Reklama

Sól ziemi

„Non possumus”

Niedziela Ogólnopolska 1/2011, str. 31

Jan Maria Jackowski
Dziennikarz, pisarz - eseista i publicysta, autor 10 książek i ponad 900 artykułów z zakresu problematyki artystyczno-kulturalnej, społecznej i politycznej, mediów, historii idei oraz zagadnień cywilizacyjnych, opublikowanych w 35 t

Jan Maria Jackowski<br>Dziennikarz, pisarz - eseista i publicysta, autor 10 książek i ponad 900 artykułów z zakresu problematyki artystyczno-kulturalnej, społecznej i politycznej, mediów, historii idei oraz zagadnień cywilizacyjnych, opublikowanych w 35 t

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

U progu nowego roku trudno nie zwrócić uwagi na pewne niepokojące zjawiska w relacjach między państwem a Kościołem. Dążenie niektórych - powołujących się na swój katolicyzm - polityków rządzącej partii do przemodelowania nauczania Kościoła w aspekcie życia ludzkiego przy okazji promowania metody in vitro, sprawa krzyża z Krakowskiego Przedmieścia czy sposób potraktowania przez przedstawicieli najwyższych władz ks. płk. Sławomira Żarskiego i retorsje w stosunku do kapłana, jakie go spotkały ze strony państwa po wygłoszeniu homilii, mają wspólny mianownik. Jest nim józefinizm, za którym, według wybitnego historiozofa Feliksa Konecznego, kryje się doktryna głosząca prymat władzy świeckiej nad duchowną, także w sprawach sumienia.
W XVIII wieku - a więc w czasach Józefa II (od niego pochodzi pojęcie „józefinizm”), który próbował podporządkować Kościół monarchii habsburskiej - król Prus Fryderyk Wielki kpił, że cesarz austriacki „dekretował nawet liczbę świeczek na ołtarzu”. Dziś pokusa uzależniania Kościoła od państwa jest nadal obecna, przy czym niezwykle aktywną rolę w dążeniu do decydowania o kształcie rzeczywistości kościelnej odgrywają media. W dobie mediokracji (władza mediów) politycy inspirowani przez media już nie zadowalają się ustalaniem „liczby świeczek”, ale chcą uzyskać wpływ na obsadę ważnych stanowisk w Kościele, a także na interpretację doktryny Kościoła. Swoboda dogmatyczna i indywidualizacja interpretowania prawd wiary wzmagają zamęt. Gdyby np. wprowadzić dowolność interpretowania zasad ruchu drogowego, mielibyśmy na drogach anarchię. Uczestnicy ruchu drogowego szukaliby argumentów, by uzasadnić swoje, często błędne postępowanie i usprawiedliwiać czyny oraz wprowadzać korzystne dla siebie rozwiązania. Jeżeli nie ma zgody na subiektywną interpretację kodeksu drogowego, to dlaczego są ludzie, którzy proponują indywidualizację religii katolickiej?
Państwo, które ma tendencję do przekształcenia religii w gałąź administracji państwowej, w sytuacji rozmydlania nauczania Kościoła uzyskuje dodatkowe argumenty. Rodzą się przecież nierzadko różnice zdań, może nawet konflikty, które w jakiś sposób winny być rozstrzygnięte. Skoro jest podważany autorytet Nauczycielskiego Urzędu Kościoła, to tę lukę wypełnia państwo. W ten sposób religia może być łatwo upaństwawiana, a Kościół - stawać się instytucją koncesjonowaną przez państwo. I o tyle ma rację bytu, o ile wpisuje się w państwo, w głoszoną przez nie koncepcję racji stanu bądź ideologię, która określa państwo.
Ponadto jest głoszona przewrotna zasada, że religia jest sprawą prywatną, w związku z tym etyka jest również ograniczona do życia prywatnego. W konsekwencji prowadzi to do tego, że państwo czuje się zwolnione z kierowania się zasadami etycznymi względem obywateli i w życiu publicznym nie obowiązuje prawo moralne. Gdy komunistyczna władza chciała sobie podporządkować Kościół, Prymas Tysiąclecia Stefan kard. Wyszyński miał odwagę powiedzieć: „Non possumus”. Tak jak wtedy, tak i dziś, w czasach demoliberalizmu, również są potrzebni niezłomni i roztropni pasterze, którzy będą potrafili stawić czoło wyzwaniom współczesności.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ponad 120 uczniów gubińskich szkół w grze terenowej o Maksymilianie Kolbe

2025-09-26 13:39

[ TEMATY ]

św. Maksymilian Kolbe

Obóz w Gębicach

Gra terenowa

Archiwum ks. Piotra Wadowskiego

Młodzież przy pomniku upamiętniającym ofiary Stalagu IIIB Amtitz w Gębicach k. Gubina

Młodzież przy pomniku upamiętniającym ofiary Stalagu IIIB Amtitz w Gębicach k. Gubina

W ramach lekcji historii regionalnej, nauczyciele z gubińskich średnich szkół zaprosili swoich uczniów z klas trzecich do udziału w grze terenowej poświęconej pobytowi św. Maksymiliana Marii Kolbe w dawnym obozie w Gębicach.

- Gra terenowa Maksymilian Misja 47 o długości 4-5 km ze Stargardu Gubińskiego do Gębic została przygotowana rok temu dla pielgrzymów indywidualnych i grupowych, ale także z myślą o szkołach – wyjaśnia ks. Piotr Wadowski. - W tym roku w ramach lekcji historii regionalnej, nauczyciele z gubińskich średnich szkół zaprosili swoich uczniów z klas III do udziału w grze terenowej poświęconej pobytowi św. Maksymiliana Marii Kolbe w obozie w Gębicach. Wyjątkowo tę grę poprzedził mój 45-minutowy wykład w szkole na temat o. Maksymiliana, by uczniowie mogli bardziej świadomie przeżyć to wydarzenie. Dotychczas poprowadziłem kilkanaście mniejszych grup pielgrzymkowych, ale pierwszych raz poproszony zostałem w przypadku uczniów.
CZYTAJ DALEJ

Wierzę w święty Kościół powszechny... czyli jaki?

2025-09-25 21:09

[ TEMATY ]

Credo

Karol Porwich /Niedziela

Punkty Credo są niczym drogowskazy na drodze wiary, które dzięki książce „Credo. Krok po kroku” możemy dostrzec i jeszcze pełniej zrozumieć.

Ksiądz prof. Janusz Lekan, dogmatyk i duszpasterz, profesor na Wydziale Teologii KUL, autor licznych publikacji naukowych i popularyzatorskich, tym razem dotyka spraw fundamentalnych dla ludzi wierzących – w sposób jasny i przystępny analizuje Wierzę w Boga, czego owocem jest książka „Credo. Krok po kroku”. Publikacja ta staje się w Roku Świętym 2025 zaproszeniem do przejrzenia się w „zwierciadłach wiary”. Autor dotyka elementarnej dla wierzących kwestii, czyniąc to z niezwykłą wrażliwością duchową i pedagogicznym zacięciem. Autor wyjaśnia krok po kroku przebogatą treść Credo. Książka ks. prof. Lekana stanowi istotną pomoc w ukazaniu ludziom wiary sensu tego, w co wierzą, i poszczególnych prawd wiary.
CZYTAJ DALEJ

Sagrada Família w Barcelonie: najwyższa wieża Chrystusa ma być gotowa za rok

2025-09-26 18:17

[ TEMATY ]

wieża

Barcelona

Sagrada Família

Adobe Stock

W przyszłym roku ma zostać ukończona ostatnia, a zarazem najwyższa wieża słynnej bazyliki Sagrada Família w Barcelonie. Dedykowana Najświętszej Rodzinie (Jezusowi, Maryi i Józefowi) świątynia została zaprojektowana przez sługę Bożego Antoniego Gaudiego, którego grób znajduje się w jej krypcie.

Wieża Jezusa Chrystusa wznosić się będzie na wysokość 172,5 metra, co sprawi, że bazylika będzie najwyższą budowlą Barcelony. Nie przewyższy jednak wzgórza Montjuïc, zgodnie z zamysłem Gaudiego, który nie chciał, aby świątynia - dzieło człowieka - wznosiła się ponad dzieło Boga.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję