Widowisko telewizyjne o Prymasie Wyszyńskim na Bachledówce
TVP 1 zaprasza na widowsko telewizyjne - Oratorium "Równoj ku Górze" 26 sierpnia 2023 r. o godz. 17.30 w czasie którego Ojcowie Paulini i Mieszkańscy Podhala odnowią jasnogósrkie Śluby Narodu, napisne i wyśpiewne jezykiem góralli i artystów w Sankturaium Bł. Stefana Wyszńskiego na Bachledówce.
"Równoj Ku Górze" to dzieło kontrastu, zderzenia dwóch światów, dialogu muzyki klasycznej z muzyką góralską oraz wielkich myśli kardynała Wyszyńskiego z prostymi modlitwami górali. Forma muzyczna, jaką jest oratorium jest o tematyce religijnej – i tę rolę spełnia Oratorium Bachledowiańskie, które przez swe pieśni, inspirowane myślami Stefana Wyszyńskiego, wywyższa Matkę Boską Jasnogórską.
Wydarzenie odbyło się 14 sierpnia 2023 przed Sanktuarium na Bachledówce. Miejsce było to wyjątkowe dla kardynała Wyszyńskiego, który przyjeżdżał tam na wakacje w latach 1967-1973 i prowadził, zapadające w sercach mieszkańców, wieczornice. Po widowisku muzycznym będzie miała miejsce modlitwa zawierzenia górali Matce Bożej, podczas której zostanie uroczyście odśpiewany Apel jasnogórski.
Dzieło składa się z 12 pieśni i 10 narracji napisanych przez Zofię Truty, poetkę, która osobiście doświadczyła głębi wiary Wyszyńskiego. Muzyka została skomponowana przez Bartka Gliniaka, kompozytora znanego z tworzenia muzyki filmowej, między innymi do „Nikifora” czy „Komornika”.
Podziel się cytatem
Libretto wyśpiewane zostanie przez chóry „Ku górze” oraz „Chór Filharmoników Katowickich” przy akompaniamencie muzyki orkiestry Akademii Beethovenowskiej, pod batutą Macieja Tomasiewicza i udziałem Kapeli góralskiej Krzysztofa Czecha. Podczas tej edycji oratorium, wyjątkowo solistami będą słynni artyści polskiej sceny muzycznej: Roksana Węgiel, Halina Mlynkova, Krzysztof Cugowski, Andrzej Lampert, Paweł i Łukasz Golcowie, Edyta Golec, Sylwia Banasik-Smulska i Emil Ławecki. Łącznie na scenie wystąpi ponad dwustu muzyków otoczonych panoramą Tatr – gór, które ukochał sobie Prymas Polski.
"Prymas Wyszyński ukochał tytuł Maryi Maki Kościoła” - przypomniał na Jasnej Górze podczas kolejnej „Katechezy z Janem Pawłem II” mariolog dr Wincenty Łaszewski. Spotkania odbywają się raz w miesiącu i są organizowane w ramach projektu „Nadzieja. Zwycięstwo” w programie ministerialnym „Niepodległa” w 40.rocznicę pierwszej pielgrzymki Jana Pawła II do Częstochowy. Przypominano także, że nie byłoby Jana Pawła II, nie byłoby Jego wizyty w Polsce i jej owoców, gdyby nie kard. Stefan Wyszyński. Mówiono o programie Sługi Bożego, który aktualny jest nie tylko dla Polski, ale dla całego Kościoła.
„Prymas Wyszyński kochał tytuł Matki Kościoła, ale ukochał ten tytuł jeszcze bardziej, kiedy mówił ‘macierzyńskie serce Matki Kościoła’” – mówił dr Łaszewski. Wyjaśniał, że „kiedy mówimy o macierzyńskim sercu, to nagle pojawia się myślenie Wyszyńskiego, to coś innego niż teologia. Wyszyński chce nam pokazać, że chodzi nie o Matkę Kościoła, ale Mamę Kościoła, która ma serce, która kocha każdego, która jest cała macierzyństwem”.
Ewa Mika, Św. Joanna Beretta Molla /Archiwum parafii św. Antoniego w Toruniu
Zafascynowała mnie jej postać, gdyż jest świętą na obecne czasy. Kobieta wykształcona, inteligentna, delikatna i stanowcza zarazem, nie pozwalająca sobą poniewierać, umiejąca zatroszczyć się o swoją godność, dbająca o swój wygląd i urodę, a jednocześnie bez krzty próżności.
Żona biznesmena i doktor medycyny, która nie tylko potrafiła malować paznokcie - choć to też istotne, by się podobać - ale umiała stworzyć prawdziwy, pełen miłości dom. W gruncie rzeczy miała czas na wszystko! Jak to czyniła? Ano wszystko układała w świetle Bożych wskazówek zawartych w nauczaniu Ewangelii i Kościoła. Z pewnością zdawała sobie sprawę z tego, że każdy z nas znajduje czas dla tych ludzi lub dla tych wartości, na których mu najbardziej zależy. Jeżeli mi na kimś nie zależy, to nawet wolny weekend będzie za krótki, aby się spotkać i porozmawiać. Jednak gdy na kimś mi zależy, to nawet w dniu wypełnionym pracą czas się znajdzie. Wszystko przecież jest kwestią motywacji. Ona rzeczywiście miała czas na wszystko, a przede wszystkim dla Boga i swoich najbliższych.
Włoski kardynał Angelo Becciu, skazany przez trybunał w Watykanie za defraudację, odstąpił od żądania udziału w konklawe. Prawo to utracił na mocy decyzji papieża Franciszka, podjętej w 2020 roku w związku ze skandalem wokół zakupu luksusowej nieruchomości w Londynie.
W ogłoszonym we wtorek liście 76-letni, niegdyś bardzo wpływowy kardynał napisał: "Mając w sercu dobro Kościoła, któremu służyłem i będę służyć z wiernością i miłością, a także by przyczynić się do jedności i spokoju konklawe, postanowiłem zachować posłuszeństwo wobec woli papieża Franciszka i nie wchodzić na konklawe, choć jestem przekonany o swojej niewinności".
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.