Reklama

Pobożne życzenia zamiast pieniędzy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Senat przyjął ustawę o szkolnictwie wyższym oraz o stopniach i tytułach naukowych, ale zarówno w opinii środowisk naukowych, jak i w dyskusji w parlamencie nie zostawiono na autorce ustawy, min. Barbarze Kudryckiej, przysłowiowej suchej nitki. Ustawa jest napisana, jak większość ustaw Platformy Obywatelskiej, w sposób życzeniowy i niespójny. Świadczyło o tym najpierw 150 poprawek w Sejmie, potem tyle samo w Senacie. Bodaj już to sprawia, że niektóre zapisy są chaotyczne, a w konsekwencji szkodliwe dla polskiej nauki. Najważniejsze z tych krytycznych opinii dotyczą spraw „ekonomizacji” szkolnictwa wyższego, zaniżenia rangi tytułów naukowych, zwiększenia biurokracji na uczelniach, a także wprowadzenia konieczności opłaty za drugi kierunek studiów. Należałoby skwitować ustawę słowami, że rząd Platformy Obywatelskiej odkrył karty, kierując do uczelni przesłanie: nie dostaniecie więcej pieniędzy, radźcie sobie sami, czyli zarabiajcie na siebie, powołujcie menadżerów na rektorów, twórzcie podmioty gospodarcze, stawajcie się „fabrykami” wiedzy dla potrzeb gospodarki. Zapewne duże uczelnie politechniczne jakoś sobie poradzą, humanistyczne, a zwłaszcza te na prowincji, rząd skazuje na marginalizację i powolny upadek.
Dla unaocznienia mizerii finansowej na uczelniach wyższych dopowiem, że w ostatnich dwudziestu latach liczba studentów w Polsce wzrosła pięciokrotnie, ale poziom finansowania szkolnictwa wyższego znacząco się obniżył (w roku 1992 było to 0,88 proc. PKB, a w 2011 - zaledwie 0,38 proc.). Dla porównania, na wojsko dajemy 1,9 proc. PKB. Ciekawostka: w Hiszpanii niedawno uczeni protestowali, ponieważ planowano ograniczyć wydatki na naukę do poziomu 1,35 proc. PKB. A w Polsce, jak wspomniałem wyżej, jest to 0,38 proc.!
Wracając do zapisów ustawy, zmienia ona bardzo wiele, ale nic nie daje w zamian. Oto kilka przykładów rozwiązań, które podobno wprowadzają standardy światowe, jednak w ocenie środowisk akademickich graniczą z absurdem: 1. Doktorem może być osoba nieposiadająca tytułu magistra, a rozprawę doktorską może stanowić kilka artykułów lub rozdział w pracy zbiorowej. 2. Osoba z tytułem doktora może być rektorem uczelni publicznej, a nawet członkiem komisji kwalifikującej kandydatów do stopnia doktora habilitowanego. 3. Aby uzyskać stopień doktora habilitowanego, nie będzie wymagana publikacja rozprawy habilitacyjnej czy odbycie kolokwium habilitacyjnego. 4. Jeśli rada wydziału nadałaby wbrew centralnej komisji stopień doktora habilitowanego, centralna komisja mogłaby taką radę pozbawić prawa nadawania tychże stopni. 5. Prezydent RP ma prawo do nadania tytułu profesora osobie nieposiadającej stopnia doktora habilitowanego. 6. Ustawa znosi rygoryzm tzw. minimów kadrowych, za sprawą których szkoły niepubliczne miały poważne problemy z otwieraniem nowych kierunków. Teraz jednego profesora może zastąpić dwóch doktorów habilitowanych, a jednego doktora - dwóch magistrów. 7. Do uruchomienia nowego kierunku studiów wystarczy powierzenie dwóm profesorom prowadzenia seminariów, a wykłady będą mogły prowadzić osoby ze stopniem doktora lub tytułem magistra. 8. Ustawa kompletnie demontuje system tytułów naukowych, skoro rektorem Uniwersytetu Jagiellońskiego czy Uniwersytetu Warszawskiego mógłby zostać doktor. 9. Rektor może zwolnić pracownika z innych ważnych przyczyn po zasięgnięciu opinii organu kolegialnego. Ustawa nie precyzuje jednak, o jakie inne powody chodzi. 10. Profesorowie będą oceniani również na podstawie zdobywania funduszy na badania, czyli profesor będzie musiał stać się ekonomistą zbierającym pieniądze. 11. Powołując członków Państwowej Komisji Akredytacyjnej, minister musi uwzględnić wymóg co najmniej 30-procentowego udziału kobiet w jej składzie, czyli wymóg wiedzy i doświadczenia zastępuje się kryterium płci.
To tylko kilka przykładów, których konsekwencją może być spadek poziomu kształcenia na uczelniach do poziomu nauczania szkoły pomaturalnej. Niepokoi wspomniana „ekonomizacja” prowadząca do degradacji dziedzin humanistycznych, to zaś prosta droga do uśmiercenia życia naukowego uczelni. Co zaś do finansów, trzeba dodać, że Komisja Europejska 9 lutego 2011 r. przyjęła strategiczny dokument o finansowaniu w UE badań naukowych, wyznaczając zwiększenie wydatków do 3 proc. PKB do 2020 r. Wniosek: to Komisja Europejska upomina Polskę, abyśmy mając wspaniałą kulturę, wybitnych uczonych, nie pozwolili na upadek nauki, a w konsekwencji na ucieczkę młodych naukowców za granicę. Skoro nauka i szkolnictwo wyższe są w każdym kraju lokomotywą rozwoju społecznego i gospodarczego, rząd nie może o tym zapomnieć. Można w ciągu dekady zniszczyć środowisko naukowe i akademickie, odbudowa jednak potrwa przez pokolenia.
Niestety, ten rząd wyraźnie zapomniał, że jego zadaniem jest również organizacja działalności naukowej, umożliwianie kształtowania utalentowanych, nieprzeciętnych osobowości, sprzyjanie ich rozwojowi. Nauka jest częścią kultury i stanowi o ciągłości narodowej, bo naród i państwo bez kultury nie istnieją.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bytom: Profanacja Najświętszego Sakramentu. Rozrzucone konsekrowane hostie

2024-05-02 12:47

[ TEMATY ]

profanacja

Karol Porwich

W kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa w Bytomiu-Szombierkach doszło do profanacji Najświętszego Sakramentu. Policja przekazała w czwartek, że poszukuje sprawców kradzieży z włamaniem.

Rzecznik diecezji gliwickiej ks. Krystian Piechaczek powiedział, że w nocy z poniedziałku na wtorek nieznani sprawcy rozbili taberankulum, z którego zabrali cyboria (pojemniki na Najświętszy Sakrament), małą monstrancję oraz relikwiarz św. Faustyny. W kościele i poza nim znaleziono rozrzucone i sprofanowne konsekrowane hostie. Skradziono także ekran, na którym wyświetlane były pieśni religijne podczas nabożeństw. Parafia nie oszacowała jeszcze strat.

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 3.): Sama tego chciała

2024-05-02 20:32

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat.prasowy

Dlaczego Maryja jest Królową Polski? Kto to w ogóle wymyślił? Co to właściwie oznacza dla współczesnych Polaków i czy faktycznie jest to sprawa wyłącznie religijna? Zapraszamy na trzeci odcinek „Podcastu umajonego”, w którym ks. Tomasz Podlewski przybliża fascynujące początki królowania Maryi w naszej Ojczyźnie.

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 3.): Sama tego chciała

2024-05-02 20:32

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat.prasowy

Dlaczego Maryja jest Królową Polski? Kto to w ogóle wymyślił? Co to właściwie oznacza dla współczesnych Polaków i czy faktycznie jest to sprawa wyłącznie religijna? Zapraszamy na trzeci odcinek „Podcastu umajonego”, w którym ks. Tomasz Podlewski przybliża fascynujące początki królowania Maryi w naszej Ojczyźnie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję