W czasie podróży z Marsylii do Narbonne przez Morze Śródziemne został wraz z całą załogą napadnięty przez tureckich piratów i przywieziony do Tunisu jako niewolnik. W ciągu dwóch lat niewoli miał czterech panów, ostatniego zdołał nawrócić. Obaj uciekli do Europy i zamieszkali w Rzymie. Już wkrótce stał się wysłannikiem papieża Pawła V i trafił na dwór francuski, gdzie za sprawą królowej Katarzyny de Medicis przejął opiekę nad Szpitalem Miłosierdzia. Na własne życzenie objął probostwo w miasteczku Chatillon-les-Dombes, gdzie zetknął się ze starcami, inwalidami wojennymi, chorymi i ubogimi. Aby im jak najlepiej służyć, powołał „Bractwo Miłosierdzia”, a dla kobiet bractwo „Służebnic Ubogich”. W 1619 r. św. Wincenty otrzymał dekret mianujący go generalnym kapelanem wszystkich galer królewskich. Święty przeprowadzał wśród galerników misje i dbał o poprawę warunków życia. W 1625 r. powołał „Kongregację Misyjną” zrzeszającą kapłanów. Papież Urban VIII zatwierdził nowe zgromadzenie w 1639 r. Nowa rodzina zakonna zaczęła rozrastać się i objęła swoją opieką szpital dla trędowatych opactwa Saint-Lazare. Celem zgromadzenia, które dziś nosi nazwę Zgromadzenia Księży Misjonarzy Świętego Wincentego á Paulo jest głoszenie Ewangelii ubogim. W 1638 r. wraz ze św. Ludwiką de Marillac św. Wincenty założył żeńską rodzinę zakonną znaną dziś pod nazwą Zgromadzenia Sióstr Miłosierdzia (szarytki), której charyzmatem była praca z ubogimi i chorymi w szpitalach i przytułkach. Święty zmarł w domu zakonnym św. Łazarza w Paryżu 27 września 1660 r. W roku 1729 papież Benedykt XIII wyniósł Wincentego do chwały błogosławionych, a papież Klemens XII kanonizował go w roku 1737. Papież Leon XIII ogłosił św. Wincentego á Paulo patronem wszystkich dzieł miłosierdzia. Do Polski sprowadziła misjonarzy w 1651 r. jeszcze za życia Świętego królowa Maria Ludwika, żona króla Jana II Kazimierza. W Polsce prowadzili 40 parafii. W naszej diecezji ze Zgromadzenia Księży Misjonarzy św. Wincentego á Paulo (CM) pochodzi bp Paweł Socha, a misjonarze św. Wincentego pracują w Wyższym Seminarium Duchownym w Paradyżu, Gozdnicy, Iłowej, Przewozie, Skwierzynie, Słubicach, Trzcielu i Wymiarkach. Siostry Szarytki mają swoje domy w Gorzowie Wielkopolskim, Skwierzynie i Słubicach.
CZYTAJ DALEJ

MŚ siatkarzy – Polacy zagrają o brąz

2025-09-27 14:15

[ TEMATY ]

siatkówka

Autorstwa Steffen Prößdorf/commons.wikimedia.org

Polscy siatkarze przegrali z Włochami 0:3 (21:25, 22:25, 23:25) w półfinale mistrzostw świata na Filipinach. Podopieczni trenera Nikoli Grbica w meczu o brązowy medal zagrają w niedzielę o godz. 8.30 czasu polskiego z Czechami, którzy wcześniej przegrali z Bułgarami 1:3.

Sobotni mecz był powtórką z finału ostatniej edycji globalnego czempionatu. Trzy lata temu w katowickim Spodku również górą byli Włosi, którzy staną w niedzielę przed szansą na obronę tytułu. Ich rywalami w decydującym spotkaniu będą Bułgarzy.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję