Reklama

Groźne zakupy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Okres świątecznych zakupów już minął, ale czas podwyższonej aktywności cyberprzestępców nie. Firma McAfee, która codziennie wykrywa ponad 60 tys. nowych zagrożeń, przygotowała krótki przewodnik po internetowych niebezpieczeństwach, z którymi możemy się zetknąć.
1. Oszukańcze oferty sprzedaży iPadów - wzrosła ilość spamu proponującego iPady jako bezpłatne upominki dla nowych klientów. Również wielu użytkownikom mediów społecznościowych proponowano iPady w zamian za wzięcie udziału w ankiecie lub podanie numeru telefonu komórkowego. Niestety, najczęściej były to oszustwa prowadzące do kradzieży numeru karty płatniczej lub nieświadomego uruchomienia w telefonie płatnych usług dodatkowych.
2. Oszukańcze karty podarunkowe są często oferowane za pośrednictwem mediów społecznościowych. W rzeczywistości są to pułapki umożliwiające pozyskanie informacji, które mogą następnie zostać sprzedane marketerom lub być wykorzystane do kradzieży tożsamości.
3. Fałszywe okazje - superatrakcyjne oferty w serwisach aukcyjnych, na fałszywych stronach sklepów itp., znacznie poniżej cen konkurencji, które najprawdopodobniej są oszukańcze. Korzystając z nich, nie kupimy niczego atrakcyjnego w supercenie - bo ich jedynym celem jest wyłudzenie pieniędzy i informacji na temat ofiary.
4. Oszukańcze e-kartki. Niestety, zdarzają się też kartki oszukańcze, które w miejsce odnośnika do zabawnego filmu lub grafiki zawierają odsyłacze do stron rozsiewających wirusy komputerowe i inne szkodliwe oprogramowanie.
5. Oszustwa recesyjne - laboratoria firmy McAfee zauważyły wzrost ilości spamu oferującego niskooprocentowane pożyczki i karty kredytowe, a w wielu krajach także pracę dorywczą - oczywiście po opłaceniu z góry kosztów manipulacyjnych.
6. Podejrzane oferty wyjazdowe - wiele osób spędza okres ferii zimowych poza domem. Niestety, skorzystanie z licznych atrakcyjnych ofert może się skończyć przykrym rozczarowaniem - w rzeczywistości są to oszustwa mające na celu wyłudzenie przedpłat.
7. Ostrożnie z bezpłatnym Internetem - podczas wyjazdów chętnie korzystamy z bezpłatnego dostępu do Internetu na lotniskach, w hotelach lub w innych miejscach publicznych. Stwarza to hakerom znakomitą okazję do dokonania włamania do naszych komputerów.

W związku z tym firma McAfee zaleca:

korzystanie tylko ze znanych sklepów internetowych, najlepiej zawierających certyfikaty zaufania, których prawdziwość i aktualność można sprawdzić przed dokonaniem zakupu;

nieodpowiadanie na oferty, które przychodzą e-mailem, SMS-em lub przez komunikator;

sprawdzanie, czy odnośnik prowadzi do znanej i zaufanej strony internetowej;

unikanie sprzedawców, którzy oferują towary znacznie poniżej ceny rynkowej. Jeśli coś wygląda zbyt dobrze, żeby było prawdziwe - prawdopodobnie uczciwe nie jest;

używanie tylko zaufanych sieci bezprzewodowych, niełączenie się z bankiem i nierealizowanie zakupów, jeżeli ma się jakiekolwiek obawy dotyczące bezpieczeństwa sieci;

używanie kompleksowego oprogramowania bezpieczeństwa, które skutecznie wykrywa i eliminuje próby włamania do komputera, oraz zachowanie dużej dozy ostrożności, żeby nie dać się nabrać na sztuczki socjotechniczne.

(Red./Int.)

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Gietrzwałd: spotkanie rzeczników diecezjalnych

2024-04-24 11:09

[ TEMATY ]

rzecznik

BP KEP

W dniach 22-24 kwietnia br. w Gietrzwałdzie, w archidiecezji warmińskiej, spotkali się rzecznicy diecezjalni. Głównym tematem spotkania była dyskusja nad tworzeniem informacji o Kościele dla mediów oraz sposobem reagowania na aktualne wyzwania Kościoła w Polsce.

Sesje robocze dotyczyły przede wszystkim sposobu reagowania na aktualne wyzwania Kościoła w Polsce w zakresie komunikacji medialnej. Rzecznicy mieli również okazję zapoznać się szerzej z przepisami prawa prasowego dzięki ekspertom z tej dziedziny. Obrady odbywały się w Domu Rekolekcyjnym „Domus Mariae” w Gietrzwałdzie, przy Sanktuarium Matki Bożej Gietrzwałdzkiej.

CZYTAJ DALEJ

Marcin Zieliński: Znam Kościół, który żyje

2024-04-24 07:11

[ TEMATY ]

książka

Marcin Zieliński

Materiał promocyjny

Marcin Zieliński to jeden z liderów grup charyzmatycznych w Polsce. Jego spotkania modlitewne gromadzą dziesiątki tysięcy osób. W rozmowie z Renatą Czerwicką Zieliński dzieli się wizją żywego Kościoła, w którym ważną rolę odgrywają świeccy. Opowiada o młodych ludziach, którzy są gotyowi do działania.

Renata Czerwicka: Dlaczego tak mocno skupiłeś się na modlitwie o uzdrowienie? Nie ma ważniejszych tematów w Kościele?

Marcin Zieliński: Jeśli mam głosić Pana Jezusa, który, jak czytam w Piśmie Świętym, jest taki sam wczoraj i dzisiaj, i zawsze, to muszę Go naśladować. Bo pojawia się pytanie, czemu ludzie szli za Jezusem. I jest prosta odpowiedź w Ewangelii, dwuskładnikowa, że szli za Nim, żeby, po pierwsze, słuchać słowa, bo mówił tak, że dotykało to ludzkich serc i przemieniało ich życie. Mówił tak, że rzeczy się działy, i jestem pewien, że ludzie wracali zupełnie odmienieni nauczaniem Jezusa. A po drugie, chodzili za Nim, żeby znaleźć uzdrowienie z chorób. Więc kiedy myślę dzisiaj o głoszeniu Ewangelii, te dwa czynniki muszą iść w parze.

Wielu ewangelizatorów w ogóle się tym nie zajmuje.

To prawda.

A Zieliński się uparł.

Uparł się, bo przeczytał Ewangelię i w nią wierzy. I uważa, że gdyby się na tym nie skupiał, to by nie był posłuszny Ewangelii. Jezus powiedział, że nie tylko On będzie działał cuda, ale że większe znaki będą czynić ci, którzy pójdą za Nim. Powiedział: „Idźcie i głoście Ewangelię”. I nigdy na tym nie skończył. Wielu kaznodziejów na tym kończy, na „głoście, nauczajcie”, ale Jezus zawsze, kiedy posyłał, mówił: „Róbcie to z mocą”. I w każdej z tych obietnic dodawał: „Uzdrawiajcie chorych, wskrzeszajcie umarłych, oczyszczajcie trędowatych” (por. Mt 10, 7–8). Zawsze to mówił.

Przecież inni czytali tę samą Ewangelię, skąd taka różnica w punktach skupienia?

To trzeba innych spytać. Ja jestem bardzo prosty. Mnie nie trzeba było jakiejś wielkiej teologii. Kiedy miałem piętnaście lat i po swoim nawróceniu przeczytałem Ewangelię, od razu stwierdziłem, że skoro Jezus tak powiedział, to trzeba za tym iść. Wiedziałem, że należy to robić, bo przecież przeczytałem o tym w Biblii. No i robiłem. Zacząłem się modlić za chorych, bez efektu na początku, ale po paru latach, po którejś swojej tysięcznej modlitwie nad kimś, kiedy położyłem na kogoś ręce, bo Pan Jezus mówi, żebyśmy kładli ręce na chorych w Jego imię, a oni odzyskają zdrowie, zobaczyłem, jak Pan Bóg uzdrowił w szkole panią woźną z jej problemów z kręgosłupem.

Wiem, że wiele razy o tym mówiłeś, ale opowiedz, jak to było, kiedy pierwszy raz po tylu latach w końcu zobaczyłeś owoce swojego działania.

To było frustrujące chodzić po ulicach i zaczepiać ludzi, zwłaszcza gdy się jest nieśmiałym chłopakiem, bo taki byłem. Wystąpienia publiczne to była najbardziej znienawidzona rzecz w moim życiu. Nie występowałem w szkole, nawet w teatrzykach, mimo że wszyscy występowali. Po tamtym spotkaniu z Panem Jezusem, tym pierwszym prawdziwym, miałem pragnienie, aby wszyscy tego doświadczyli. I otrzymałem odwagę, która nie była moją własną. Przeczytałem w Ewangelii o tym, że mamy głosić i uzdrawiać, więc zacząłem modlić się za chorych wszędzie, gdzie akurat byłem. To nie było tak, że ktoś mnie dokądś zapraszał, bo niby dokąd miał mnie ktoś zaprosić.

Na początku pewnie nikt nie wiedział, że jakiś chłopak chodzi po mieście i modli się za chorych…

Do tego dzieciak. Chodziłem więc po szpitalach i modliłem się, czasami na zakupach, kiedy widziałem, że ktoś kuleje, zaczepiałem go i mówiłem, że wierzę, że Pan Jezus może go uzdrowić, i pytałem, czy mogę się za niego pomodlić. Wiele osób mówiło mi, że to było niesamowite, iż mając te naście lat, robiłem to przez cztery czy nawet pięć lat bez efektu i mimo wszystko nie odpuszczałem. Też mi się dziś wydaje, że to jest dość niezwykłe, ale dla mnie to dowód, że to nie mogło wychodzić tylko ode mnie. Gdyby było ode mnie, dawno bym to zostawił.

FRAGMENT KSIĄŻKI "Znam Kościół, który żyje". CAŁOŚĆ DO KUPIENIA W NASZEJ KSIĘGARNI!

CZYTAJ DALEJ

W siedzibie MEN przedstawiono szokujący ranking szkół przyjaznych osobom LGBTQ+

2024-04-24 13:58

[ TEMATY ]

LGBT

PAP/Rafał Guz

„Bednarska" - I społeczne liceum ogólnokształcące im. Maharadży Jam Saheba Digvijay Sinhji w Warszawie zostało najwyżej ocenione w najnowszym rankingu szkół przyjaznych osobom LGBTQ+. Ranking przedstawiła Fundacja "GrowSpace" w siedzibie Ministerstwa Edukacji Narodowej.

Ranking w gmachu MEN został zaprezentowany po raz pierwszy.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję